11 października – Światowy Dzień Jaja

Tegoroczne obchody Światowego Dnia Jaja odbędą się pod hasłem: "Jedzcie jaja! Na śniadanie, na obiad, na kolację!". Pomysłodawcą i koordynatorem obchodów jest Międzynarodowa Komisja ds. Jaj (IEC, International Egg Commission). Głównym celem tego dnia jest obalenie mitu o szkodliwości cholesterolu zawartego w jajkach oraz pokazanie wyjątkowych, naturalnych zalet jaj.
/ 03.10.2013 21:37

Jaja odgrywają decydującą rolę w wyżywieniu ludzi na całym świecie, zarówno w krajach rozwiniętych, jak i rozwijających się. Są doskonałym i przystępnym cenowo źródłem najwyższej jakości białek, a dzięki temu mają potencjał, by wyżywić świat.

– Jedzmy więcej jajek, co najmniej dwa dziennie! Bo choć cholesterol w Polsce to prawie wróg publiczny, wbrew utartej opinii, jaja jego poziomu nie podnoszą – uważa prof. Tadeusz Trziszka, kierownik Katedry Technologii Surowców Zwierzęcych na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu. I dodaje: – Polska jest jednym z ostatnich bastionów strachu przed cholesterolem.

Zdaniem profesora Trziszka, fobia cholesterolowa nakręcała się bez naukowego uzasadnienia i miała jedną pozytywną stronę: przyspieszyła i rozszerzyła zaawansowane badania za duże pieniądze, które wykazały, że głównym sprawcą zła nie jest cholesterol z jaj, tylko ten, który wytwarzamy sami w wątrobie. Produkujemy go codziennie mniej więcej tyle, ile znajduje się w 15 jajach.

Two Egg everyday is OK (Dwa jaja codziennie są OK)" – stwierdzono w 1998 roku w Atlancie w USA na konferencji poświęconej jajom. I nie było to bynajmniej hasło marketingowe drobiarzy, tylko wniosek wielu badań.

Zwolennikom wolnego wybiegu i przyzagrodowej produkcji jaj prof. Trziszka wyjaśnia: – Nie mitologizowałbym jaja z zagrody. Wiejskie kury mają co prawda lepszy dostęp do związków mineralnych, ale przy okazji do bakterii, wirusów i toksyn. Kura jest dotknięta allotrofagią, czyli zeżre prawie wszystko, co znajdzie w zasięgu dzioba. To nieszczęsne zwierzę wszystkożerne, co nawet olejem napędowym czy sztucznym nawozem nie pogardzi. Bywa, że wiejska kura łazi po oborniku przy ruchliwych drogach. Robiliśmy we Wrocławiu badania, które potwierdziły kumulację metali ciężkich w jajach od wiejskich kur. Z kurą fermową nie ma tego problemu.

W 2005 r. statystyczny Polak zjadał 215 jaj rocznie, jednak od tego czasu liczba ta systematycznie maleje. Rok 2010 był ostatnim rokiem kiedy odnotowano spożycie jaj na osobę przekraczające 200 sztuk rocznie. W 2012 r. statystyczny Polak spożywał tylko 164 jaja rocznie. W stosunku do 2005 r. jest to spadek o 24%, a w porównaniu z 2010 r. – o 18,8%. Również przeciętne miesięczne spożycie jaj kurzych na 1 osobę w gospodarstwach domowych spada od 2005 r. (15,1 szt.) i w 2012 r. wyniosło 12,4 szt. Powyższe dane wskazują na rosnące zużycie jaj przez przemysł przetwórczy (źródło: MRiRW).

Polecamy: W jakiej postaci jeść jajka?

Źródło: Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz w Poznaniu/ mk

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA