Nie wierz, że tylko odpowiedni zestaw witamin z apteki jest w stanie zapewnić ci odporność. Profilaktyka chorób i przeziębień to głównie bowiem zdrowy tryb życia…
Dzisiejszy marketing każe nam wierzyć, poprzez telewizyjne reklamy, że jak nie kupisz preparatu X, to czeka cię długa zima pełna kataru, kaszlu i gorączki. Okazuje się, że w większości są to puste frazesy, bo żadne tabletki nie ochronią cię, jeśli o siebie odpowiednio nie dbasz.
Tymczasem, przyjęcie antychorobowej strategii, bez wspomagania się farmaceutykami, daje wspaniałe efekty jeśli chodzi o zwiększenie odporności . I choć z naukowego punktu widzenia, nie ma jednoznacznych i prostych recept na to by na pewno nie chorować, poniższe wskazówki na pewno pomogą poradzić sobie z sezonem jesienno-zimowym.
1. Owoce i warzywa 5 razy dziennie
To najlepsze źródło, a właściwie kopalnia witamin, które wspomagają system immunologiczny. Witamina A (marchewka i liściaste ciemnozielone warzywa ) wzmacnia białe ciałka krwi w walce z mikrobami, witamina C ( cytrusy, papryka, brokuły, natka pietruszki) poprawia wchłanianie żelaza i wzmacnia system odpornościowy zaś witamina E (orzechy, nasiona) pomaga zwalczać grypę i infekcje górnych dróg oddechowych. Częste i regularne jedzenie warzyw oraz owoców, zwłaszcza surowych, jest najlepszym sprzymierzeńcem zdrowia.
2. Codzienne spacery
Półgodziny spacerowania dziennie zwiększa w naszym organizmie liczbę przeciwciał i polepsza ochronę organizmu poprzez poprawę krążenia krwi, które z kolei umożliwia szybsze i lepsze wykrywanie choroby. Idealny jest wysiłek o umiarkowanym natężeniu, który nie pozbawia ciała za dużo energii i najlepiej na świeżym powietrzu – od chodzenia w tym zakresie ludzie jeszcze nic lepszego nie wymyślili.
3. Przespane noce
Sen to okres w którym nasze ciało najpełniej się regeneruje i wzrasta. Pozbawianie się możliwości tej odnowy skutkuje w ubytkach komórkowych i poważnym obniżeniu zdolności obronnych organizmu. Naukowcy dowiedli, że chroniczny brak snu sprzyja „łapaniu” przeziębień dlatego upewnij się, że przesypiasz każdej nocy siedem godzin.
4. Więcej towarzystwa
Ludzie, którzy mają bardziej towarzyski tryb życia cieszą się ogólnie lepszym zdrowiem niż samotni. Zdrowi sprzyja szczególnie miłość i seks, które dają nam szczególną siłę. I choć oczywiście w grupie zarazki szerzą się szybciej, to jednak wszystkie obserwacje wskazują na to, że umiarkowana ekspozycja na mikroby raczej sprzyja naszej odporności. Podobnie zresztą nieprzesadzanie z higieną i niedezynfekowanie całego otoczenia działa jak bodziec na układ immunologiczny.
5. Zero papierosów
Dym papierosowy powoduje podrażnienie i zapalenie błony śluzowej dróg oddechowych wzmagając ilość wydzieliny i utrudniają jednocześnie pozbywanie się jej. Zarówno dzieci jak i dorośli wystawieni na działanie dymu papierosowego, czynnie i biernie, znacznie częściej cierpią na infekcje, przeziębienia a także zapalenie ucha, oskrzeli i płuc.
6. Trochę słońca
Ekspozycja na światło dzienne sprzyja produkcji witaminy D w organizmie, która pełni bardzo ważną rolę w funkcjonowaniu układu pokarmowego. Naukowcy dowiedli wręcz, że niedobór witaminy D często powiązany jest z astmą, nowotworem oraz chorobami autoimmunologicznymi a także podatnością na zwykłe przeziębienia.
7. Mniej stresu
Wreszcie, wszelkie metody relaksacji, które redukują nasz poziom stresu mogą okazać się zbawienne dla wzmocnienia pracy układu odpornościowego. Z całą pewnością wiemy bowiem, że stres psychologiczny ma wysoce negatywny wpływ na działanie całego układu odpornościowego, szczególnie obniżając zdolności obronne organizmu. Popróbuj więc wprowadzić do swojego codzienności trochę spokoju – ćwicz jogę, medytuj, choć na spacery, pływaj, oglądaj komedie…
8. Rozsądna dawka chłodu
Na koniec, nie zapominajmu też o hartowaniu zdrowia. Przegrzewanie organizmu sprzyja łapaniu infekcji, podczas gdy umiarkowana ekspozycja na zimno, w czasie zdrowia, może mobilizować układ odpornościowy wystawiając go ciągle na mały stres związany z niską temperaturą. Bardziej wrażliwi mogą dreptać w chłodnej w wodzie w wannie; odważniejszym polecamy zimne prysznice i kąpiele w jeziorach i morzu po sezonie letnim. Morsy nie chorują!
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!