A jeśli włos spada z głowy?

A jeśli włos spada z głowy?
Włosy mogą być największym atutem twojej urody, ale nie tylko. To także wizytówka, która mówi, w jakiej jesteś formie.
/ 17.04.2008 13:56
A jeśli włos spada z głowy?
Gdy się kręcą, marzymy o prostych, gdy są proste – o kręconych. Wiele z nas ma dylematy także co do długości i kolorów włosów. Z tego, jak małej wagi są to problemy, zdajemy sobie sprawę dopiero, gdy fryzura zaczyna się przerzedzać...

Warto wiedzieć:
► Włos pozostaje na głowie przez 7–8 lat, pod koniec tego okresu wchodzi w fazę spoczynku. Czas ten jest potrzebny na regenerację mieszka włosowego.
► Jeśli codziennie tracisz 50 do 100 włosów – możesz spać spokojnie. Przy takiej ilości nie ma mowy o łysieniu. Po prostu część starych włosów wypada, by na ich miejsce mogły wyrosnąć nowe. Jeżeli jednak gubisz grubo ponad setkę włosów, idź do lekarza. Łysienie to sygnał, że coś w organizmie szwankuje.


Hormony
W większości przypadków wypadanie włosów to sprawka jednego z męskich hormonów płciowych – dihydrotestosteronu (DHT jest pochodną testosteronu). Wysoki poziom DHT prowadzi do zaburzenia wzrostu włosów (wydłuża się faza spoczynkowa) i osłabienia mieszków włosowych.
Warto wiedzieć:
► Nadmiar DHT lub nadwrażliwość na ten hormon mieszków włosowych powoduje tzw. łysienie androgenowe. Dotyczy ono 95 procent tracących włosy panów i aż 60 procent pań (zwłaszcza po sześćdziesiątce).
► Łysienie androgenowe może być dziedziczne, najsilniej daje o sobie znać w drugim i trzecim pokoleniu.
► Prawdopodobieństwo podwyższenia się poziomu DHT, a w konsekwencji androgenowego wypadania włosów, rośnie u kobiet, które stosują tabletki antykoncepcyjne, są otyłe, mają niedoczynność tarczycy lub cierpią na hiperprolaktynemię (nadmierne wytwarzanie prolaktyny – hormonu, który odpowiada m.in. za laktację).
Uwaga! Wzrost poziomu prolaktyny może powodować wypadanie włosów po ciąży. Na szczęście, gdy hormony się uspokoją, fryzura odzyskuje dawną bujność.


Choroby
Przerzedzenie, a nawet utrata włosów może być wynikiem choroby, która aktualnie się toczy w organizmie, a nawet tej, z którą walczyliśmy parę miesięcy temu.
Warto wiedzieć:
► Zdarza się, że łysienie jest wynikiem bardzo wysokiej gorączki. Podwyższenie temperatury powoduje bowiem jednoczesne przyspieszone przejście włosów do fazy spoczynku. Efekty tego widać ok. 3–4 miesiące po chorobie. Na szczęście utrata włosów jest tylko przejściowa.
► Łysienie może być też jednym z objawów grzybicy skóry, anemii, ciężkiej infekcji (również grypy), zarażenia kiłą (choroba weneryczna), zatrucia chemicznego (np. metalem, zwłaszcza talem), choroby autoimmunologicznej (np. tocznia rumieniowatego).
Uwaga! Wypadanie włosów to także skutek uboczny chemio- i radioterapii, a także zażywania niektórych leków (np.przeciwzakrzepowych, obniżających poziom cholesterolu. Na szczęście po zakończeniu kuracji albo zmianie lekarstw włosy odrastają.


Dieta
Widoczna część włosa (tzw. łodyga) sama w sobie jest martwa, jednak do jej wytworzenia organizm potrzebuje pewnej dawki substancji odżywczych. Jeśli ich nie otrzymuje, porost włosów zostaje zahamowany, a zaoszczędzone w ten sposób składniki kierowane są w bardziej potrzebne miejsce.
Warto wiedzieć:
► Łysienie może być wynikiem niedoboru minerałów – zwykle cynku (jego źródłem są np. orzechy) i żelaza (obfituje w nie czerwone mięso).
► Jeśli dieta jest monotonna lub zbyt restrykcyjna (np. przy odchudzaniu), może nie dostarczać koniecznych do budowy włosów witamin, np. wit. A (sporą jej dawkę zawiera masło i marchew).
Uwaga! Wypadanie włosów to jeden z objawów anoreksji i bulimii. Osoby, które cierpią na te choroby, nie tylko źle się odżywiają, ale i żyją w ogromnym stresie. Ten zaś wzmaga, a nawet powoduje łysienie.


Pielęgnacja
Włosy to nie angielski trawnik, podcinanie ich nie sprawi, że staną się gęściejsze. Cudu takiego nie uczynią żadne zabiegi fryzjerskie. Co więcej, niektóre z nich mogą fryzurze poważnie zaszkodzić...
Warto wiedzieć:
► Włosy nie lubią ondulacji – płyn do trwałej narusza ich strukturę (czasem do tego stopnia, że włos ułamuje się tuż przy skórze).
► Ciasne upinanie włosów w kok, zaplatanie czy wiązanie w koński ogon powoduje silne naprężenie włosów (niektóre z nich się przerywają), niepotrzebnie też nadweręża mieszki włosowe.
Uwaga! Dostępne w drogeriach odżywki nie zahamują utraty włosów, a tym bardziej nie spowodują ich odrastania. Zawarte w kosmetykach substancje działają wyłącznie na powierzchnię włosa, mogą ją wygładzać (ułatwia to rozczesywanie) i nabłyszczać, ale niewiele poza tym.


Jak odzyskać bujną czuprynę?
► Nie czekaj, aż włosy zaczną wychodzić garściami. Jeśli tracisz ponad 100 sztuk dziennie, idź do dermatologa lub lekarza pierwszego kontaktu. Konieczne jest bowiem ustalenie przyczyny.
► Jeśli łysienie jest wynikiem choroby, przed dalszą utratą włosów uchroni cię tylko wyleczenie dolegliwości. Włosy zaczną odrastać najdalej w ciągu pół roku od zakończenia kuracji.
► W przypadku łysienia androgenowego konieczne jest wyrównanie poziomu hormonów. Jeśli problem polega nie na wysokim poziomie DHT, lecz nadwrażliwości na ten hormon, jedynym w pełni skutecznym sposobem na odzyskanie fryzury jest przeszczep włosów.
► Gdy winę za osłabienie i utratę włosów ponosi uboga w składniki odżywcze dieta, trzeba zmienić jadłospis. Po konsultacji z lekarzem można zażywać preparaty witaminowo-mineralne i zdecydować się na mezoterapię (zastrzyki z witamin i minerałów w skórę głowy).

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA