Lek o nazwie abirateron hamuje powstawanie testosteronu przez blokowanie jednego z enzymów uczestniczących w jego produkcji. Testosteron wpływa pobudzająco na rozwój komórek nowotworu prostaty. Zablokowanie jego wytwarzania prowadzi do zahamowania wzrostu guza.
Badanie kliniczne dotyczyło ponad 1000 mężczyzn z bardzo zaawansowanym, agresywnym nowotworem gruczołu krokowego. Większość z nich (dokładnie 797 osób) otrzymała nowy lek w połączeniu ze steroidem. Grupa kontrolna leczona była wyłącznie steroidem. Badania obrazowe przeprowadzone w obydwu grupach wykazały zatrzymanie wzrostu guza w obu grupach, jednak zahamowanie to trwało dłużej w grupie leczonej za pomocą nowego medykamentu.. Ostatecznie pacjenci leczeni abirateronem żyli średnio 4 miesiące dłużej (14,8 miesięcy) w porównaniu z chorymi otrzymującymi jedynie steroidy (10,9 miesięcy).
Biorąc pod uwagę stopień zaawansowania nowotworu w początkowym etapie badania, wyniki wydają się być bardzo obiecujące. Naukowcy już planują kolejną fazę eksperymentu, tym razem obejmującą mężczyzn z mniej rozwiniętym rakiem, licząc na to, że mogą oni skorzystać bardziej na stosowaniu abirateronu. Warto przy tym zauważyć, że abirateron wykazuje stosunkowo mało działań niepożądanych w porównaniu z radioterapią czy chemioterapią, co czyni go jeszcze bardziej atrakcyjnym środkiem leczniczym.
„Jest to niewątpliwie bardzo dobra wiadomość dla mężczyzn z tak zaawansowanym rakiem prostaty” – podsumowuje wyniki badań Harpal Kumar z brytyjskiej organizacji wspierającej badania nad rakiem (Kancer Research UK).
Źródło: BBC News/kp/pk
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!