Lato. Palące słońce. Rozgrzany asfalt. Zmęczenie, zaczynamy odczuwać potrzebę wyjazdu na odpoczynek, najlepiej nad morze, gdzie wdychając świeże powietrze wzbogacamy krew o tak potrzebny nam jod.
Dlaczego chorujemy
Przyczyną powstania wielu dolegliwości jest niedostateczna ilość niezbędnych pierwiastków w wodzie i pożywieniu. Wskutek tych braków następuje obniżenie odporności, spowolnienie wszystkich czynności fizycznych i psychicznych. Osłabia się koncentracja, mamy trudności z podejmowaniem decyzji. Stajemy się nerwowi i przewrażliwieni. Czujemy się niewyspani i otępieni umysłowo. Zaczynamy często marznąć, zwiększa się waga ciała, występują obrzęki twarzy i kończyn, łamią się i wypadają włosy. Powstają zaburzenia pracy serca, obniża się potencja seksualna.
Najlepiej wtedy wyjechać nad morze. Co jednak mają robić ci, którzy z różnych przyczyn nie mogą sobie takiego wyjazdu zafundować? Czy mają dalej być zmęczeni i znużeni, cierpieć z braku minerałów, witamin, mikroelementów? Natura i na to wymyśliła sposób.
Dar natury
Na brzegu morza, zwłaszcza po silnej burzy, rozrzucone są glony morskie. Brunatne, mocno pachnące plechy, tak ładnie wyglądające w wodzie, wyrzucone na brzeg wcale nie przyciągają naszego wzroku, a szkoda.
W wielu państwach przeprowadzono liczne badania nad możliwością wykorzystania zalet alg. Rezultaty zwróciły uwagę lekarzy i biochemików, ponieważ okazało się, że algi zawierają więcej witamin, minerałów i mikroelementów łatwo przyswajalnych przez organizm, niż wiele produktów spożywczych. Wzmacniają system immunologiczny, wiążą wolne rodniki. Są doskonałymi substancjami odżywczymi, źródłem pełnowartościowego białka. Zawierają wszystkie witaminy z grupy B oraz witaminę A, C i E. W algach szczególnie wysoka jest zawartość jodu, manganu, bromu i potasu.
Zlikwidują nadwagę
Stosowane bywają w zapobieganiu oraz leczeniu nowotworów. Są najlepszym naturalnym źródłem łatwo przyswajalnego żelaza, a więc z powodzeniem wykorzystuje się je w walce z anemią.
Dzięki dużej zawartości naturalnego jodu preparaty, jak również czysty produkt z alg, normalizują niedoczynność tarczycy, hormony przez nie wytwarzane przyspieszają przemianę materii, zapobiegają otyłości i przerostowi gruczołu tarczycy. Glony morskie z powodzeniem stosowane są przy leczeniu miażdżycy i nadciśnienia.
Sproszkowane algi delikatnie podrażniają ścianki jelit, przyspieszając przez to ich perystaltykę i ułatwiając wypróżnienie. Mogą więc być wykorzystane przeciwko zaparciom, jako środek rozwalniający, oraz w walce z nadwagą, gdyż mają korzystny wpływ na czynności przewodu pokarmowego.
W zasięgu ręki
Nie musimy chodzić po plaży, by zebrać świeże glony. Z pewnością kupimy gotowe, dobrej jakości, w sklepach ze zdrową żywnością. W rodzimych aptekach zielarskich też bez większych problemów kupimy morszczyn pęcherzykowaty.
Algi lub morszczyn pęcherzykowaty należy rozmielić w moździerzu lub młynku do kawy. Sproszkowane przechowujemy w zamkniętym słoiku, gdyż glony łatwo wchłaniają wilgoć. Przyjmujemy codziennie, dodając do zup, posypując surówki, kanapki lub popijając ½ szklanki wody, soku owocowego. 1 łyżeczkę raz dziennie bierzemy zapobiegawczo, jako środek uzupełniający braki niezbędnych pierwiastków. 2 łyżeczki – 2 razy dziennie dla uzupełnienia dużych braków jodu lub jako środek leczniczy na wymienione wyżej dolegliwości.
Algi morza nam nie zastąpią, ale pewno dzięki nim łatwiej doczekamy się następnego lata.
mwmedia
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!