Słowo anoreksja kojarzy się z rozkapryszonym nastolatkami o wyglądzie kościotrupa. I łatwo się tłumaczy - głupia dziewczyna naczyta się o modelkach i zaczyna żyć na sałacie. Tymczasem na zielonych liściach żyją też chłopcy…
Liczba młodych mężczyzn zapadających na anoreksję i bulimię stale rośnie (1 na 1000), choć oczywiście jest wciąż zjawiskiem marginalnym w porównaniu z zaburzeniami odżywiania u kobiet (7 na 1000). Motywem przewodnim nie jest co prawda zawsze kariera modela, choć i to się zdarza, ale raczej fizyczna obsesja diety i ćwiczeń, albo zaburzenia psychologiczne związane z brakiem wiary w siebie, kompleksami albo odwrotnie, przesadnym perfekcjonizmem.
Na stronie internetowej założonej przez rodziców 12- latka, który prawie zagłodził się na śmierć można wyczytać wstrząsające historie. O chłopcu, który chciał być jeszcze lepszy piłkarzem, więc trenował i nie jadł, aż wylądował w szpitalu z podejrzeniem zawału serca; o zakompleksionym nastolatku, który zmuszał się do wymiotów, aby być zwolnionym ze szkoły - anoreksję stwierdzono u niego w wieku 24 lat, o jedenastoletnim tancerzu, który zmuszony był do wiecznego odchudzania, 14-letnim chłopcu z nadwagą, który obsesyjnie uczepił się diety, aby stać się aspołecznym kościotrupem…
Takich opowieści jest więcej. Młodzi mężczyźni z różnych powodów zaczynają fiksować na punkcie swojej wagi i powoli zmieniają się w wychudłe zombie, wrogie rodzinie, niechętne kolegom, zamknięte w sobie. Społeczna izolacja pogłębia się z roku na rok, wraz z apatią i ogólną stabilnością mentalną. Ale to nie wszystko - wycieńczone serce odmawia posłuszeństwa, zlikwidowane praktycznie hormony wpływają na upośledzenie funkcji płciowych, układ ruchowy podlega kontuzjom, osłabiają się kości, włosy, zęby… U mężczyzn i chłopców kurczą się jądra, ustają erekcje i mokre sny. Anoreksja zaburzyć może pracę nerek, jelit, wątroby i innych organów. Skutki? Nawet śmiertelne.
W zaburzeniach odżywiania u chłopców niebagatelną rolę odgrywa również chory ideał mężczyzny z okładki. To nie jest tak, że tylko kobieca próżność reaguje na surrealistyczne prawie wychudzone ciała bez grama tłuszczyku. Idolami chłopców są sportowcy, aktorzy, nawet modele, u których coraz częściej widać nie tylko stalowe sześciopaki bez grama tłuszczu, ale też i żebra. Na zaburzenia odżywiania cierpieli Lord Byron, Franz Kafka, Elvis Presley, Elton John, Karl Lagerfeld…
Z chwilą, gdy chłopiec i mężczyzna zaczęli dbać o siebie nosząc markowe swetry, drogie perfumy i chodząc do salonów kosmetycznych, to ciśnienie na wygląd tylko się powiększa. Kiedyś panowie prychali na nasze diety - dziś odchudza się co trzeci kolega. Stanie przed lustrem i podziwianie się z profilu czy codzienne ważenie przestały być domeną kobiet. Całe społeczeństwo cierpi z powodu fałszywych wizerunków ideału ludzkiego ciała.
Jak rozpoznać anoreksję o syna?
O schorzeniu może świadczyć wiele sygnałów - przedstawiamy te, które powinny niepokoić i zachęcać do bliższe obserwacji bądź udania się po fachową pomoc:
- Chłopiec traci dużo na wadze, bądź w ogóle nie przybiera w okresie wzrostu.
- Wymyśla wymówki, aby nie jeść posiłków w domu, przy rodzinnym stole.
- Podczas obiadu bawi się jedzeniem, kroi je na malutkie kawałki i konsumuje bardzo niewiele.
- Jest na restrykcyjnej diecie wyłączającej dużo pokarmów.
- Skupia nadmierną uwagę na swojej wadze.
- Obsesyjnie ćwiczy.
- Łatwo się denerwuje i wpada w złość, gdy próbujesz rozmawiać o jego nawykach żywieniowych.
- Ma suchą skórę, włosy na głowie tracą blask, staja się łamliwe, na piersi, ramionach i nogach pojawia się miękki meszek.
- Często narzeka na zmęczenie i uczucie zimna.
- Lubi duże, luźne ubrania
Wreszcie, warto pamiętać, że anoreksja wymaga pomocy - obietnice syna, że zacznie jeść należy niestety traktować z przymrużeniem oka, jak zapewnienia alkoholika o niesięganiu do butelki. Z anoreksji w bardzo nielicznych wypadkach udaje się wyjść w gronie rodziny, bo niezbędna jest zarówno konsultacja doświadczonego dietetyka, jak i psychiatry, a w wielu przypadkach również pomoc endokrynologa. Czas jest elementem kluczowym, bo wielu zmian nie da się odwrócić!
Fot.: gbmnews.com, modelmayhem.com, fashion.blogdig.net
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!