Wyjeżdżając na urlop, nie myślisz o tym, że może przytrafić ci się coś złego. Ale niebezpieczne sytuacje mogą zaistnieć zawsze i w najmniej spodziewanym momencie. Dlatego lepiej wcześniej się na nie przygotować. Gdy wiesz, co robić, nie grozi ci panika i masz duże szanse na wyjście cało z opresji. Podpowiemy ci m.in., jak przetrwać burzę w górach, porwanie przez morskie fale, konfrontację z niebezpiecznym psem. Ale także, jak poradzić sobie z dużo powszechniejszą biegunką w podróży i oparzeniem słonecznym.
Nad morzem najgroźniejsze są tzw. prądy wsteczne spowodowane przez załamujące się fale. Mają od kilku do kilkuset metrów szerokości i potrafią zepchnąć pływaka kilka kilometrów w głąb morza. Całe szczęście w Bałtyku dość rzadko się zdarzają.
Nie staraj się desperacko walczyć z prądem, płynąc prosto do brzegu. Jeśli czujesz, że opadasz z sił, połóż się na plecach i pozwól się nieść falom, dopóki mięśnie nie odpoczną.
Gdy się uspokoisz, zacznij płynąć równolegle do plaży – w poprzek prądu. Gdy wydostaniesz się z niego (poczujesz, że fale już cię nie odpychają), możesz kierować się prosto w stronę lądu.
Numery alarmowe!
112 OGÓLNY (policja, pogotowie, straż)
601 100 100 WOPR (Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe)
601 100 300 TOPR (Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe)
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!