Brak ruchu u dzieci wywołuje szybciej choroby serca

Niemowlę z mamą
6–latki, które większość swojego wolnego czasu spędzają przed telewizorem lub komputerem bardzo wcześnie rozwijają pierwsze patologiczne zmiany w układzie sercowo–naczyniowym – ostrzegają lekarze w artykule na łamach czasopisma Arteriosclerosis, Thrombosis and Vascular Biology.
/ 02.06.2011 15:25
Niemowlę z mamą

Australijscy naukowcy swoje wnioski opierają na badaniu, w którym mierzono rozmiar tętniczek w siatkówce oka u dzieci o różnej aktywności. Rozmiar naczyń mikrokrążenia w siatkówce jest wczesnym markerem chorób serca i nadciśnienia tętniczego u dorosłych. Po raz pierwszy próbowano ustalić, czy zmiany są wykrywalne już u małych dzieci. Okazało się, że 6 i 7-latki, które regularnie uprawiały jakąś formę aktywności fizycznej miały średnio o 2,2 mikrona szersze tętniczki siatkówki w porównaniu z dziećmi spędzającymi swój wolny czas przed telewizorem.

„Nasze badanie pokazuje, że dzieci z wysokim poziomem aktywności fizycznej miały bardziej korzystny profil mikrokrążenia w porównaniu z tymi o najniższym poziomie aktywności fizycznej.” – tłumaczy dr Bamini Gopinath, główny autor badań - To sugeruje, że niezdrowy styl życia może mieć wpływ na mikrokrążenie już we wczesnym okresie życia i zwiększać tym samym ryzyko chorób układu krążenia i nadciśnienia tętniczego w późniejszym wieku.”

Aktywność fizyczna poprawia funkcję śródbłonka wyścielającego nasze naczynia, przez co zwiększa się produkcja substancji rozszerzających światło tętniczek. Według naukowców już 1 godzina spędzona aktywnie chroni przed rozwojem negatywnych zmian w siatkówce u dzieci.

„Rodzice muszą sprawić, by ich dzieci wstały z kanapy i zaczęły się ruszać.” – podkreśla dr Gopinath – „Mogą oni także dać dobry przykład swoim dzieciom przez zwiększenie swojej własnej aktywności.”

Polecamy: Otyłe dzieci to chore dzieci

Źródło: Science Daily/ kp

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA