Kwaśne czy słodkie? Dania posolone czy nie? Dużo warzyw czy mięsa...? Nieustannie zadajemy sobie różne pytania dotyczące higieny żywienia podczas ciąży. Ciągle dochodzą nas słuchy, że czegoś nam nie wolno, a coś jest wskazane w większych ilościach! Martwimy się, jak nie mamy ochoty na rybę, tylko na wątróbkę i słodycze. Czy te i inne obawy są uzasadnione?
Sól - za i przeciw
Czy w ciąży należy ograniczać spożycie soli? Nie, to dawny przesąd. Pokarmy ubogie w sól mogą być dla kobiet w ciąży wręcz niebezpieczne, ponieważ w ten sposób hamuje się łaknienie i dostarczanie organizmowi dodatkowych porcji płynów. Sól kuchenna zawiera poza tym także cenne składniki mineralne. czasem tylko, w przypadku zatrzymania się płynów (obrzęki) lub zatrucia ciążowego (stan przedrzucawkowy), pożywienie ubogie w sól ma na dłuższą metę pozytywne działanie. Ostatnio jednak wielu fachowców zaleca dietę bogatą w sól do leczenia stanu przedrzucawkowego. Odżywiaj się więc normalnie, to znaczy zjadaj potrawy ubogie w tłuszcze, ale bogate w białko i błonnik. Nie sól potraw przesadnie, ale tak, aby jedzenie było smaczne.
Jak Ryba w galarecie czy Wątróbka w paszteciku?
Podobno ryby są bardzo zdrowe w ciąży, ale czy trzeba się obawiać zanieczyszczenia rtęcią?
Rtęć jest jednym z niewielu składników, które mogą doprowadzić do zaburzeń rozwojowych u nienarodzonego dziecka. Jednak aby tak się stało, dziecko musiałoby przyjąć z jedzeniem bardzo duże ilości rtęci. okazjonalne spożycie węgorza, żarłacza, halibuta, szczupaka, okonia i tuńczyka nie powinno w żaden sposób wprawiać cię w niepokój. Oprócz jodu i selenu ryby dostarczają także cennych nienasyconych kwasów tłuszczowych. Powinny więc być spożywane 2 razy w tygodniu.
Należy jednak uważać na surowe, marynowane w solance lub wędzone na zimno produkty rybne. Sushi, saskimi, solone śledzie, filety z pstrąga i wędzony łosoś mogą być źródłem zarażenia listerią czy toksoplazmozą, nicieniami czy innymi pasożytami. Jadaj więc raczej pasteryzowane produkty rybne.
Jeśli zaś na początku ciąży zjadłaś wątróbkę, czy musisz się teraz niepokoić? Zaleca się kobietom w ciąży, aby przynajmniej przez pierwsze trzy miesiące zrezygnowały ze spożywania wątróbki, ponieważ zawiera ona duże ilości witaminy A. Przy spożywaniu produktów zawierających wątróbkę, takich jak wątrobianka czy pasztet z wątróbki, powinnaś być raczej wstrzemięźliwa. przy normalnym odżywianiu się zapotrzebowanie na witaminę A jest wystarczające. W zasadzie przedawkowanie witaminy A nie jest możliwe - z jednym wyjątkiem - zdarza się, że jedna porcja wątróbki może zawierać bardzo dużą ilość witaminy A, zależy to od składu pokarmu zwierzęcia. Witamina A jest rozpuszczalna w tłuszczach i w przypadku przedawkowania nie jest wydalana z moczem, tylko jest magazynowana w organizmie. tak więc nie jest konieczne dodatkowe dostarczanie dawek tej witaminy, która przy dużych ilościach może być niekiedy szkodliwa. jeśli jednak zjadłaś porcję wątróbki, a nie robisz tego regularnie, nie masz jeszcze powodu do niepokoju
Słodycze - początek otyłości czy zapotrzebowanie w cukry
”Kilogramami mogę jeść słodycze. Czy to jest niebezpieczne dla mojego dziecka? A czy w ciąży mogę stosować słodzik?”. Taka postawa jest nam nieobca, prawda? Spożywanie dużych ilości słodyczy (ponad 100g dziennie) nie jest poważnym problemem, jeśli nie jest zjawiskiem stałym. Przez pewien czas możesz zaspokajać swoje zachcianki kulinarne.
Przy długotrwałym, nadmiernym spożywaniu słodyczy (zwłaszcza wafelków i ciastek) mogą mieć one niepożądane działania uboczne, takie jak wyższe ciśnienie krwi, zatrzymanie się w organizmie wody, osłabienie mięśni i niedobór potasu. Kobiety, które jadły w ciąży duże ilości słodyczy, zgodnie z przeprowadzonymi badaniami wydają na świat swoje dzieci przeciętnie 2,5 dnia wcześniej. przyczyną tego jest fakt, że słodycze prowadzą do zwiększonej produkcji prostaglandyny, osłabiającej szyjkę macicy.
Jeśli chcesz ograniczyć kalorie, to takie zamienniki cukru jak sorbit, maltoza, laktoza, ksylit i fruktoza są dla ciebie nieodpowiednie. pod względem wartości kalorycznej odpowiadają one mniej więcej zwykłemu cukrowi.
Alergia czy pomówienie…?
Czy słyszałaś opinię, że jedząc truskawki przyczyniasz się do alergii twojego przyszłego dziecka?
To prawda, że truskawki mogą wywołać alergie u wrażliwych osób. Dotychczas jednak nie udowodniono, że spożycie truskawek w ciąży prowadzi do późniejszej alergii u dziecka. Jest tylko jeden wyjątek: jeśli sama kobieta w ciąży, przyszły ojciec lub oboje rodzice mają alergię na pewien określony składnik jedzenia, powinno się z niego zrezygnować także w ciąży. Jeśli więc ty i twój partner tolerujecie truskawki, nic nie stoi na przeszkodzie, aby je jeść.
Codziennie poznajemy swój organizm i jego zachcianki, które często są dyktowane przez maleństwo w brzuszku. Warto słuchać tego głosu. A w razie niepewności i obawy - można udać się do dietetyka bądź innego specjalisty - po poradę. Umiar dobry we wszystkim!
www.miastodzieci.pl
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!