Kanadyjscy naukowcy obserwowali 211 pacjentów z chorobą Alzheimera, z których 102 na co dzień posługiwało się dwoma językami. Pod uwagę wzięto datę diagnozy i wiek wystąpienia pierwszych zaburzeń, jak również m.in. wykonywany zawód i wykształcenie badanych.
Okazało się, że u dwujęzycznych pacjentów pierwsze oznaki choroby - problemy z pamięcią, dezorientacja czy trudności z rozwiązywaniem problemów i planowaniem, występowały średnio o 5 lat później niż u osób jednojęzycznych.
Według naukowców bilingwalizm może sprzyjać tworzeniu się poznawczych rezerw w mózgu, które wydają się dość znacząco opóźniać objawy demencji.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!