Lekarstwa są substancjami różnego pochodzenia. Mogą być syntetyczne lub naturalne. Oddziałują na nasz organizm na wiele sposobów i są metabolizowane w odmiennych partiach ciała. Pewne z nich, potrzebują określonego składnika pokarmowego, by zostać lepiej przyswojone, inne zaś mogą wejść z takim składnikiem w niebezpieczne dla zdrowia interakcje.
Leki wykazują także interakcje między sobą. Stąd więc konieczność informowania każdego swojego lekarza o dotychczas przyjmowanych preparatach, włączając w to leki bez recepty, które niestety są nadużywane.
Powinniśmy też podczas kuracji zwracać uwagę na swoje menu, ponieważ pewne produkty spożywcze mogą wpływać na tempo przyswajania leku, jego skuteczność, a nawet zwiększać jego toksyczność.
Medykamenty podawane doustnie są wchłaniane w różnych odcinkach przewodu pokarmowego, dlatego mają charakterystyczną budowę i powłokę. Mogą to być zwykłe tabletki z podziałką, kapsułki, tabletki powlekane, drażetki, lingwetki, proszki do sporządzania roztworów, krople itd.
Błonnik
Wszyscy kojarzymy dobroczynny wpływ błonnika na nasz przewód pokarmowy. Dzięki niemu pobudzane są ruchy jelit i rozmiękają się masy kałowe, co zapobiega zaparciom. Jednak przedawkowanie włókna, a więc przyjmowanie go w ilościach większych niż 40 gramów dziennie, może doprowadzić do zaburzeń wchłaniania witamin i pierwiastków. Nadmiar błonnika w diecie, osłabia też działanie digoksyny (Digoxin) – leku nasercowego stosowanego w niewydolności krążenia. Pektyny owocowe mogą też negatywnie wpływać na wchłanianie się preparatów z paracetamolem, co przejawia się w jego obniżonej aktywności przeciwbólowej i przeciwgorączkowej.
Tłuszcz i białko
Tłuszcze są rozpuszczalnikami leków, np. witamin A, D, E i K. Gdy podczas ich suplementacji, dieta jest uboga w tłuszcze, wówczas nie trudno o upośledzenie wchłaniania tych substancji. Spowalnia się również produkcja żółci, która emulguje tłuszcze na mniejsze, lepiej przyswajalne cząsteczki. Jednak trzeba jeszcze pamiętać, że za duża podaż tłuszczów, przy mniejszej podaży białek, może skutkować utrudnieniami w przejściu substancji leczniczej do jelita cienkiego.
Leki, które muszą się wchłaniać w jelicie cienkim, powinny mieć zapewnione dogodne warunki. Wiąże się to z odpowiednimi proporcjami przyjmowania białek i tłuszczów. Dobre połączenie tych obydwu składników pokarmowych znajduje się w nabiale: mleku, jogurtach, twarogach, maślance oraz chudym mięsie, tłuszczach roślinnych i rybach – dlatego przechodząc kurację np. lekami przeciwzakrzepowymi z dikumarolem lub wspomnianymi wcześniej witaminami, należałoby urozmaicić swoje menu o te produkty. Podobny zabieg może pozytywnie wpłynąć na wchłanianie propranololu – leku na nadciśnienie i arytmię serca. Istnieją jednak preparaty, które nie mogą być spożywane z nabiałem, ponieważ stają się wtedy toksyczne dla naszego organizmu. Do tych medykamentów należą antybiotyki z grupy tetracyklin. Musimy pamiętać, aby pod żadnym pozorem nie popijać ich mlekiem i nie łączyć z innymi produktami nabiałowymi.
Żywność obfitująca w witaminę K
Czyli sałata, brokuły, szpinak, kapusta, rzepa i wątróbka. Witamina K warunkuje prawidłowe krzepnięcie krwi. Zdarza się jednak, że u pewnej grupy ludzi, występują problemy z krzepnięciem krwi, która staje się bardziej „gęsta”. To z kolei grozi powstaniem zakrzepów w naczyniach krwionośnych, a także zatkaniem ich światła. Po to by „rozrzedzić” taką krew i zapobiec zakrzepicy stosuje się leki przeciwzakrzepowe, zwane antykoagulantami. Równoczesna podaż żywności bogatej w witaminę K i wspomnianych lekarstw, które działają antagonistycznie do tej witaminy, skutkuje obniżeniem ich skuteczności i może stworzyć zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia.
Sok cytrusowy
Wszystkie soki cytrusowe, a więc pomarańczowe, mandarynkowe, grejpfrutowe i cytrynowe, ale też toniki i lemoniady nie mogą być wykorzystywane do popijania leków cytostatycznych i antybiotyków, zwłaszcza penicylin i ampicyliny. Zwiększa to toksyczność wymienionych substancji.
Jednak w przypadku doustnych preparatów żelaza, popijanie ich sokami o dużej zawartości witaminy C, znacznie zwiększa stopień przyswajania tego pierwiastka. W przypadku żelaza, jego wchłanianie upośledza nadmierna podaż białek zwierzęcych, w tym mleko.
Posiłek przed zażyciem leku lub głodzenie
W ulotkach preparatów farmaceutycznych widnieje informacja na temat tego, kiedy najlepiej przyjmować leki. Jedną z wytycznych jest np. przyjmowanie leku po posiłku. Środkiem, który należy w ten sposób przyjmować jest m.in. aspiryna, pyralgina, ibuprofen, ketoprofen i niektóre antybiotyki. Gdy mamy zamiar zażyć wspomniane leki, uważamy by nie robić ego na pusty żołądek, ponieważ często podrażniają one jego ściany, co skutkuje nadżerkami, a niekiedy nawet krwawieniem z przewodu pokarmowego.
Pewne leki mogą być przyjmowane bez wcześniejszego przyjmowania posiłku. Wchłaniają się one wtedy szybciej lub są to medykamenty wpływające osłonowo na ściany żołądka np. omeprazol. Pamiętajmy, by przez zażyciem leku dokładnie przeczytać ulotkę i zalecenia co do sposobu jego przyjmowania.
Najbezpieczniej każdy lek popijać neutralnym płynem, jakim jest woda przegotowana. Na ogół do popicia tabletki wystarcza jedna szklanka wody. Płyn ten nie wchodzi w toksyczne reakcje z lekarstwami i jest powszechnie dostępnym napojem. Kategorycznie zabrania się popijania medykamentów alkoholem i napojami go zawierającymi.
Pamiętajmy, że pewne leki trzeba rozgryźć zanim się je połknie, inne rozpuścić lub ssać, a jeszcze inne połknąć w całości (nie przełamywać, nie rozdrabniać, nie wysypywać zawartości kapsułek).
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!