Fitoterapia jesienią

fitoterapia
Jesień to czas, w którym obserwujemy pojawienie się lub nasilenie już istniejących dolegliwości układu nerwowego.
/ 24.10.2008 15:05
fitoterapia
Niedobór słońca, deszczowe długie wieczory, wietrzne i chłodne dni sprzyjają nadpobudliwości nerwowej, wahaniom nastroju, a także zaburzeniom snu.
Od wieków ustalony naturalny rytm snu i czuwania, wyznaczany przez słońce, ulega zachwianiu. Szare dni zlewają się z długimi wieczorami. Nasz organizm bardzo szybko reaguje na zewnętrzne czynniki. Kapryśna jesienna aura ma wpływ także na funkcjonowanie układu odpornościowego. To pora, kiedy powinniśmy w szczególny sposób wzmacniać nasz organizm, aby zniwelować skutki niesprzyjających warunków atmosferycznych. Fitoterapia, stosowana profilaktycznie i leczniczo, może uchronić nas przed skutkami jesiennej niepogody.

Natężeni światła jesienią i zimą jest dwa, trzy razy niższe niż w słoneczny wiosenny dzień i aż 100 razy niższe niż latem na plaży. W pochmurne, szare dni nasz organizm produkuje więcej melatoniny - hormonu, którego nadmiar powoduje, że jesteśmy senni i apatyczni.
"Każdy z nas jesienią czuje się trochę gorzej. Jeśli wraz ze zmianą pogody zmieniliśmy tryb życia na mniej aktywny, a do tego tę część dnia, podczas której jest jeszcze trochę światła spędzamy w biurze, czas pomyśleć o wsparciu naszego organizmu. Jeśli czujemy się naprawdę źle, warto odwiedzić lekarza. Każdy zaś może skorzystać z dobrodziejstw natury zawartych w lekach roślinnych wspomagających układ nerwowy. Fitoterapia to skuteczna i bezpieczna metoda, łagodna dla organizmu i nieprowadząca do uzależnień. Uspakajająco działa ziele męczennicy i liść melisy. Antydepresyjnie działa etanolowy wyciąg z dziurawca, należy jednak pamiętać – zwłaszcza w przypadku preparatów zawierających dziurawiec – aby skonsultować się z lekarzem w sprawie jego przyjmowania, zwłaszcza gdy przyjmujemy jakiekolwiek inne leki" – twierdzi dr Małgorzata Horoszkiewicz-Hassan z Działu Informacji Naukowej Europlant PhytoPharm.

Jesienna chandra powraca cyklicznie wraz z odejściem lata. Osoby podatne na sezonowy spadek formy jak najwcześniej powinny myśleć o przygotowaniu się do jesieni – m.in. "ładując akumulatory" w letnie słoneczne dni na świeżym powietrzu.

Fitoterapia w dolegliwościach układu nerwowego
Depresja sezonowa, zwana inaczej sezonowym zaburzeniem afektywnym (ang. SAD - Seasonal Affective Disorder), najczęściej występuje w okresie jesienno-zimowym. Pierwsze symptomy mogą być dla nas odczuwalne już w październiku. Wiąże się to z brakiem światła słonecznego, które stymuluje docieranie impulsów nerwowych do struktur mózgowia - szyszynki i podwzgórza. Impulsy nerwowe wspomagają wydzielanie hormonów, a te wpływają na nastrój człowieka. W efekcie niedobór światła, poprzez wpływ na zmniejszenie produkcji tych substancji, stanowi przyczynę spadku formy psychicznej. Czujemy się zmęczeni i bardziej senni. Stajemy się bardziej nerwowi, w niektórych sytuacjach reagujemy zbyt gwałtownie. Inne objawy depresji sezonowej to obniżona aktywność, uczucie smutku, niepokoju oraz niechęć do pracy.

Według międzynarodowej klasyfikacji chorób (ICD-10) do charakterystycznych objawów depresji zaliczyć możemy także anhedonię (niemożność odczuwania przyjemności). Badania naukowe udowodniły, że mniejsza ilość światła słonecznego powoduje pogorszenie samopoczucia. Działanie światła powoduje wytworzenie endorfin i wywołuje u nas uczucie szczęścia.
Brak naturalnego światła wpływa również na zwiększoną produkcję melatoniny - hormonu, którego nadmiar sprawia, że jesteśmy ospali i apatyczni. Wszystko widzimy w czarnych barwach. Pesymistycznie patrzymy na teraźniejszość i przyszłość. Pomimo, że na zaburzenia depresyjne cierpią cztery razy częściej kobiety, w różnym stopniu dotyka to każdego z nas. Statystyki mówią, że to właśnie jesienią wzrasta liczba popełnianych samobójstw. Nie możemy zatem bagatelizować tego zjawiska - z jesienną chandrą należy walczyć.

SAD (Seasonal Affective Disorder) to dość powszechna dolegliwość współczesnej cywilizacji. Łagodna jej postać dotyka ok. 10 proc. Polaków, ok. 3 proc. przechodzi ją w ostrzejszej formie. Część osób zaczyna odczuwać skutki braku światła już we wrześniu, inni dopiero w listopadzie. Szczególnie wrażliwe na wahania poziomu melatoniny są kobiety pomiędzy 20. a 40. rokiem życia.

Fitoterapia w zaburzeniach snu
Zaburzenia snu to poważny problem, który dotyka znaczną część populacji – to jeden ze znaków naszej cywilizacji. Według szacunków około 20% dorosłych osób cierpi na bezsenność okresowo. Zaburzenia snu najczęściej dotykają kobiet, ludzi w podeszłym wieku oraz osób z problemami psychicznymi. Przyczyny kłopotów ze snem są różnorodne i nie zawsze można je jednoznacznie określić. Wśród nich wymienia się: stres, przepracowanie, infekcje, depresję i stany lękowe, nadużywanie alkoholu, nikotyny, kawy lub narkotyków, problemy psychiczne. Coraz częstszym zjawiskiem jest tzw. syndrom "bezsenności jesiennej nocy". Na zaburzenia snu cierpią zarówno młodzi, aktywni zawodowo ludzie (przyczyną najczęściej jest stres związany z pracą), jak i ludzie starsi, u których wraz z wiekiem pojawiają się różnego rodzaju zaburzenia funkcjonowania organizmu.

Bezsenność może być objawem szeregu chorób somatycznych i psychicznych (zaburzenia lękowe, czy depresje), lub być spowodowana czynnikami środowiskowymi. Przyczynami zaburzeń snu mogą być też np. alkohol, napoje zawierające kofeinę, a także niewłaściwa higiena snu.

Tymczasem odpowiednia dawka snu jest konieczna do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Często nie zdajemy sobie sprawy, jak duże znaczenie dla zdrowia fizycznego i psychicznego ma odpowiednio długi (co najmniej 7 godzin na dobę) sen. To on chroni nas przed wyczerpaniem, pozwala zregenerować siły konieczne do podejmowania codziennych wyzwań. Bezpieczną i skuteczną pomoc w dolegliwościach związanych z bezsennością niesie fitoterapia wykorzystująca leczniczą moc roślin. Należy jednak pamiętać, że - pomimo niesprzyjających warunków - nie powinniśmy rezygnować ze spacerów i innych aktywności, starać się utrzymywać zróżnicowaną dietę i... nie zapominać o przyjemnościach, które mają pozytywny wpływ na funkcjonowanie naszego organizmu.

Wraz z wiekiem u wielu osób nasilają się problemy z zasypianiem. Jest to związane ze zmniejszeniem się ilości produkowanej i uwalnianej melatoniny, która odpowiada za regulację dobowego cyklu aktywności i snu.

Fitoterapia w zaburzeniach odporności
Spadek odporności pojawia się niepostrzeżenie, trudno jednoznacznie ustalić jego początek. Odczuwamy dopiero jego skutki, a jednym z pierwszych objawów może być ostra infekcja dróg oddechowych. Układ immunologiczny, odpowiedzialny za odporność naszego organizmu, szczególnie w okresie jesiennym jest narażony na działanie niesprzyjających czynników zewnętrznych. Zmienna pogoda, nagły spadek temperatur po okresie upałów, deszcze, wiatr, to warunki atmosferyczne odpowiedzialne za wzrost zachorowań na infekcje wirusowe i bakteryjne. Duża liczba infekcji sprzyja dalszemu rozprzestrzenianiu się chorób, prowadząc do epidemii.
Dodatkowym czynnikiem niekorzystnie wpływającym na nasze siły witalne jest stres związany z powrotem do szkoły i pracy, dieta, która nie obfituje w tyle witamin i minerałów, co latem, a także mniejsza aktywność fizyczna. Jesienią w szczególny sposób powinniśmy wzmacniać system odpornościowy stosując profilaktycznie lub pomocniczo podczas leczenia leki roślinne,
które łagodnie modelują układ odpornościowy i wzmacniają jego wydolność – np. sok z ziela jeżówki purpurowej pozytywnie wpływa na układ immunologiczny organizmu, wzmacniając jego odporność i łagodząc objawy infekcji.

Na spadek odporności duży wpływ mają zjawiska cywilizacyjne, takie jak zanieczyszczenie środowiska, przetwarzana żywność pozbawiona wartościowych składników, mało ruchu, ciągły stres. W przypadku dzieci do 12 roku życia normą jest 5-6 infekcji rocznie, u nastolatków i osób dorosłych taka liczba infekcji może budzić niepokój.

Układ odpornościowy (immunologiczny) można porównać do układu nerwowego. Ma zdolność zapamiętywania, kojarzenia i reagowania na zagrażające nam bodźce zewnętrzne. Posiada cechy wrodzone i nabyte: każda informacja o potencjalnym zagrożeniu bakteriami, wirusami, grzybami czy innymi drobnoustrojami jest przez ten system dokładnie kodowana.


Fitoterapia
jest uznaną na świecie gałęzią medycyny opartą na lekach roślinnych. W Europie stanowi integralną część lecznictwa. Jej początki wiążą się z ziołolecznictwem. Jako odrębna dziedzina medycyny wydzieliła się w latach 90. XX wieku. Impulsem do tego był intensywny rozwój badań nad roślinami leczniczymi. W odróżnieniu od tradycyjnego ziołolecznictwa nowoczesna fitoterapia opiera się na produktach pochodzenia roślinnego, których właściwości lecznicze zostały potwierdzone podczas badań naukowych przez Komisję Europejską. Jednocześnie powołano instytucję ESCOP (THE EUROPEAN SCIENTIFIC COOPERATIVE ON PHYTOTHERAPY), która zajmuje się przygotowaniem monografii poszczególnych roślinnych surowców leczniczych.

Kampanię informacyjną „Fitoterapia – uznana gałąź medycyny współczesnej” merytorycznie wspierają: Prof. Iwona Wawer, kierownik Zakładu Chemii Fizycznej na Wydziale Farmaceutycznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, dr Jadwiga Nartowska, z Katedry Farmakognozji i Molekularnych Podstaw Fitoterapii WUM oraz dr Małgorzata Horoszkiewicz-Hassan z Działu Informacji Naukowej Europlant PhytoPharm Sp. z o.o. W ramach kampanii "Fitoterapia – uznana gałąź współczesnej medycyny" prowadzone są działania edukacyjne popularyzujące wiedzę o metodach leczenia lekami roślinnymi, między innymi wykłady na Uniwersytecie Trzeciego Wieku. Organizatorem programu jest Europlant PhytoPharm Sp. z o.o.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA