Pijąc w pośpiechu herbatę, często zapominamy o możliwości delektowania się jej doskonałym aromatem. A przecież producenci najbardziej znanych marek tego wykwintnego napoju starają się jak najlepiej skomponować skład herbacianych mieszanek. Czarowną moc herbaty odkryli Anglicy, koneserzy tego napoju, podczas podboju Indii. Picie naparów z krzewu herbacianego stało się dla nich tradycją, dzięki której są o wiele zdrowsi.
Legenda przypisuje odkrycie herbaty jednemu z chińskich cesarzy. Dokonał on tego przypadkiem. Do wrzątku, który stał w jego cudownym ogrodzie, wiatr wrzucił kilka liści z drzewa herbacianego. Smak wywaru tak zachwycił władcę, że od tej pory nic innego nie chciał już pić.
W czasach nowożytnych herbatę pierwsi zaczęli sprowadzać do Europy ówcześni globtroterzy - Holendrzy i Anglicy. Płacili za nią ogromną cenę do czasu, gdy odkryli dziko rosnące krzewy herbaty w indyjskiej prowincji Assam. Ten wiecznie zielony krzew o białych, wspaniale pachnących kwiatach, na początku uprawiany był jedynie w Indiach. Po kilku latach angielscy farmerzy stwierdzili, że popularną herbatę - przez botaników nazywaną Camellia sinesis - można zasadzić na Cejlonie. Ta górzysta wyspa okazała się wyśmienitym miejscem na uprawę herbacianych krzewów. Ze względu na swój klimat (herbata wymaga gorącego i wilgotnego klimatu, gleby nie zatrzymującej wilgoci oraz umiarkowanego nasłonecznienia) i ukształtowanie terenu, Cejlon stał się herbacianym rajem. Właśnie tu zrodziły się pierwsze herbaciane fortuny. Komu herbata „wyszła na zdrowie”? Przede wszystkim sir Thomasowi Liptonowi, który dorobił się majątku sprzedając w swoich sklepach w Anglii czystą cejlońską herbatę.
Na zdrowie!
Napar z liści krzewu herbacianego od wieków jest stosowany do celów leczniczych. Najbardziej aktywnym związkiem występującym w herbacie jest alkaloid kofeiny, nazywany też teiną. Dzięki tym substancjom herbata jest doskonałym środkiem pobudzającym, moczopędnym i ściągającym. Wspomaga trawienie, oczyszcza organizm, zmniejsza bóle głowy. Zawarte w niej dodatkowo przeciwutleniacze, pomagają zachować dobre zdrowie i uniknąć chorób zwyrodnieniowych. Jeden z przeciwutleniaczy - polifenol - uznawany jest za czynnik przeciwdziałający rakowi skóry. Badania dowodzą, że herbata może być pomocna w walce z innymi postaciami raka, zapobiegać chorobom krążenia i wątroby, zawałom serca.
Nie należy jednak przekraczać 600 mg dziennie, czyli ok. 10-12 szklanek herbaty. Zbyt duże spożycie teiny może wywołać niekorzystne objawy uboczne takie jak nadmierną pobudliwość, uczucie niepokoju, przyspieszenie oddychania i nasiloną potliwość. Przyczynia się także do zwiększenia utraty wapnia i magnezu z kości ułatwiając w ten sposób rozwój osteoporozy.
Herbata na zimne wieczory
Merrill J. Fernando opracował przepis na przyrządzenie doskonałego napoju rozgrzewającego i poprawiającego humor. Potrzebne do tego są:
- 2,5 łyżki czarnej herbaty
- 6 filiżanek wody mineralnej,
- 1 łyżeczka goździków,
- 1 laska cynamonu,
- 3/4 filiżanki soku pomarańczowego,
- 2 łyżki soku z cytryny,
- 3 łyżeczki miodu.
Wodę z dodatkiem goździków i cynamonu należy zagotować. Po zdjęciu naczynia z ognia dodajemy do niego herbatę, mieszamy i parzymy pod przykryciem około 5 minut. Sok z pomarańczy i cytryny z dodatkiem miodu podgrzewamy. Odcedzamy napar herbaciany, dodajemy do niego sok, mieszamy. Do smaku można także dodać kilka kropel whisky lub rumu.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!