Inkontynencja moczu – problem zarówno kobiet, jak i mężczyzn

Nietrzymanie moczu to schorzenie znacznie utrudniające życie. Dotyczy kobiet i mężczyzn. Zaburzenie to może stać się przyczyną izolacji społecznej, problemów emocjonalnych, trudności ze snem, a także zmniejsza poczucie własnej wartości, powodując skrępowanie.
/ 01.03.2009 11:54
Nietrzymanie moczu to schorzenie znacznie utrudniające życie. Dotyczy kobiet i mężczyzn. Zaburzenie to może stać się przyczyną izolacji społecznej, problemów emocjonalnych, trudności ze snem, a także zmniejsza poczucie własnej wartości, powodując skrępowanie.

Na powstanie nietrzymania moczu ma wpływ wiele czynników. Należą do nich:
  • zaburzenia statyki macicy (wypadanie)
  • ciąża i poród
  • nadwaga i otyłość
  • przerost gruczołu krokowego
  • okres menopauzy
  • urazy rdzenia kręgowego
  • choroby neurologiczne, jak np. stwardnienie rozsiane, udary mózgu, choroba Parkinsona i Alzheimera
  • przewlekłe zatwardzenie i zaparcia
  • zapalenia układu moczowego
  • leki diuretyczne
  • kamica nerkowa
  • guzy w układzie moczowym
  • schorzenia psychiczne, lękowe
  • wady wrodzone
  • zabiegi chirurgiczne
  • starszy wiek
Inkontynencja moczu – problem zarówno kobiet, jak i mężczyzn
Nietrzymanie moczu to nieświadome uchodzenie moczu z pęcherza moczowego, co uniemożliwia choremu normalne funkcjonowanie w społeczeństwie.

Według podziału opracowanego i przyjętego przez Komitet Standaryzacji International Continence Society, inkontynencję ze względu na jej formę, dzielimy na:
  • inkontynencję parcia, polegająca na odczuciu potrzeby częstego oddawania moczu, nawet przy minimalnym wypełnieniu pęcherza, co powoduje skurcz tego narządu i wydalenie moczu.
  • inkontynencję stresową, związaną ze wzrostem ciśnienia w jamie brzusznej, które powoduje oddanie moczu. Ma to miejsce przy kaszlu, kichaniu, podnoszeniu ciężkich przedmiotów. Ten rodzaj nietrzymania moczu zwykle dotyczy kobiet po wielokrotnych porodach, osób z nadwagą i starszych, u których funkcje zwieraczy są zaburzone.
  • inkontynencję z przepełnienia, która wynika z zablokowania dróg wyprowadzających mocz. Zdecydowanie częściej dotyka mężczyzn, głównie z przerostem prostaty. Wówczas mocz jest stale wydalany bardzo małymi porcjami. Jednak nie dochodzi do całkowitego opróżnienia pęcherza z moczu, przez co jest zwiększone ryzyko infekcji. Taka sytuacja jest wskazaniem do zacewnikowania pęcherza. Stosowane jest także leczenie operacyjne. U kobiet ten rodzaj nietrzymania moczu może wystąpić na skutek guzów w obrębie układu moczowo-płciowego i w jamie brzusznej.
  • inkontynencję neurogenną, która jak sama nazwa wskazuje, wynika z zaburzeń układu nerwowego. Nie odczuwa się parcia, a pęcherz jest opróżniany automatycznie i całkowicie. Często dotyczy chorych po urazach kręgosłupa, osób z paraliżem całkowitym lub połowiczym oraz ze stwardnieniu rozsianym
  • inkontynencję przetokową, będącą najrzadziej występującym rodzajem nietrzymania moczu, w którym np. mocz stale uchodzi do jamy brzusznej. Takie NTM powinno być leczone chirurgicznie, za wyjątkiem sztucznych przetok w przewlekłych zapaleniach jelit.
Wyróżnione zostały także stopnie nietrzymania moczu.
Określono je na podstawie średniej ilości wydalanej uryny, wyrażonej w mililitrach, w czasie 4 godzin. Mamy zatem następujące stopnie inkontynencji:

KROPELKOWĄ – mniej niż 50ml*
LEKKĄ – 50 – 100ml*
ŚREDNIĄ – 100 -200ml*
CIĘŻKĄ – 200 – 300ml*
BARDZO CIĘŻKĄ – powyżej 300ml*

* ilość wydalanego moczu w czasie 4 godzin

Nietrzymanie moczu nie musi silnie dominować naszego życia. Jeśli tylko zadbamy o własny komfort, nasz udział w społeczeństwie nie będzie tak ograniczony, jak się nam wydaje.
O sposobach radzenia sobie z dolegliwościami i pielęgnacją, już wkrótce. Poruszę podstawowe problemy, z którymi borykają się chorzy na NTM oraz przedstawię propozycje radzenia sobie z nimi. Zachęcam też do zapoznania się z metodami diagnostycznymi inkontynencji, które będą przedstawione specjalnie osobno dla kobiet i mężczyzn.

Źródło:
poradnik SENI

Katarzyna Ziaja

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA