Typowe błędy popełniane w czasie procesu leczniczego wynikają nie z braków sprzętowych, ale z niezrozumienia specjalnych warunków przy leczeniu złamań u dzieci – sugerują badacze. Często dochodzi np. do nieprecyzyjnej oceny stanu klinicznego, złego zinterpretowania badania radiologicznego, nieodpowiedniego wyboru pomiędzy leczeniem zachowawczym a operacyjnym, czy wreszcie braku lub niedostatecznej kontynuacji leczenia i obserwacji. W przypadku stawu łokciowego na którymś z etapów leczenia dochodzi do błędów w aż 77% przypadków.
By poprawić tę sytuację naukowcy przeanalizowali szereg artykułów na temat leczenia złamań kości długich u dzieci i ustalili, że na pierwszym miejscu w leczeniu złamań powinno znajdować się uśmierzenie bólu. Niemniej ważne jest przy tym ustalenie przebiegu właściwego leczenia, polegające m.in. na stwierdzeniu czy potrzeba małego pacjenta zatrzymać w szpitalu. Niezmiernie istotne jest również jak najszybsze odzyskanie ruchomości uszkodzonej kości i ograniczenie późnych powikłań w postaci ograniczeń w zakresie ruchu, czy zaburzeń wzrostu złamanej kości. Naukowcy podkreślają także, że wielki wpływ na powodzenie leczenia ma dobra komunikacja pomiędzy lekarzem, rodzicami i dzieckiem.
Źródło: AlphaGalileo/ kp
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!