Jak tchnąć świeżością

Przykry oddech może stać się prawdziwym przekleństwem – w pracy, w kontaktach towarzyskich, w relacjach intymnych. Tymczasem wystarczy kilka dobrych nawyków, aby skutecznie zaradzić wstydliwemu problemowi:
/ 26.11.2008 06:00
Przykry oddech może stać się prawdziwym przekleństwem – w pracy, w kontaktach towarzyskich, w relacjach intymnych. Tymczasem wystarczy kilka dobrych nawyków, aby skutecznie zaradzić wstydliwemu problemowi:

Odwiedzaj regularnie dentystę
– w 85% przypadków przykry oddech wiąże się z chorobami zębów lub dziąseł: próchnicą czy paradontozą. Dlatego zamiast sięgać po silniejsze gumy czy spray do ust umówmy się od razu na wizytę! Im szybciej, tym problem i ból mniejszy.

Szczotkuj starannie zęby
– płytka zębowa osadzająca się przy niedostatkach higieny to częsty sprawca kłopotów zapachowych. Łatwo im jednak zaradzić czyszcząc dokładnie wszystkie powierzchnie zębów minimum dwa razy dziennie. Od tej reguły nie może być odstępstw.

Jak tchnąć świeżością

Używaj nici dentystycznych
– po każdym posiłku czyść przestrzenie międzyzębowe specjalną woskowana nicią – nawet, jeśli nie myjesz przy tym zębów. Trudno uwierzyć jak wiele jedzenia pozostaje w szczelinach, zaś proces rozkładu to pierwsze źródło brzydkich aromatów.

Korzystaj z płynów do płukania ust
– to naprawdę nie jest tylko marketingowy chwyt, chcący wcisnąć nam kolejną butelkę do postawienia w łazience. Opracowane przez naukowców formuły pomagają dotrzeć do miejsc trudno dostępnych szczoteczce czy niciom i zwalczyć szybko stany zapalne. W podróży, gdy szczotkowanie jest utrudnione, płyn to najlepsze rozwiązanie.

Nie zapominaj o języku
– na jego powierzchni gromadzi się mnóstwo bakterii, które czasem potrafią naprawdę zamienić oddech w wyziewy. Wystarczy jednak po myciu zębów przejechać szczoteczką po języku usuwając nalot i starannie płucząc usta. Szybkie, acz skuteczne!

Koniec z papierosami
– tego chyba nie trzeba wyjaśniać nikomu, kto miał przyjemność rozmowy z palaczem. Nie ma lepszego prezentu dla swojego zdrowia, zębów i oddechu jak powiedzieć dymkom „Au revoir”!

Zapytaj specjalistę
– bywa, że przykry oddech jest związany z niedostatkiem śliny w ustach lub nawet poważnym chorobami. Dlatego jeśli masz pewność, że stan jamy ustnej jest w porządku a higiena należyta, nie wahaj się zapytać lekarza. Wstyd powinien pozostać poza drzwiami gabinetu - medycyna jest po to, aby pomagać!

Agata Chabierska

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA