Pasta powinna być „na miarę”, czyli dobrana do potrzeb. Chodzi m.in. o to, aby składniki w niej zawarte korzystnie wpływały na dziąsła i szkliwo.
1. Na paradontozę
Pasty zawierają substancje bakteriobójcze zmniejszające stan zapalny. Mogą to być wyciągi z alg i lukrecji (Arthrodont, ok. 17 zł), jeżówki, szałwii, mięty (np. Paradontax, ok. 20 zł), bakteriobójcza chlorheksydyna (Elgydium Antiplaque, ok. 18 zł).
Lacalut Activ (ok. 12 zł) zawiera mleczan i fluorek glinu, chlorheksydynę, alantoinę i bisabolol. Działa bakteriobójczo, zmniejsza stan zapalny, hamuje krwawienie
2. Zmniejszające nadwrażliwość
Jeśli czujesz ból, gdy jesz coś zimnego, gorącego lub kwaśnego, prawdopodobnie masz nadwrażliwe zęby. Dla ciebie najlepsze są pasty z solami potasu, strontu oraz dużą dawką fluoru, takie jak np. Sensodyne Classic (ok. 15 zł) zawierająca 10 proc. chlorku strontu, który zasklepia odsłonięte kanaliki zębiny, co zapobiega bólowi.
3. Wybielające
Zmniejszają płytkę nazębną i nalot z kawy, herbaty i czerwonego wina, utrudnią powstawanie kamienia. Są to: Clinomyn (ok. 13 zł) z polynamem, która usuwa przebarwienia i utrudnia osadzanie się nalotu; Yotuel Classic (ok. 31 zł) zawiera rozjaśniającą papainę; Email Diamant (ok. 22 zł) działa na zasadzie złudzenia optycznego – zamiast wybielać zęby, zabarwia dziąsła na ciemniejszy kolor. Dzięki temu odcień szkliwa wydaje się bielszy.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!