Według badania opublikowanego w zeszłym roku w American Journal of Gastroenterology, do 13% populacji ma torbiel trzustki, choć większość z nich jest łagodna. Badacze zbierali wyniki pacjentów, którym wykonano rezonans magnetyczny z innych przyczyn niż choroba trzustki.
Paula Rhines jest jedną z pacjentek, którym się udało wygrać z rakiem. 41-letnia przedstawicielka handlowa, niedawno miała usuniętego raka trzustki, we wczesnym stadium. Zmiana została odkryta podczas badań diagnostycznych przed planowanym usunięciem pęcherzyka żółciowego. Lekarze z Florydy obserwowali torbiel na przestrzeni kilku lat, a kiedy zaczęła rosnąć nadal nie sądzili, że jest groźna. Jednak poradzili jej aby zasięgnęła innej opinii. Po internetowych poszukiwaniach, wybrała Centrum Hopkinsa, gdzie lekarze wykonali zestaw badań podobny do tych, które miała wykonane na Florydzie, w tym TK, MRI, USG i biopsję endoskopową. W marcu miała 7-godziny zabieg, operację Whipple’a (pankreatoduodenektomia). Po zabiegu, badanie histopatologiczne potwierdziło charakter torbieli, jako często rozwijającą się w raka trzustki.
Czasami zapalenie trzustki jest spowodowane przez torbiel lub samo prowadzi do powstania tzw. pseudotorbieli, które są łagodnymi zagłębieniami płynu i zazwyczaj nie muszą być usunięte. Natomiast torbiele, które mogą powodować zapalenie trzustki, jak u pani Rhines, są znane ze złośliwienia. „Na razie nie ma precyzyjnej metody aby dokładnie określić, kto potrzebuje operacji,” powiedział dr C. Max Schmidt (dyrektor Centrum torbieli i raka trzustki, które przyjmuje 1000 pacjentów rocznie). Badacze szukają teraz markera genetycznego, który wskazywałyby osoby z wysokim prawdopodobieństwem rozwoju raka trzustki, jak ma to miejsce z rakiem piersi.
Zobacz też: Jakie badania wykonać w chorobach trzustki?
medicalexpress.com /kp
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!