Komórki, o których mowa, a które są krytyczne w rozwoju choroby Alzheimera to neurony cholinergiczne znajdujące się w rejonie podstawnym przodomózgowia (czyli wysuniętej najbardziej do przodu części mózgu). To one uczestniczą, w prawidłowych warunkach, w przywoływaniu wspomnień zapisanych w innym rejonie mózgu – hipokampie. Niestety występują one w małej ilości, dlatego już w początkowych stadiach choroby Alzheimera dochodzi do ich całkowitego uszkodzenia i tym samym obserwowanych u chorych zaburzeń pamięci, mimo ze wspomnienia są w dalszym ciągu obecne.
„Teraz gdy dowiedzieliśmy się jak otrzymywać te komórki, możemy badać je w warunkach laboratoryjnych i ustalić, co można zrobić by zapobiec ich śmierci.” – tłumaczy neurolog Jack Kessler, zaangażowany w te badania.
Naukowcy udowodnili, że komórki, które otrzymali są rzeczywiście neuronami cholinergicznymi. Wszczepiono je do hipokampu myszy laboratoryjnych i zaobserwowano że funkcjonują prawidłowo wydzielając acetylocholinę, czyli substancję potrzebną do przywoływania wspomnień.
„Ta technika produkcji neuronów umożliwia otrzymywanie ich w niemal nieograniczonej liczbie, co pozwala na badania nad przyczyną śmierci tych komórek w chorobie Alzheimera.” – komentuje dr Christopher Bissonnette, główny autor pracy. Zdolność do wytwarzania tych komórek daje również możliwość przetestowania w krótkim czasie dużej liczby leków, które potencjalnie mogłyby pomóc zachować je jak najdłużej przy życiu.
Zobacz też: Komórki macierzyste leczą chore serca!
Źródło: PhysOrg/ kp
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!