Do tej pory stosowanie leków w postaci doustnej było pewnego rodzaju ruletką. Tabletki bardzo często rozpuszczają i wchłaniają się w niedostatecznym stopniu w przewodzie pokarmowym. Wpływ na to ma bardzo wiele czynników, chociażby pH soku żołądkowego, szybkość pasażu jelitowego itp. Rozwiązaniem tego problemu wydaje się wynalazek stworzony przez amerykańskich badaczy. Dwoma podstawowymi elementami opracowanego przez nich systemu są: standardowa żelatynowa kapsułka zawierająca w sobie mały magnes oraz zewnętrzny magnes, dzięki któremu możliwe jest dokładne rejestrowanie siły wywieranej na kapsułkę. Zewnętrzny magnes służy także do zmian siły wywieranej na kapsułkę, dzięki czemu można zatrzymać kapsułkę w odpowiednim miejscu w przewodzie pokarmowym.
„ Najważniejszą rzeczą jest monitorowanie sił wywieranych na kapsułkę, co umożliwia uniknięcie uszkodzenia tkanek” - tłumaczy autorka pracy Edith Mathiowitz - „ Jeśli użyje się odrobinę więcej siły niż to konieczne, pigułka zostanie przyciągnięta do magnesu, co może stanowić problem.” Jednak w badaniu na szczurach laboratoryjnych nawet 12 godzinne działanie magnesu wywierało na ścianę jelita siłę równą 1/60 wartości stanowiącej zagrożenie uszkodzeniem.
Naukowcy już planują przeprowadzenie testów na większych zwierzętach, a w późniejszym okresie wprowadzenie swojego wynalazku do prób klinicznych. Dzięki temu możliwe będzie lepsze kontrolowanie terapii za pomocą środków stosowanych drogą doustną.
Źródło: Science Daily/ kp
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!