Pobyt w szpitalu to ogromne przeżycie nawet dla dorosłych. A cóż dopiero muszą czuć dzieci. Aby choć trochę zmniejszyć lęk przed nowym miejscem i zabiegami, warto je do hospitalizacji solidnie przygotować. Przede wszystkim wyjaśnij malcowi, co go czeka. Mów prawdę, nie obiecuj, że pobyt będzie bardzo krótki i przyjemny. Nie ma gorszej rzeczy niż przekonanie, że zostało się oszukanym przez rodziców.
Pamiętaj! Informacje, które przekazujesz, muszą być adekwatne do wieku. Co innego możesz powiedzieć dziewięciolatkowi, a co innego trzylatkowi.
Starszemu dziecku w miarę dokładnie wyjaśnij, na czym będzie polegało leczenie. Zrób to kilka dni przed planowanym przyjęciem do szpitala, by miało czas oswoić się z tym, co je czeka.
Maluszkowi wystarczy powiedzieć dzień wcześniej, nie zasypując go szczegółami. Na wszystkie jego pytania i tak będziesz odpowiadać na bieżąco. Aby przezwyciężyć lęk dziecka przed szpitalem, baw się z nim w lekarza. Pozwól, by założył wenflon albo pobrał krew misiowi. Czytaj książeczki, których mali bohaterowie przebywają w szpitalu. Jeśli nie masz wiele czasu, np. gdy przyjęcie do szpitala jest nagłe, znajdź chwilę na rozmowę. Opowiedz dziecku mniej więcej, co będzie się działo. Świadomy mały pacjent czuje się pewniej i bezpieczniej, zwłaszcza gdy wie, że przez cały czas będzie mu towarzyszyła mama.
Warto wiedzieć! Od kilku lat w Polsce prowadzona jest akcja "Szpital Pluszowego Misia". W jej ramach przedszkolaki mają zajęcia przygotowujące do wizyty u lekarza i ewentualnej hospitalizacji. Więcej informacji na stronie www.mis.ifmsa.pl.
Wyprawka
Aby malec czuł się komfortowo, warto spakować mu do szpitala:
- dwie piżamki – najlepiej z dzianiny, bo łatwo je zdjąć lub podciągnąć rękaw do zrobienia zastrzyku. Nie kupuj nowych, weź z domu te, które dziecko lubi najbardziej;
- bieliznę bawełnianą;
- kapcie na gumowej podeszwie – szpitalna podłoga może być mokra i śliska.
Uwaga! Pluszowe kapcie zwierzątka nie sprawdzają się w szpitalu. Nie można w nich np. pójść pod prysznic;
- poduszeczkę, do której dziecko jest przyzwyczajone;
- kosmetyki: mydełko, szampon, szczoteczkę i pastę do zębów oraz kubeczek i dwa ręczniki;
- ulubioną zabawkę – misia, przytulankę, lalę, kredki, książeczki do kolorowania, układanki oraz gry, a dla najmłodszych kilka smoczków.
Uwaga! By nie zakłócać spokoju innym dzieciom, nie zabieraj głośnych zabawek (pozytywek, piszczałek itp.). Nie bierz też rzeczy kosztownych – po co wzbudzać w innych pacjentach zazdrość i kusić złodziei?
Wymienione wyżej rzeczy trafią do pokoju, w którym będzie leżało dziecko.
Pamiętaj! Przy przyjęciu do szpitala konieczne są dokumenty potwierdzające tożsamość dziecka, dotychczasowe leczenie i fakt, że maluch jest ubezpieczony. Dlatego weź ze sobą:
- wyniki badań, poprzednie karty informacyjne ze szpitala i książeczkę zdrowia dziecka;
- numer PESEL dziecka;
- dokument potwierdzający, że twoja rodzina podlega ubezpieczeniu zdrowotnemu – to wymóg Narodowego Funduszu Zdrowia.
Warto wiedzieć! Jeśli do szpitala trafisz nagle, dokumenty możesz dostarczyć w ciągu 30 dni od przyjęcia, ale nie później niż 7 dni po wypisaniu.
Co może mama?
Przy przyjęciu do szpitala podpisujesz zgodę na leczenie dziecka. Od tego momentu lekarze mają obowiązek informować cię o stanie zdrowia dziecka, badaniach, podawanych lekach oraz czasie hospitalizacji. Jeśli jesteś poza szpitalem, a stan dziecka nagle się pogarsza, lekarze przekażą ci wszelkie niezbędne informacje telefonicznie. Podobnie dzieje się, gdy zachodzi konieczność zmiany terapii. W tym wypadku niezbędna jest twoja pisemna zgoda. Możesz ją przesłać do szpitala faksem. Pamiętaj! Gdy coś cię niepokoi, masz jakieś pytania lub wątpliwości, możesz porozmawiać z lekarzem prowadzącym lub ordynatorem.
Nie musisz zgodzić się na wszystkie badania lub zabiegi, ale wtedy ponosisz pełną odpowiedzialność za stan zdrowia dziecka. Warto wiedzieć! Zgodnie z Konwencją Praw Dziecka podczas pobytu w szpitalu dziecku może towarzyszyć jedna osoba: mama, tata lub opiekun prawny. Niestety, nie zawsze jest to wykonalne. Choć regulaminy zakładają, że można być przy dziecku całą dobę, zwykle rodzice są proszeni o opuszczenie oddziału po godzinie 22. W niektórych szpitalach można zostać na noc, ale trzeba siedzieć na krzesełku. Może w końcu się to zmieni, np. przy Klinice Onkologii w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie otwarto pierwsze w kraju gościnne pokoje dla rodziców małych pacjentów. Trzeba za nie zapłacić ok. 5 zł za dobę.
Pamiętaj! Nie możesz towarzyszyć dziecku, jeśli zabiegi wykonywane są w sali operacyjnej lub gdy maluch przebywa na oddziale intensywnej terapii.
Twoja obecność jest wskazana, gdy pociecha zasypia lub budzi się z narkozy. Masz też prawo towarzyszyć dziecku przy drobnych zabiegach, np. pobieraniu krwi lub zakładaniu wenflonu (aparatu zapewniającego stały dostęp do żyły). Uwaga! U najmłodszych pacjentów stosuje się specjalne wenflony motylkowe o najmniejszej średnicy igły 0,6-0,8 mm.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!