1. Migrenę można od razu rozpoznać.
Nieprawda. Specjaliści twierdzą, że wielu osobom cierpiącym na migrenę postawiono na początku złą diagnozę. Kiedy można podejrzewać, że cierpisz na migrenę? Wtedy, gdy silne leki przeciwbólowe nie łagodzą bólu głowy, który według Ciebie jest spowodowany stresem lub miesiączką. Zgłoś się do neurologa, najlepiej specjalizującego się w leczeniu migreny.
2. Migrena to po prostu silny ból głowy.
To coś dużo więcej. Cechuje ją rwący ból zazwyczaj z jednej strony głowy. Często towarzyszą mu mdłości i nadwrażliwość na światło oraz dźwięk. Napady bólu mogą pojawiać się 1–2 razy w roku albo dużo częściej, np. co miesiąc. Trwają od 4 do 72 godzin. Zdarza się, że chorzy nie są w stanie wykonać nawet najprostszych codziennych czynności. Migrena w odróżnieniu od zwykłego bólu głowy jest dziedziczna. Jeśli cierpieli na nią oboje rodzice, istnieje 75-procentowe ryzyko, że będą miały ją dzieci. Jeżeli chorował tylko jeden rodzic, prawdopodobieństwo to spada do 50 proc. Migrena u dalszych krewnych stwarza 20-procentowe ryzyko wystąpienia jej u dzieci w rodzinie.
3. Migrenie można zapobiec, unikając niektórych potraw, np. czekolady.
Nieprawda. Unikając niektórych potraw, możesz zmniejszyć jedynie częstotliwość napadów. Najczęściej prowokują je: alkohol, produkty zawierające tyraminę, która zwęża naczynia krwionośne (m.in. sery pleśniowe, kwaśna śmietana, jogurt), czekolada, a także dania
z dodatkiem azotynów, glutaminianu sodu i słodzików.
Jedyny sposób, by stwierdzić, na jakie składniki pożywienia jesteś wrażliwa, to dokładna analiza diety. Aby wyeliminować produkty, które wzmagają ataki, zwracaj uwagę na to, co jesz, i jak reaguje Twój organizm. Dzięki temu złagodzisz dolegliwości. Lekarze nie wiedzą, dlaczego niektóre potrawy wywołują bóle migrenowe. Wiadomo tylko, że tyramina powoduje zwężenie naczyń krwionośnych (taki proces zachodzi podczas ataku migreny). Staraj się również regularnie jeść, bo uczucie głodu nasila dolegliwości. Nie musisz rezygnować z porannej kawy. Jest pewne, że kofeina zmniejsza ryzyko ataku.
4. Przyczynami migreny są stres i inne dolegliwości psychiczne.
Migrena jest schorzeniem neurologicznym, a nie psychicznym. Naukowcy nie wiedzą do końca, co tak naprawdę ją powoduje. Przeważa pogląd, że ma ona związek ze stanem zapalnym naczyń krwionośnych i z zaburzeniami funkcjonowania nerwów mózgowych. Stres, a także niepokój, depresja, itp. mogą wywoływać bóle głowy, ale na pewno nie migrenę.
5. Migrenie zawsze towarzyszą mroczki przed oczami.
Fałsz. Nie każda osoba cierpiąca na migrenę ma zaburzenia wzroku, czyli tzw. aurę. Są dwa rodzaje migreny: bez aury i z aurą. Ta ostatnia pojawia się tylko u ok. 30 procent osób, zwykle na 15–60 minut przed atakiem bólu.
(JK)
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!