Mów do mnie jeszcze...

Mów do mnie jeszcze...
Jedne dzieci pięknie mówią w wieku dwóch lat, inne trudno zrozumieć nawet w zerówce. Rozwój mowy twojego malucha i zasób jego słów zależą także od ciebie!
/ 17.04.2008 13:55
Mów do mnie jeszcze...
Choć nam, dorosłym, wydaje się, że mowa dziecka przychodzi ot tak sobie, bez wysiłku, prawda jest inna. By opanować tysiące słów, maluch musi wykonać gigantyczną pracę. Zaangażowany jest w nią nie tylko umysł dziecka, ale też układ oddechowy, gardło, język, podniebienie, zęby, wargi i.. słuch.

Tempo rozwoju mowy jest uśkażdego dziecka inne, nie powinnaś się więc niepokoić nawet wtedy, gdy maluch długo używa sobie tylko znanych słów. Dzieci ruchliwe często mówią później, zaś te spokojne – nawet wiele miesięcy wcześniej.

MAMA, TATA, BABA
U większości maluszków rozwój mowy przebiega według schematu:
- gaworzenie – do 1. roku życia. Jeśli nie gaworzy, zwróć na to uwagę podczas kontrolnej wizyty u pediatry;
- pojedyncze słowa – do 2. roku życia;
- pierwsze zdania – w 3. roku życia. Właśnie w tym okresie dziecko przyswaja najwięcej nowych słów;
- wyrazy z dźwięcznym "r" – w 4–6. roku życia.

Sześciolatek powinien już mówić poprawnie. Jeśli tak nie jest, konieczna jest pomoc specjalisty. Warto zwrócić się do niego także z młodszym dzieckiem, jeśli wydaje nam się, że wymowa malca wyraźnie odbiega od mowy rówieśników.

BAJKI UCZĄ
Możesz zrobić bardzo wiele, by twój malec nauczył się płynnej wymowy i opanował bogaty zasób słów. Już od pierwszych tygodni jego życia pamiętaj o tym, by dużo mówić do maluszka. Im więcej będzie słyszał, tym szybciej zacznie budować słowa, a potem całe zdania. Wyraźnie akcentuj samogłoski, np. e, u, i, ale też dokładnie wymawiaj spółgłoski, np. z, k, r, p. Zadawaj pytania, opowiadaj różne historie, śpiewaj piosenki dziecku i razem z nim. Organizuj jak najczęstsze spotkania z rówieśnikami.

Co jeszcze przyspiesza rozwój mowy?
- czytanie bajek;
- zabawy w głuchy telefon;
- ćwiczenia oddechowe. Ucz malca, by wdychał powietrze nosem i wydychał ustami;
- zabawy w nadmuchiwanie baloników, puszczanie baniek mydlanych;
- zabawy z językiem. Dziecko powinno kręcić nim kółeczka, kierować go w górę w dół i na boki, dotykać poszczególnych ząbków. Można bawić się z malcem w śmieszne miny.

KIEDY DO LOGOPEDY?
Każde dziecko ma prawo do bezpłatnych konsultacji oraz terapii w poradni pedagogiczno-psychologicznej. Do logopedy można pójść bez skierowania, ale trzeba się wcześniej zapisać (adres i telefon poradni znajdziesz w szkole dziecka lub ośrodku zdrowia). Do poradni logopedycznej warto zaprowadzić malca, gdy:
- dwulatek – mówi tylko dwa, trzy wyrazy, np. mama, tata, baba. Być może jest to spowodowane wadą słuchu. Dziecko musi być zbadane przez audiologa.
- czterolatek – nie potrafi wymówić "k" oraz "g". Świadczy to o zbyt słabej pracy mięśni języka;
- sześciolatek – nie wymawia "r" albo sepleni;
- sześciolatek – zacina się, jąka. Logopeda wykonuje z dzieckiem ćwiczenia usprawniające aparat mowy. Mały pacjent musi je wykonywać także w domu.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA