Na wysokich obcasach

Na wysokich obcasach
Typowo kobiece obuwie często nas zaskakuje wysokością obcasów i przyprawia męską część populacji o zawrót głowy. Niejednokrotnie zastanawiamy się jak jest możliwe chodzenie w takich butach, których obcas przekracza naście centymetrów...
/ 20.08.2018 12:09
Na wysokich obcasach

Szpilki i czółenka damskie od zawsze eksponowały kobiecość, dodawały elegancji, seksapilu oraz uzupełniały pełne gracji i sprężyste poruszanie się. Noga w butach na obcasie wydaje się być dłuższa, a i jej ukształtowanie staje się bardziej atrakcyjne.

Jednak oprócz wrażeń estetycznych, szpilki mogą mieć ogromy wpływ na rozwinięcie się chorób układu ruchu. Takie obuwie, nie powinno być obuwiem codziennym i zdejmowane jedynie na czas odpoczynku nocnego. Nasz organizm jest przystosowany do poruszania się w butach na płaskiej podeszwie, najlepiej anatomicznie wyprofilowanej. Chodzenie w szpilkach zaburza fizjologiczne poruszanie się, w związku z czym dochodzi do pojawienia się zmian zwyrodnieniowych i dolegliwości bólowych w obrębie kręgosłupa, stawów biodrowych i całych kończynach dolnych.

Zmiany w obrębie stóp, czyli pięta, śródstopie, przodostopie i palce

Na początek pod lupę weźmiemy zmiany toczące się w miejscu bezpośredniego kontaktu z obuwiem na podwyższeniu. W stopach zachodzi wiele niekorzystnych zmian, począwszy od pięty, a skończywszy na palcach. Pięty, od których w górę rozciąga się ścięgno Achillesa są narażone na wystąpienie nieprzyjemnych dolegliwości bólowych. Dotyczą one także samego ścięgna, które w tym momencie się skraca i przykurcza, co też rozprzestrzeniają się na łydki, objawiając się kurczami mięśni tych części kończyny. Zmiany te wpływają także na utrudnienie chodu w płaskim obuwiu. W obrębie kości piętowej, na skutek przeciążenia mogą pojawić się charakterystyczne, bolesne wyrośla, zwane ostrogami.

Jeżeli chodzi o śródstopie, istnieje duże ryzyko spłaszczenia stopy, czyli powstania płaskostopia. Jest to dolegliwość, która pociąga za sobą następne choroby, takie jak problemy ze stawami i kręgosłupem.

Chód w szpilkach, wymusza takie ułożenie stopy, w którym duży ciężar kumuluje się z przodu stopy i w palcach. Wygląda to tak, jakbyśmy chodziły ciągle „na palcach”, a to z kolei wpływa na pojawienie się stanów zapalnych i niepoprawnego ułożenia palucha, a stąd już niedługa droga do powstania halluksów.

Problemy z łydkami

Ułożenie nogi w bucie na obcasie zmusza mięśnie łydki do jednej pozycji i niemal bezustannego skurczu. To z kolei powoduje zastoje krwi w dolnych partiach kończyn i rozwinięcie się żylaków. Oprócz tak poważnych zmian, przewlekły skurcz mięśni łydki, usztywnienie nogi i naciągnięcie więzadeł sprzyja zmianom w obrębie stawu kolanowego.

Uszkodzone kolana

Kolana podczas chodzenia na szpilkach są bardzo obciążone. Oprócz tego, że dochodzi do deformacji chrząstki stawowej oraz zmian w obrębie kości tworzących staw kolanowy, osłabieniu ulegają jego inne elementy. Zalicza się do nich torebkę stawową i więzadła. Zużywają się i niszczą dużo wcześniej niż miałoby to miejsce podczas fizjologicznego sposobu poruszania się. Zwyrodnieniom towarzyszy ból, często utrudniający podejmowanie aktywności, a mięśnie i ścięgna w otoczeniu stawu są bardziej napięte, co ma główny wpływ na ograniczenie ruchomości w stawie.

Zwyrodnienia w biodrach

Buty na obcasie nienagannie eksponują kobiece kształty, zwłaszcza nogi oraz frywolne ruchy bioder i pośladków. Jednak długotrwałe narażanie bioder na niefizjologiczny chód i ułożenie kończyn dolnych oraz związane z tym obciążenia, mogą skutkować przedwczesnym zużyciem się tych stawów, co manifestuje się uszkodzeniem chrząstki stawowej i wieloma innymi zmianami zwyrodnieniowymi. Tkanka podchrzęstna kości ulega stwardnieniu i pojawiają się na niej wyrośla kostne. Ponadto chodzenie w butach na wysokim obcasie, wpływają na niewłaściwe funkcjonowanie i ukształtowanie mięśni oraz ścięgien, a także patologiczne zmiany w obrębie kości miednicy.

Bolący kręgosłup

Nasz kręgosłup jest charakterystycznie wygięty w podwójną literę „S”. Takie wygięcia są dla nas fizjologiczne i umożliwiają człowiekowi dwunożne poruszanie się. Chód na szpilkach sprzyja pogłębianiu się naturalnej lordozy lędźwiowej kręgosłupa. To z kolei skutkuje uciskiem na korzenie nerwowe i wystąpienie nieprzyjemnych dolegliwości bólowych pleców i kończyn dolnych. Może to potęgować objawy rwy kulszowej, jak również mieć swój istotny udział w etiologii choroby. Buty na obcasie mogą jednak przynieść ulgę w takiej patologii kręgosłupa, jaką jest spłaszczenie lordozy lędźwiowej.

Aby zapobiegać niekorzystnym zmianom w narządach układu ruchu, warto jednak ograniczać chodzenie na wysokich obcasach. Ponadto prewencyjnie zaleca się wykonywanie prostych ćwiczeń, rozgrzewających i odciążających kończyny. Są to np. krążenia w stawie skokowym, zwijanie materiału za pomocą palców stóp, chodzenie na boso po różnych fakturach, zginanie i prostowanie w stawie skokowym, rozciąganie ścięgna Achillesa, np. poprzez obniżanie pięt, stóp ułożonych w połowie na niewielkim podwyższeniu. Zachęca się również do odpoczynku z uniesieniem kończyn dolnych, chłodnych pryszniców i masaży oraz aktywnych form spędzania wolnego czasu. Wszelkie dolegliwości bólowe i ograniczenie ruchomości w kończynach powinny skłonić nas do podjęcia właściwych działań, a więc zaprzestania chodzenia na szpilkach, odpoczynku i zasięgnięcia porady u lekarza.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!