Naukowcy starają się wykryć zagrożenie rozwojem cukrzycy u dzieci

Bliźniacze ciąże jednojajowe występują ze stałą częstotliwością w ilości 0,4% na całym świecie. W Polsce stanowią one około 1% wszystkich ciąż / fot. Shutterstock
Poziom pewnego białka we krwi pomoże wykryć zagrożenie rozwojem cukrzycy u dzieci – informują naukowcy z Uniwersytetu Georgia Health Sciences.
/ 16.05.2011 15:38
Bliźniacze ciąże jednojajowe występują ze stałą częstotliwością w ilości 0,4% na całym świecie. W Polsce stanowią one około 1% wszystkich ciąż / fot. Shutterstock

Białko, o którym mowa – antagonista receptora dla Interleukiny-1 (w skrócie IL-1ra) od dawna znajduje się w kręgu zainteresowań specjalistów zajmujących się cukrzycą typu I. IL-1ra pomaga kontrolować nasilenie reakcji zapalnej w organizmie. Zmniejszenie jego stężenia we krwi jest według badaczy pierwszym sygnałem nasilenia procesu niszczenia komórek beta w trzustce, charakterystycznego dla patomechanizmu powstawania pierwszego typu cukrzycy.

„Chcemy sprawdzić, czy możemy wykorzystać poziom białka IL-1ra do identyfikacji dzieci, u których wkrótce rozwinie się choroba i być może użyć inhibitorów IL-1 by temu zapobiec.” - mówi dr Sharad Purohit, biochemik zaangażowany w te badania.

IL-1ra współzawodniczy z inną cząsteczką o działaniu prozapalnym IL-1β. Zaburzenie równowagi pomiędzy tymi dwoma białkami skutkuje uszkodzeniem komórek β wysp trzustkowych produkujących insulinę. To z kolei prowadzi prędzej lub wolniej do rozwinięcia cukrzycy. Pierwsze objawy choroby, takie jak wzrost apetytu i pragnienia, zmęczenie, senność itd., pojawiają się jednak dopiero gdy ponad 90% tych komórek ulega uszkodzeniu. Wcześniejsza interwencja z użyciem inhibitorów IL-1 może zatrzymać proces niszczenia produkujących insulinę komórek zapewniając wyleczenie lub wydłużając okres do rozwinięcia pełnoobjawowej choroby. Jest to szczególne ważne w obliczu ciągłego wzrostu liczby zachorowań na cukrzycę typu I.

Polecamy: Jakie są pierwsze objawy cukrzycy typu 1 u dzieci?

Źródło: EurekAlert!/ kp

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA