Nie ma jak dobra herbata

herbata, napar
Od tysiącleci robi furorę. Nie bez powodu. To coś więcej niż zwykły napój. Świetnie smakuje, a przede wszystkim zapewnia młodość.
/ 25.06.2008 09:12
herbata, napar
Jak głosi legenda, herbatę odkryto przez przypadek. Trzy tysiące lat przed naszą erą herbaciany listek wpadł po prostu do filiżanki z wrzątkiem przeznaczonej dla chińskiego cesarza. Ten wypił napar i od razu się w nim rozsmakował. I tak herbata zajęła honorowe miejsce na cesarskim stole.
Początkowo pijano ją głównie w Chinach. Do Europy trafiła dopiero w XVII wieku dzięki Holendrom. Sprytni kupcy chińscy sprzedali im partię herbaty sfermentowanej – według nich zepsutej. Co ciekawe, właśnie tak przetworzone liście herbaciane robią na naszym kontynencie karierę.

Pij na zdrowie
Przeciętny Polak wypija ok. 1,5 szklanki herbaty dziennie. To niewiele, zważywszy na korzyści dla zdrowia i urody. Co więcej, herbatę najczęściej pijemy od razu po jedzeniu, a to błąd! Okazuje się, że aromatyczny napar może utrudniać przyswajanie białka i żelaza z posiłków. Dlatego najlepiej delektować się nim przed posiłkiem lub pół godziny po nim. Najlepszą porą na filiżankę naparu jest poranek. Wtedy herbata pobudza do działania i poprawia nastrój (picie jej tuż przed snem może utrudniać zasypianie).

6 zalet herbacianych liści
1. Pobudzają jak kawa.
Zawarta w nich teina działa jak kofeina. Poprawia samopoczucie, pamięć i koncentrację.
2. Chronią serce. Herbaciany napar jest bogatym źródłem polifenoli. Substancje te wymiatają z organizmu szkodliwe wolne rodniki. Obniżają też poziom złego cholesterolu (LDL). Dzięki temu zapobiegają miażdżycy, chorobom serca i układu krążenia.
3. Regulują trawienie. Napar mocnej herbaty łagodzi podrażnienia błony śluzowej przewodu pokarmowego. Dlatego jest najczęściej stosowany przy niestrawności.
4. Wzmacniają zęby. Herbata ma mnóstwo fluoru. Szklanka aromatycznego naparu pokrywa około 10 procent zalecanej dziennej dawki tego pierwiastka. Chroni on zęby przed próchnicą.
5. Łagodzą podrażnienia oczu. Działają przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie. Chłodny napar zielonej herbaty polecany jest do przemywania oczu przy zapaleniu spojówek oraz zmęczeniu oczu.
6. Dbają o urodę. Dzięki zawartości przeciwutleniaczy herbata wspomaga regenerację cery. Kompres nawilża i odświeża skórę, a płukanie włosów w naparze wzmacnia je i nadaje im połysk.

Wybierz kolor dla siebie lub spróbuj wszystkich
- Biała eliksir młodości

Jak się ją uzyskuje? Białą herbatę robi się z młodych pączków krzewu herbacianego. Po zebraniu pączki więdną, a potem są suszone. Dzięki temu herbaciany susz ma srebrny odcień, a napar – kolor jasnosłomkowy.
Dlaczego warto ją pić? To prawdziwa królowa przeciwutleniaczy. Filiżanka białej herbaty ma ich tyle, co 12 szklanek soku pomarańczowego i trzykrotnie więcej niż zielona herbata. Dzięki temu opóźnia starzenie się i chroni przed wolnymi rodnikami. Warto ją polecić osobom palącym papierosy oraz mieszkańcom wielkich miast.
Jak parzyć? Łyżeczkę herbacianego suszu zalej szklanką wody o temperaturze 85°C, parz 5–10 minut.

- Czerwona pogromca tłuszczu
Jak się ją uzyskuje? Liście herbaty poddaje się fermentacji, a następnie długiemu leżakowaniu. Dzięki temu powstają w nich flawonoidy – substancje, które wspomagają odchudzanie, m.in. przyspieszając spalanie tłuszczu.
Dlaczego warto ją pić? Czerwona herbata (pu-ehr) to nasz sprzymierzeniec w walce z nadwagą. Oczyszcza organizm z toksyn i przyspiesza przemianę materii. Osoby, które regularnie piją czerwony napar, w ciągu miesiąca tracą nawet 5 kilogramów. Co więcej, pu-ehr wspomaga prace wątroby i obniża cholesterol.
Jak parzyć? Czerwoną herbatę zalej wodą o temperaturze 95°C. Parz 3–5 minut. Te same liście możesz wykorzystać dwu–, trzykrotnie. Najlepiej nie dodawać cukru, bo napar traci lecznicze właściwości.


- Zielona esencja zdrowia
Jak się ją uzyskuje? Zieloną herbatę otrzymuje się z liści niepoddawanych fermentacji. Tuż po zerwaniu po prostu się je suszy. Tak przygotowana herbata nie traci naturalnej barwy i zachowuje cenne właściwości.
Dlaczego warto ją pić? Napar może zapobiegać nowotworom i pomaga w problemach skórnych. Zaleca się go diebetykom, ponieważ zapobiega wzrostowi poziomu cukru we krwi. To świetny napój dla osób zapracowanych i zestresowanych, poprawia koncentrację i koi nerwy.
Jak parzyć? Woda przeznaczona do parzenia zielonej herbaty nie powinna mieć więcej niż 70°C. Jeśli herbata ma działać pobudzająco, najlepiej parzyć ją krótko – 2–3 minuty. Aby uzyskać napój orzeźwiający, potrzeba 3–8 minut.

- Czarna potęga smaku i aromatu
Jak się ją uzyskuje? Dojrzałe liście krzewu herbacianego pozostawia się, by zwiędły. Potem poddaje się je fermentacji i suszy. Dopiero wtedy herbata zyskuje niepowtarzalny aromat i smak.
Dlaczego warto ją pić? Zawiera najwięcej pobudzającej teiny. Dlatego też najlepiej jest ją pić rano. Jak pokazują badania, czarna herbata zmniejsza ryzyko zawału. Usprawnia krążenie krwi, a tym samym odżywia mięsień sercowy. Jest również pomocna w leczeniu niestrawności oraz zatruć pokarmowych.
Jak parzyć? Czarną herbatę zalej wrzątkiem o temperaturze 95°C. Chińską parz nie dłużej niż 5–7 minut, indyjską i cejlońską – 2–5 minut.


12 herbatek do zadań specjalnych
Zaszczytne miano herbaty zyskały także napary ziołowe. Z prawdziwą herbatą nie mają wiele wspólnego, ale w jednym ją przewyższają. Mogą wspomagać leczenie.
Herbatki ziołowe zyskują coraz więcej zwolenników. Twierdzą oni, że to najlepsze lekarstwo na każdą dolegliwość. Ale są i tacy, którzy uważają, że roślinne napary nie działają. A prawda? Jak zwykle leży pośrodku.

Dlaczego pomagają?
Rośliny kryją w sobie substancje, które nadają im smak i aromat, ale też działają leczniczo. Na przykład olejki eteryczne z szałwii i mięty mają właściwości przeciwbakteryjne i przeciwzapalne, olejek z melisy – uspokajające. Liście poziomki zawierają natomiast substancje przeczyszczające i moczopędne, a kora wierzby – przeciwgorączkowe i przeciwbólowe. Zioła to ponadto bogate źródło przeciwutleniaczy skutecznie zwalczających wolne rodniki, obniżających poziom cholesterolu, a także opóźniających starzenie się organizmu.
Zanim zaczniesz kurację
Zioła mają wiele zalet, ale nie są idealne. Dlatego zanim po nie sięgniesz, skontaktuj się z lekarzem. Jeśli bierzesz tradycyjne leki, może się okazać, że taka kuracja nie jest wskazana. Między lekami a ziołami zachodzą niepożądane reakcje. Pamiętaj też, by napary pić zgodnie z zaleceniami specjalisty. Aby były skuteczne, należy je przyjmować co najmniej 4–6 tygodni. Jeśli jednak po trzech dniach dolegliwości nie ustępują, zgłoś się do lekarza. Wystrzegaj się też chińskich i mongolskich ziółek niewiadomego pochodzenia – jeśli ci zaszkodzą, lekarzowi trudno będzie ocenić, co wywołało zatrucie.

Jak zbierać zioła
Zioła możesz kupić w aptece lub poszukać ich na łące położonej z dala od ruchliwych ulic oraz upraw nawożonych lub pryskanych pestycydami. Rośliny ususz i przechowuj w spiżarni. Z pewnością przydadzą się zimą.
1. Zbieraj tylko te rośliny, które znasz. Jeśli nie jesteś pewna, poradź się zielarza. Niektóre zioła mogą być niebezpieczne, a nawet trujące, np. barwinek, bieluń, ostróżka, szalej jadowity czy żarnowiec.
2. Listki zrywaj wtedy, gdy są młode, kwiaty – w pełni kwitnienia, a owoce – gdy dojrzeją. W połowie lipca zbieraj: ogórecznik, lawendę, nagietek, melisę, miętę, cząber, lubczyk i bazylię. W sierpniu: koper, cykorię, chmiel, nasturcję, rumianek, arcydzięgiel, gorczycę, jałowiec, kminek i kolendrę.
3. Po zioła wybierz się rano (gdy obeschnie rosa) w słoneczny, suchy dzień. Rośliny włóż do wiklinowego kosza. Oczyść je z kurzu i piasku, ale nie płucz. Pozostaw do wysuszenia w zacienionym i przewiewnym miejscu.

Dla nerwusów
Domowa recepta: Wymieszaj świeże lub suszone zioła – po 5 łyżeczek bukwicy, melisy i kwiatostanu lawendy. Łyżkę mieszanki zalej szklanką wrzątku i parz pod przykryciem 10 minut. Gdy jesteś zdenerwowana, wypij szklankę gorącego naparu. Jeśli czeka cię stresujący okres, pij po pół szklanki naparu rano i wieczorem.
To możesz kupić: Babcia Jagoda, Melisa z pomarańczą, Mokate, 2,50 zł, Herbatka dla nerwusów Bio, Dary Natury, ok. 4,5 zł.
Pij na zdrowie
Przeciętny Polak wypija ok. 1,5 szklanki herbaty dziennie. To niewiele, zważywszy na korzyści dla zdrowia i urody. Co więcej, herbatę najczęściej pijemy od razu po jedzeniu, a to błąd! Okazuje się, że aromatyczny napar może utrudniać przyswajanie białka i żelaza z posiłków. Dlatego najlepiej delektować się nim przed posiłkiem lub pół godziny po nim. Najlepszą porą na filiżankę naparu jest poranek. Wtedy herbata pobudza do działania i poprawia nastrój (picie jej tuż przed snem może utrudniać zasypianie).

6 zalet herbacianych liści
1. Pobudzają jak kawa.
Zawarta w nich teina działa jak kofeina. Poprawia samopoczucie, pamięć i koncentrację.
2. Chronią serce. Herbaciany napar jest bogatym źródłem polifenoli. Substancje te wymiatają z organizmu szkodliwe wolne rodniki. Obniżają też poziom złego cholesterolu (LDL). Dzięki temu zapobiegają miażdżycy, chorobom serca i układu krążenia.
3. Regulują trawienie. Napar mocnej herbaty łagodzi podrażnienia błony śluzowej przewodu pokarmowego. Dlatego jest najczęściej stosowany przy niestrawności.
4. Wzmacniają zęby. Herbata ma mnóstwo fluoru. Szklanka aromatycznego naparu pokrywa około 10 procent zalecanej dziennej dawki tego pierwiastka. Chroni on zęby przed próchnicą.
5. Łagodzą podrażnienia oczu. Działają przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie. Chłodny napar zielonej herbaty polecany jest do przemywania oczu przy zapaleniu spojówek oraz zmęczeniu oczu.
6. Dbają o urodę. Dzięki zawartości przeciwutleniaczy herbata wspomaga regenerację cery. Kompres nawilża i odświeża skórę, a płukanie włosów w naparze wzmacnia je i nadaje im połysk.

Wybierz kolor dla siebie lub spróbuj wszystkich
- Biała eliksir młodości

Jak się ją uzyskuje? Białą herbatę robi się z młodych pączków krzewu herbacianego. Po zebraniu pączki więdną, a potem są suszone. Dzięki temu herbaciany susz ma srebrny odcień, a napar – kolor jasnosłomkowy.
Dlaczego warto ją pić? To prawdziwa królowa przeciwutleniaczy. Filiżanka białej herbaty ma ich tyle, co 12 szklanek soku pomarańczowego i trzykrotnie więcej niż zielona herbata. Dzięki temu opóźnia starzenie się i chroni przed wolnymi rodnikami. Warto ją polecić osobom palącym papierosy oraz mieszkańcom wielkich miast.
Jak parzyć? Łyżeczkę herbacianego suszu zalej szklanką wody o temperaturze 85°C, parz 5–10 minut.

- Czerwona pogromca tłuszczu
Jak się ją uzyskuje? Liście herbaty poddaje się fermentacji, a następnie długiemu leżakowaniu. Dzięki temu powstają w nich flawonoidy – substancje, które wspomagają odchudzanie, m.in. przyspieszając spalanie tłuszczu.
Dlaczego warto ją pić? Czerwona herbata (pu-ehr) to nasz sprzymierzeniec w walce z nadwagą. Oczyszcza organizm z toksyn i przyspiesza przemianę materii. Osoby, które regularnie piją czerwony napar, w ciągu miesiąca tracą nawet 5 kilogramów. Co więcej, pu-ehr wspomaga prace wątroby i obniża cholesterol.
Jak parzyć? Czerwoną herbatę zalej wodą o temperaturze 95°C. Parz 3–5 minut. Te same liście możesz wykorzystać dwu–, trzykrotnie. Najlepiej nie dodawać cukru, bo napar traci lecznicze właściwości.
herbata zajęła honorowe miejsce na cesarskim stole.
Początkowo pijano ją głównie w Chinach. Do Europy trafiła dopiero w XVII wieku dzięki Holendrom. Sprytni kupcy chińscy sprzedali im partię herbaty sfermentowanej – według nich zepsutej. Co ciekawe, właśnie tak przetworzone liście herbaciane robią na naszym kontynencie karierę.

Pij na zdrowie
Przeciętny Polak wypija ok. 1,5 szklanki herbaty dziennie. To niewiele, zważywszy na korzyści dla zdrowia i urody. Co więcej, herbatę najczęściej pijemy od razu po jedzeniu, a to błąd! Okazuje się, że aromatyczny napar może utrudniać przyswajanie białka i żelaza z posiłków. Dlatego najlepiej delektować się nim przed posiłkiem lub pół godziny po nim. Najlepszą porą na filiżankę naparu jest poranek. Wtedy herbata pobudza do działania i poprawia nastrój (picie jej tuż przed snem może utrudniać zasypianie).

6 zalet herbacianych liści
1. Pobudzają jak kawa.
Zawarta w nich teina działa jak kofeina. Poprawia samopoczucie, pamięć i koncentrację.
2. Chronią serce. Herbaciany napar jest bogatym źródłem polifenoli. Substancje te wymiatają z organizmu szkodliwe wolne rodniki. Obniżają też poziom złego cholesterolu (LDL). Dzięki temu zapobiegają miażdżycy, chorobom serca i układu krążenia.
3. Regulują trawienie. Napar mocnej herbaty łagodzi podrażnienia błony śluzowej przewodu pokarmowego. Dlatego jest najczęściej stosowany przy niestrawności.
4. Wzmacniają zęby. Herbata ma mnóstwo fluoru. Szklanka aromatycznego naparu pokrywa około 10 procent zalecanej dziennej dawki tego pierwiastka. Chroni on zęby przed próchnicą.
5. Łagodzą podrażnienia oczu. Działają przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie. Chłodny napar zielonej herbaty polecany jest do przemywania oczu przy zapaleniu spojówek oraz zmęczeniu oczu.
6. Dbają o urodę. Dzięki zawartości przeciwutleniaczy herbata wspomaga regenerację cery. Kompres nawilża i odświeża skórę, a płukanie włosów w naparze wzmacnia je i nadaje im połysk.

Wybierz kolor dla siebie lub spróbuj wszystkich
- Biała eliksir młodości

Jak się ją uzyskuje? Białą herbatę robi się z młodych pączków krzewu herbacianego. Po zebraniu pączki więdną, a potem są suszone. Dzięki temu herbaciany susz ma srebrny odcień, a napar – kolor jasnosłomkowy.
Dlaczego warto ją pić? To prawdziwa królowa przeciwutleniaczy. Filiżanka białej herbaty ma ich tyle, co 12 szklanek soku pomarańczowego i trzykrotnie więcej niż zielona herbata. Dzięki temu opóźnia starzenie się i chroni przed wolnymi rodnikami. Warto ją polecić osobom palącym papierosy oraz mieszkańcom wielkich miast.
Jak parzyć? Łyżeczkę herbacianego suszu zalej szklanką wody o temperaturze 85°C, parz 5–10 minut.

- Czerwona pogromca tłuszczu
Jak się ją uzyskuje? Liście herbaty poddaje się fermentacji, a następnie długiemu leżakowaniu. Dzięki temu powstają w nich flawonoidy – substancje, które wspomagają odchudzanie, m.in. przyspieszając spalanie tłuszczu.
Dlaczego warto ją pić? Czerwona herbata (pu-ehr) to nasz sprzymierzeniec w walce z nadwagą. Oczyszcza organizm z toksyn i przyspiesza przemianę materii. Osoby, które regularnie piją czerwony napar, w ciągu miesiąca tracą nawet 5 kilogramów. Co więcej, pu-ehr wspomaga prace wątroby i obniża cholesterol.
Jak parzyć? Czerwoną herbatę zalej wodą o temperaturze 95°C. Parz 3–5 minut. Te same liście możesz wykorzystać dwu–, trzykrotnie. Najlepiej nie dodawać cukru, bo napar traci lecznicze właściwości.



Za wysoki cholesterol
Domowa recepta: Wymieszaj po 5 łyżek sproszkowanych liści pokrzywy, jeżyny i ususzonych skórek jabłkowych, po 4 łyżki liści mięty pieprzowej i ziela bratka trójbarwnego, 2 łyżki liści brzozy i 1 łyżkę mniszka lekarskiego. Łyżkę mieszanki zalej szklanką wrzątku. Parz pod przykryciem. Pij 3 razy dziennie.
To możesz kupić: Zioła Mnicha polecane na cholesterol, Bio-Active, ok. 4 zł, Herbatka na cholesterol, Herbapol Kraków, ok. 5 zł.

Na kłopoty ze snem
Domowa recepta: Wymieszaj 3 łyżki korzenia kozłka lekarskiego, łyżkę ziela mięty pieprzowej, 2 łyżki ziela melisy, po łyżce kwiatów lawendy, kwiatów kuklika pospolitego, ziela pierwiosnka i ziela dziurawca. 2 łyżki mieszanki zalej 2 szklankami gorącej wody, odstaw na 4 godziny. Połowę płynu odlej do innego naczynia, resztę zagotuj, zlej razem. Pij szklankę ciepłego napoju 2–3 razy dziennie rano i przed snem.
To możesz kupić: Herbatka zdrowy sen, Herbapol Kraków, ok. 6,5 zł,Zioła Mnicha, Melisa z sokiem pomarańczowym, Bio-Active, ok. 3 zł.

Dla diabetyków
Domowa recepta: Wymieszaj po 2,5 łyżki ziela rutwicy lekarskiej, strączków fasoli, po 2 łyżki liści pokrzywy, liści borówki czarnej, po pół łyżki liści szałwii i korzenia mniszka. Łyżkę mieszanki zalej szklanką wody, ogrzewaj powoli na małym ogniu przez ok. 15–20 minut. Odstaw na 10 minut, przecedź. Pij po szklance płynu przed posiłkami.
To możesz kupić: Diabetefix, Herbapol Kraków, 5 zł, Zioła Mnicha dla regulacji poziomu cukru, Bio-Active, 4 zł.

Na przekór przeziębieniom
Domowa recepta: Wymieszaj 5 łyżek suszonych i sproszkowanych kwiatów bzu czarnego, 5 łyżek kwiatów lipy, 5 łyżek liści babki lancetowatej i 3 łyżki liści mięty pieprzowej. Łyżkę mieszanki zalej szklanką wrzątku. Zostaw pod przykryciem na ok. 15 minut. Przecedź, pij 3 razy dziennie.
To możesz kupić: Zioła Fix, Bronchial, Herbapol Lublin, ok. 4 zł, Zioła Fix, Herbatka złocista, Herbapol Kraków, ok. 6 zł.

Na napięcie przedmiesiączkowe
Domowa recepta: Wymieszaj po 3 łyżki liści melisy, liści mięty pieprzowej, po 2 łyżki koszyczków rumianku, korzenia kozłka lekarskiego, po łyżce kwiatu jasnoty białej, kwiatu malwy czarnej i liści ruty. Łyżkę mieszanki zalej szklanką wrzątku, parz pod przykryciem 10 minut, przecedź. Pij 3 razy dziennie na 5–7 dni przed spodziewaną miesiączką.
To możesz kupić: Herbatka Feminifix, Herbapol Kraków, ok. 7 zł, Rumianek, Biofix ok. 2 zł.

Gdy żołądek się buntuje
Domowa recepta: Wymieszaj po 5 łyżek liści melisy, kwiatu lawendy, ziela bobrka trójlistnego, ziela mięty pieprzowej, 3 łyżki korzenia kozłka lekarskiego (waleriany), 2 łyżki kłącza tataraku. Łyżkę mieszanki zalej szklanka wody, doprowadź do wrzenia, gotuj na wolnym ogniu przez 5 minut. Szczelnie przykryj naczynie i zostaw na 10 minut. Przecedź. Pij 3 dziennie, zawsze pół godziny przed jedzeniem.
To możesz kupić: Sylwetka Lux 1, Malwa, ok. 4 zł, Herbata Verdina Fix, US Pharmacia, ok. 6 zł.

Męska sprawa – prostata
Domowa recepta: Wymieszaj 5 łyżek liści pokrzywy, po 4 łyżki łuskanych zmielonych nasion dyni i korzeni pokrzywy, 2 łyżki pączków topoli. Łyżkę mieszanki zalej szklanką wrzątku, gotuj pod przykryciem 3 minuty. Odstaw, przecedź, podaj panom po pół szklanki 3 razy dziennie, pół godziny po jedzeniu.
To możesz kupić: Herbatka dla seniora z zielem wierzbownicy, Herbapol Kraków, 6 zł, Herbatka dla dziadka, Dary Natury, 3 zł.

Na piękną skórę i gładkie ciało
- Herbatka na cellulit.
Przygotuj mieszankę: po 5 łyżek liści brzozy, liści pokrzywy, ziela fiołka trójbarwnego, kłącza tataraku, kłącza perzu, kory kruszyny, ziela tymianku, kory wierzby, korzenia cykorii. Łyżkę mieszanki zalej szklanką wrzątku. Parz pod przykryciem 10 minut. Pij 3 razy dziennie 20 minut przed posiłkiem.
- Napar na trądzik. Wymieszaj 8 łyżek suszonego perzu i 4 łyżki suszonych bratków. Łyżkę mieszanki zalej szklanką wrzątku, pozostaw na 10 minut pod przykryciem, przecedź. Pij 3–4 razy dziennie między posiłkami.
- Odwar na mocne włosy i paznokcie. Wymieszaj po 5 łyżek ziela skrzypu, korzenia łopianu, ziela nawłoci, ziela fiołka trójbarwnego i liści brzozy. 2 łyżki mieszanki zalej 2 szklankami ciepłej wody. Pozostaw na godzinę. Zagotuj, odstaw na 15 minut i przecedź. Pij 2–3 szklanki 3 razy dziennie.
- Herbatka na superfigurę. Przygotuj mieszankę: 4 łyżki zmielonych owoców kolendry, 2 łyżki liści jeżyny, po 1,5 łyżki liści pokrzywy i kwiatów rumianku, po łyżce liści ogórecznika, liści poziomki i kwiatów lipy. Łyżeczkę mieszanki zalej szklanka wrzątku. Przykryj, po 10 minutach przecedź. Napar pij 2 razy dziennie, na czczo i przed snem, przez 21 dni. herbata zajęła honorowe miejsce na cesarskim stole.
Początkowo pijano ją głównie w Chinach. Do Europy trafiła dopiero w XVII wieku dzięki Holendrom. Sprytni kupcy chińscy sprzedali im partię herbaty sfermentowanej – według nich zepsutej. Co ciekawe, właśnie tak przetworzone liście herbaciane robią na naszym kontynencie karierę.

Pij na zdrowie
Przeciętny Polak wypija ok. 1,5 szklanki herbaty dziennie. To niewiele, zważywszy na korzyści dla zdrowia i urody. Co więcej, herbatę najczęściej pijemy od razu po jedzeniu, a to błąd! Okazuje się, że aromatyczny napar może utrudniać przyswajanie białka i żelaza z posiłków. Dlatego najlepiej delektować się nim przed posiłkiem lub pół godziny po nim. Najlepszą porą na filiżankę naparu jest poranek. Wtedy herbata pobudza do działania i poprawia nastrój (picie jej tuż przed snem może utrudniać zasypianie).

6 zalet herbacianych liści
1. Pobudzają jak kawa.
Zawarta w nich teina działa jak kofeina. Poprawia samopoczucie, pamięć i koncentrację.
2. Chronią serce. Herbaciany napar jest bogatym źródłem polifenoli. Substancje te wymiatają z organizmu szkodliwe wolne rodniki. Obniżają też poziom złego cholesterolu (LDL). Dzięki temu zapobiegają miażdżycy, chorobom serca i układu krążenia.
3. Regulują trawienie. Napar mocnej herbaty łagodzi podrażnienia błony śluzowej przewodu pokarmowego. Dlatego jest najczęściej stosowany przy niestrawności.
4. Wzmacniają zęby. Herbata ma mnóstwo fluoru. Szklanka aromatycznego naparu pokrywa około 10 procent zalecanej dziennej dawki tego pierwiastka. Chroni on zęby przed próchnicą.
5. Łagodzą podrażnienia oczu. Działają przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie. Chłodny napar zielonej herbaty polecany jest do przemywania oczu przy zapaleniu spojówek oraz zmęczeniu oczu.
6. Dbają o urodę. Dzięki zawartości przeciwutleniaczy herbata wspomaga regenerację cery. Kompres nawilża i odświeża skórę, a płukanie włosów w naparze wzmacnia je i nadaje im połysk.

Wybierz kolor dla siebie lub spróbuj wszystkich
- Biała eliksir młodości

Jak się ją uzyskuje? Białą herbatę robi się z młodych pączków krzewu herbacianego. Po zebraniu pączki więdną, a potem są suszone. Dzięki temu herbaciany susz ma srebrny odcień, a napar – kolor jasnosłomkowy.
Dlaczego warto ją pić? To prawdziwa królowa przeciwutleniaczy. Filiżanka białej herbaty ma ich tyle, co 12 szklanek soku pomarańczowego i trzykrotnie więcej niż zielona herbata. Dzięki temu opóźnia starzenie się i chroni przed wolnymi rodnikami. Warto ją polecić osobom palącym papierosy oraz mieszkańcom wielkich miast.
Jak parzyć? Łyżeczkę herbacianego suszu zalej szklanką wody o temperaturze 85°C, parz 5–10 minut.

- Czerwona pogromca tłuszczu
Jak się ją uzyskuje? Liście herbaty poddaje się fermentacji, a następnie długiemu leżakowaniu. Dzięki temu powstają w nich flawonoidy – substancje, które wspomagają odchudzanie, m.in. przyspieszając spalanie tłuszczu.
Dlaczego warto ją pić? Czerwona herbata (pu-ehr) to nasz sprzymierzeniec w walce z nadwagą. Oczyszcza organizm z toksyn i przyspiesza przemianę materii. Osoby, które regularnie piją czerwony napar, w ciągu miesiąca tracą nawet 5 kilogramów. Co więcej, pu-ehr wspomaga prace wątroby i obniża cholesterol.
Jak parzyć? Czerwoną herbatę zalej wodą o temperaturze 95°C. Parz 3–5 minut. Te same liście możesz wykorzystać dwu–, trzykrotnie. Najlepiej nie dodawać cukru, bo napar traci lecznicze właściwości.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA