Stres i zbyt dużo przytłaczających obowiązków mogą naprawdę przyprawić o ból głowy. I nawet jeśli w ciągu dnia wydaje ci się, że kontrolujesz swoje emocje oraz rozładowujesz nadmierne napięcie, w nocy może się okazać, że niespokojnie śpisz, a twój partner słyszy ciągłe zgrzytanie zębami. Rano czujesz sztywnienie karku, silne bóle twarzy, masz szumy w uszach i coraz gorszy nastrój. Jeśli wszystkie te objawy wydają ci się znajome, a nie pomógł ci dotąd żaden neurolog czy laryngolog, rozwiązaniem twoich problemów może być... wizyta u stomatologa. Prawdopodobnie cierpisz bowiem na bruksizm – chorobę związaną przede wszystkim ze stresem i wadami zgryzu. Co ciekawe, dotyka ona częściej kobiety niż mężczyzn.
Skąd ten problem?
Bruksizm jest schorzeniem zaliczanym do parasomnii – zaburzeń snu. Jest to mimowolne zgrzytanie i zaciskanie zębów w nocy, z siłą nawet dziesięciokrotnie większą niż podczas normalnego żucia i gryzienia. Dochodzi wówczas do ścierania się szkliwa, odsłonięcia zębiny i uszkodzenia zębów. Po pewnym czasie zostają one dosłownie „zjedzone”. Nieleczona choroba może spowodować rozchwianie i utratę zębów, a także stany zapalne i zwyrodnienia w stawach skroniowo-żuchwowych. To zaś objawia się trzaskami, przeskakiwaniem żuchwy przy szerokim otwieraniu ust, ograniczoną jej ruchomością, przewlekłym bólem skroni, okolic przyusznych, a także wszystkich zębów (nawet wypełnień).
Przestań cierpieć, zacznij działać!
Nie zwlekaj z wizytą u stomatologa. Są proste sposoby, by złagodzić uciążliwe dolegliwości bólowe. Najczęściej stosuje się:
- Szyny relaksacyjne, czyli przezroczyste nakładki na zęby, które uniemożliwią ich zaciskanie. Wykonuje je protetyk po zrobieniu wycisku. Szynę nakłada się na zęby na noc. Trzeba ją stosować co najmniej 3–6 miesięcy. Cena: ok. 300–400 zł.
- Leki uspokajające, łagodne, najczęściej ziołowe preparaty o działaniu relaksacyjnym. Jeśli to nie pomaga, dentysta zapisuje leki zmniejszające napięcie mięśni. A przy stanach zapalnych stawu skroniowo-żuchwowego zaleca niesterydowe leki przeciwzapalne.
- Psychoterapię, by rozwijać umiejętność radzenia sobie ze stresem, oraz relaks, np. spacery, słuchanie muzyki, gorące kąpiele.
Zdaniem lekarza Dr hab. n. med. Ewa Iwanicka-Grzegorek, stomatolog:
Bruksizm to dolegliwość nadal mało znana, choć dość powszechna. Cierpi na nią 8–20 proc. Polaków. Atakuje głównie osoby młode do 40. roku życia. Częściej zapadają na nią kobiety, które są bardziej podatne na stres. A to jeden z najważniejszych czynników ryzyka rozwoju bruksizmu. Ważne są także predyspozycje rodzinne, wady zgryzu, depresja oraz samotność. Mimowolne zaciskanie i zgrzytanie zębami ma bowiem podłoże psychiczne, podobnie jak nadwrażliwość jelita. Dlatego zanim stomatolog zastosuje odpowiednie leczenie, zada pacjentowi kilka pytań, które pozwolą określić przyczynę choroby.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!