Od 5 lat nie jest w stanie normalnie oddawać moczu. Poród wywołał u niej rzadką chorobę

rachel ingram screen Facebook
Matka dwójki dzieci po urodzeniu drugiego nabawiła się poważnego schorzenia układu moczowego. Teraz musi siusiać przez specjalną rurkę w brzuchu.
Małgorzata Germak / 10.05.2018 11:09
rachel ingram screen Facebook

Rachel Ingram, młoda matka z Anglii, od 5 lat nie może się normalnie wysiusiać. Po drugim porodzie zdiagnozowano u niej bardzo uciążliwą chorobę – zespół Fowler’a. Kobieta musiała odejść z pracy, jest pod opieką męża, mocz oddaje przez rurkę umieszczoną w jej brzuchu.

To zakażenie może zabić w ciągu kilkunastu godzin i zagraża szczególnie dzieciom. Jak je rozpoznać?

Rachel była zupełnie zdrowa, zanim urodziła swoje drugie dziecko. „Miałam cudowne życie. Byłam młodą matką, spodziewającą się drugiego dziecka, z kochającym partnerem u boku i 7-letnim synkiem. Właśnie kupiliśmy dom, oboje z mężem mieliśmy dobrą pracę” – mówi Rachel. Wszystko drastycznie się zmieniło w jej życiu, gdy zaczęła rodzić Islę…

Rachel trafiła do szpitala, będąc w drugiej ciąży, 5 dni przed wyznaczonym terminem porodu. Jej obecnie 5-letnia córka Isla ze względu na powikłania podczas porodu – Rachel przestała mieć skurcze – musiała zostać natychmiast wyciągnięta przez lekarzy z brzucha. Po tym traumatycznym porodzie u Rachel zaczęły się nawracające infekcje dróg moczowych, a także paraliżujący ból brzucha, który pojawiał się, gdy próbowała oddać mocz.

Od dnia, w którym urodziłam córkę, miałam problem z siusianiem. Zaczęły się infekcje. Pewnego dnia poszłam do toalety i przez dwie godziny krzyczałam z bólu, próbując oddać mocz. To było przerażające
– wspomina Rachel.

Co to jest syndrom Fowler'a?

Lekarze odkryli, że w jej pęcherzu zalegają dwa litry płynu i zdiagnozowali zespół Fowler’a (choroba układu moczowego związana z trudnościami w opróżnianiu pęcherza, często wywołuje ją cewnikowanie kobiety po porodzie lub sam urazowy poród).

W wyniku tej choroby Rachel Ingram w ciągu 18 miesięcy dwa razy miała sepsę (ostra reakcja organizmu na zakażenie), do tego cierpiała z bólu tak, że musiała przyjmować 230 tabletek tygodniowo, żeby przetrwać. Zmuszona była odejść z pracy i zdać się na opiekę męża. I tak od 5 lat oddaje mocz przez rurkę w brzuchu.


screen Facebook

Postanowiła opowiedzieć swoją historię, by ostrzec inne kobiety i zwiększyć świadomość na temat zespołu (syndromu) Fowler’a.

Rachel nie tylko przeszła operację chirurgicznego usuwania moczu z pęcherza, ale też nabawiła się kamieni nerkowych, przez co musi przyjmować antybiotyki, by uniknąć zakażenia. Teraz czeka na operację, podczas której ma zostać utworzony kanalik w jej pęcherzu, aby móc wprowadzić cewnik.


screen Facebook

Rachel nie poddaje się i stara się zachować pozytywne nastawienie. Angażuje się w grupach wsparcie na Facebooku, dodając otuchy innym chorującym na syndrom Fowler’a. Ponieważ większość czasu jest zmuszona spędzać w łóżku lub leżąc na kanapie, grupy na Facebooku pomogły jej w najtrudniejszym psychicznie momencie.

Źródło: Mirror, Daily Mail

Czytaj też:Miał umrzeć, lekarze nie dawali mu szans na przeżycie. Ozdrowiał tuż przed odłączeniem od respiratora„Nie pracuję, jest sobota”. Czy lekarka ma prawo odmówić zbadania chorego dziecka?

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA