Pokonać raka na Mont Blanc

góry, wycieczka, fotolia
1 września z Gdyni wyruszyła wyprawa "Mont Blanc Expedition 2011". Jej członkami są osoby, które przeszły walkę z rakiem. Towarzysząca im pomysłodawczyni oraz założycielka Fundacji "Pokonaj Raka", Katarzyna Gulczyńska, tłumaczy, że zdobywanie szczytu jest symbolem walki z rakiem.
/ 05.09.2011 09:19
góry, wycieczka, fotolia

1 września wyruszyła z Gdyni wyprawa pod hasłem „Mont Blanc Expedition 2011”, której  głównymi bohaterami są osoby, które przeszły walkę w rakiem. Towarzyszy im pomysłodawczyni projektu i założycielka Fundacji „Pokonaj Raka” – Katarzyna Gulczyńska.

„W tym roku udział w wyprawie podzielony jest na dwa etapy: trekking i atak szczytu. Jedna z uczestniczek wyprawy to Amazonka z Krakowa, drugim uczestnikiem jest Marcin z Gdyni, który wygrał walkę z rakiem jądra. Będzie czekał na ‘okno’ pogodowe, by wraz z przewodnikiem wejść na szczyt” – wyjaśnia Katarzyna Gulczyńska, organizatorka wyprawy.

To już kolejna wyprawa na Mont Blanc jako symbol walki z rakiem. Wspólnie chorzy i zdrowi będą przemierzać górskie szlaki i w sposób symboliczny pokonywać szczyty życia. „Rak to nadal temat tabu w naszej świadomości. Nie ma rodziny, która w sposób pośredni czy bezpośredni nie zetknęła się z nowotworem” – mówi Gulczyńska.

Inspiracją do zorganizowania kolejnej wyprawy był Robert Konke, piętnastolatek który niemalże od dziecka walczył z chorobami, nowotwór uniemożliwił rozpoczęcie nauki szkolnej i do dziś walczy. Jego codziennością jest rehabilitacja i walka z rakiem. „Odwaga dzieci jest dla wszystkich dorosłych znakomitym przykładem do podjęcia walki. Robert mimo braku kolegów i trudnej sytuacji stworzył swój własny świat, klei i buduje różne budowle z zamków, godzinami odpływa w świat precyzyjnej i żmudnej pasji” – dodaje pomysłodawczyni projektu.

Aby znacząco zwiększyć szanse wyleczenia, chorzy muszą podjąć aktywną walkę z chorobą zarówno w sferze fizycznej, jak i psychicznej. Wiara i chęć walki są równie ważnym elementem terapii jak chirurgia, chemio- i radioterapia. Walka z rakiem to często walka na śmierć i życie, wymaga niesamowitego wysiłku, wytrzymałości psychicznej i wytrwałości. Zdobywanie szczytów jest metodą i symbolem takich spektakularnych zwycięstw.

Przebieg oraz fotorelacja z wyprawy będzie dostępna na stronie internetowej www.pokonajraka.com.

Minister Zdrowia Ewa Kopacz oraz Minister Sportu i Turystyki Adam Giersz objęli patronat  honorowy nad projektem "Mont Blanc Expedition 2011". Wyprawę oficjalnie wspiera również największa na świecie fundacja pomagająca chorym na raka Lance Armstrong Foundation LIVESTRONG.

Kalendarz trekkingu

01.09.2011 (czwartek) - wyjazd z kraju.

02.09.2011 (piątek) - przejazd przez Czechy i Austrię do Włoch, w rejon Mont Blanc; zakwaterowanie.

03.09.2011 (sobota) - Dolina Val Veny - Col Checrui - Courmayeur; ok. 6-7 godzin trekkingu.

04.09.2011 (niedziela) - Dolina Val Ferret (Włochy) - Grand Col Ferret - La Fouly (Szwajcaria); ok. 6 godzin trekkingu.

05.09.2011 (poniedziałek) – Champex - Fenetre de Arpette - Trient (Szwajcaria); ok. 8-9 godzin trekkingu.

06.09.2011 (wtorek) - Col de la Forclaz (Szwajcaria) - Col de Balme - Tre le Champ (Francja); ok. 4-5 godzin trekkingu.

07.09.2011 (środa) - Tre le champ - Lac Blanc - Chamonix Les Praz; ok. 8 godzin trekkingu.

08.09.2011 (czwartek) - Aiguille du Midi (wjazd kolejką) 3 842 m n.p.m. - Mer de Glace - Le Brevent (Francja).

09.09.2011 (piątek) - Les Houches - Col de Tricot - Les Contamines - Montjoie; godz. 2.00 rozpoczęcie ataku na Mont Blanc 4 810 m n.p.m.; zejście do Chamonix; grupa trekkingowa myślami łączy się z grupą podejmującą próbę zdobycia Szczytu, gdyż z tej trasy możemy obserwować klasyczną drogę ku Mont Blanc.

10.09.2011 (sobota) - Lago Maggiore - Wyspy Boromeuszy - Locarno; odpoczynek nad jeziorem i oczekiwanie na powrót "naszych" zdobywców z Mont Blanc.

11.09.2011 (niedziela) - powrót do kraju.

Źródło: www.pokonajraka.com.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA