Elizabeth Taylor, Lech Wałęsa, George Lucas i Mandaryna. Czy wiesz, co ich łączy? Cukrzyca! Choroba ta gustuje jednak nie tylko w sławach. W sumie cierpi na nią około 200 milionów osób na świecie. Co gorsze, wszystko wskazuje na to, że w ciągu najbliższych 20 lat liczba ta się podwoi.
– Cukrzyca stała się już chorobą społeczną. W samej tylko Polsce zmaga się z nią około 5 procent ludzi – mówi Danuta Nałęcz, diabetolog z Centrum Medycznego Enel-Med. – Około 2 milionów Polaków ma cukrzycę już zdiagnozowaną. Kolejne pół miliona nie wie jeszcze, że choruje. Na domiar złego u około 2,5 miliona osób występuje tzw. stan przedcukrzycowy, czyli taki, który z reguły jest wstępem do pełnoobjawowej choroby.
Warto wiedzieć: Cukrzyca to grupa chorób metabolicznych charakteryzująca się hiperglikemią (wysokim poziomem cukru we krwi), która wynika z niedoboru i/lub niewłaściwego działania insuliny – hormonu odpowiedzialnego za transport i przetwarzanie glukozy (cukru). Najczęściej spotykana jest cukrzyca typu 2. Występuje ona niemal u 90 procent diabetyków.
Choroba dobrobytu
– Do niedawna panowało przekonanie, że cukrzyca typu 2 dotyka wyłącznie ludzi w zaawansowanym wieku. Rzeczywiście, najwięcej zachorowań występuje po 60. roku życia – mówi diabetolog. – Okazuje się jednak, że cukrzyca coraz częściej atakuje też młodych. W USA cukrzyca typu 2 u dzieci i młodzieży stanowi aż 10–20 procent wszystkich przypadków. W Polsce na razie nie jest jeszcze tak źle. O tym jednak, jak będą wyglądały statystyki za parę czy paręnaście lat, zadecydujmy my sami.
– Cukrzyca jest chorobą cywilizacyjną – tłumaczy lekarz. – Jej rozwojowi sprzyja postęp i związane z nim zmiany w stylu życia, czyli coraz mniejsza dawka ruchu i coraz łatwiejszy dostęp do wysokokalorycznego jedzenia.
Warto wiedzieć: Naukowcy odkryli już 10 genów, które decydują o skłonności do cukrzycy. Nie oznacza to jednak, że ryzyko zachorowania zależy wyłącznie od dziedziczenia. Na cukrzycę może „zapracować” każdy!
Chorobie tej sprzyjają nadwaga i otyłość (zwłaszcza tłuszczyk w okolicach brzucha), wysoki poziom cholesterolu, nadciśnienie i problemy z układem krążenia. Ryzyko wzrasta też po przejściu tzw. cukrzycy ciężarnych i urodzeniu ważącego ponad 4 kg dziecka. Najnowsze badania potwierdzają także, że cukrzyca częściej atakuje nałogowych palaczy i osoby zestresowane (wytwarzane pod wpływem stresu hormony działają przeciwstawnie do insuliny!).
Zbijanie ryzyka
– Cukrzyca typu 2 zazwyczaj rozwija się przez lata. Początkowo≠ nie daje żadnych objawów. Niestety, nawet małe, ale długotrwałe podwyższenie poziomu cukru uszkadza komórki nerwowe i naczynia krwionośne – ostrzega Danuta Nałęcz. – By do tego nie dopuścić, wystarczy w porę się zbadać i zmienić tryb życia. Doskonałe efekty dają ćwiczenia fizyczne i odpowiednia dieta. Dzięki nim ryzyko zachorowania maleje o 58 procent! Jeśli zmiany wprowadzi się wystarczająco wcześnie, można nie dopuścić do rozwoju choroby. Jeżeli cukrzyca już zaatakowała, nie da się jej całkowicie wyleczyć, można jednak na tyle skutecznie kontrolować poziom cukru, by czuć się i funkcjonować jak człowiek zdrowy.
Warto wiedzieć: Nieleczona cukrzyca powoduje szereg groźnych powikłań, m.in.:
- niewydolność nerek;
- uszkodzenie siatkówki oka aż do ślepoty włącznie, zwiększa ryzyko wystąpienia zaćmy i jaskry;
- uszkodzenie naczyń krwionośnych, serca i mózgu (wzrasta prawdopodobieństwo zawału mięśnia serca, nagłej śmierci sercowej i udaru mózgu!);
- zniszczenie nerwów i miażdżyca naczyń kończyn dolnych oraz zakażenie bakteryjne lub grzybicze – to zespół stopy cukrzycowej. Jego objawami są trudno gojące się rany na nogach spowodowane skaleczeniem, oparzeniem lub innym urazem wynikającym z osłabienia odczuwania bólu i temperatury przez chorego.
– Nadal zdarza się, że o cukrzycy pacjent dowiaduje się przypadkiem. Sprawdzenie poziomu glukozy zleca np. okulista, który wykrył podczas badania typowe dla cukrzycy objawy – mówi diabetolog. – Na tym etapie choroba jest już zwykle zaawansowana. Szkoda, bo nie wykluczone, że gdyby pacjent zmierzył poziom glukozy parę lat wcześniej, dzisiaj nadal byłby zdrowy…
Warto wiedzieć: Każdy, kto skończył 45 lat, powinien zbadać poziom glukozy kontrolnie. Jeśli wyniki będą prawidłowe, kolejny pomiar można zrobić po 3 latach. Co roku, bez względu na wiek, powinny badać się osoby z grupy podwyższonego ryzyka. Badanie należy wykonać natychmiast, jeśli wystąpią typowe dla cukrzycy objawy, np.:
- wzmożone pragnienie;
- suchość języka;
- częstsze niż normalnie oddawanie moczu;
- osłabienie i zawroty głowy;
- chudnięcie (bez diety);
- infekcje skórne, często w miejscach intymnych.
Diagnoza
U zdrowego człowieka stężenie glukozy we krwi na czczo mieści się w granicach 60–100 mg/dl (miligramów na decylitr). Poziom glukozy między 100 a 125 mg/dl jest nieprawidłowy, może świadczyć np. o stanie przedcukrzycowym, dlatego wymagana jest dalsza diagnostyka i leczenie. Jeśli poziom cukru we krwi przekracza 126 mg/dl i wynik ten powtarza się co najmniej w dwóch badaniach – mówimy o cukrzycy.
Warto wiedzieć: O tym, jak organizm radzi sobie z przetwarzaniem≠ cukru, informuje tzw. krzywa doustnego obciążenia glukozą.
Badanie polega na dwukrotnym oznaczeniu poziomu glukozy we krwi – na czczo oraz 2 godziny po wypiciu rozpuszczonej w wodzie glukozy. Jeśli poziom cukru we krwi jest do 140 mg/dl – wszystko w normie. Wynik od 140 do 199 mg/dl wskazuje na upośledzoną tolerancję węglowodanów (cukrów) – to stan przedcukrzycowy. Powyżej 200 mg/dl – to już cukrzyca. Trzeba się leczyć!
„Jedynka“ gustuje w młodych
O ile cukrzyca typu 2 atakuje głównie osoby powyżej 40. roku życia, o tyle typ 1 występuje przede wszystkim u nieotyłych dzieci i młodych dorosłych. Ponad 40 procent chorych na cukrzycę typu 1 ma mniej niż 20 lat.
Przyczyny.
Nie są do końca znane. Cukrzyca typu 1 to choroba o podłożu autoimmunologicznym. Oznacza to, że układ odpornościowy z jakiegoś powodu nagle zaczyna niszczyć zdrowe komórki (w tym wypadku wytwarzające insulinę komórki beta trzustki). Reakcja taka może być skutkiem infekcji wirusowej. Inne czynniki ryzyka to np. skłonności genetyczne, czy zbyt szybkie odstawienie noworodka od piersi.
Objawy.
Podobne do tych przy cukrzycy typu 2 (np. pragnienie, osłabienie, chudnięcie), ale o wiele silniejsze. Choroba ujawnia się nagle. Pacjent może mieć wtedy tak wysoki poziom cukru, że zapada w śpiączkę.
Najnowszy arsenał diabetyka
Walkę z cukrzycą ułatwiają cuda techniki. Naukowcy z całego świata opracowują coraz skuteczniejsze sposoby diagnozowania i kontrolowania choroby.
- Testy. We krwi chorych na cukrzycę typu 2 występuje podwyższony poziom cytokin – substancji, które mogą prowadzić do uszkodzenia komórek beta trzustki. Naukowcy z USA sądzą, że w przyszłości dzięki badaniu poziomu cytokin będzie można przewidywać rozwój cukrzycy u jeszcze zdrowych osób!
- Insulina. Chorzy, którzy muszą przyjmować insulinę, skazani byli do tej pory na zastrzyki. Niedawno jednak Amerykanie wprowadzili na rynek insulinę w aerozolu (niestety, nie wszyscy pacjenci mogą ją stosować). Brytyjczycy chcą pójść jeszcze dalej – pracują nad insuliną w pigułce!
- Pomiar glukozy. W interpretacji wyników badania może chorego wyręczać komputer. Wystarczy podłączyć do niego urządzenie, które przekazuje dane bezpośrednio z glukometru (mierzy się nim stężenie glukozy) lub pompy insulinowej (dawkuje ona insulinę).
Zdrowie na talerzu
Jeśli cały dzień spędzasz przy biurku, masz nadwagę, a w dodatku ktoś z twojej rodziny jest diabetykiem, w przyszłości może ci grozić cukrzyca. Można jednak w prosty sposób tego uniknąć – trzeba zmienić sposób odżywiania.
Badania dowiodły, że najskuteczniejszym lekiem na podwyższony cukier jest odpowiednia dieta. Wprowadzenie kilku modyfikacji do codziennego menu pomoże ci nie tylko „zbić cukier”, ale również zrzucić nadwagę.
Reguły gry
By utrzymać cukier w ryzach, nie musisz liczyć kalorii, ani odmierzać porcji. Wystarczy pamiętać, by:
- jeść częściej, a mniej – najlepiej 4–5 razy dziennie. Wraz z mniejszymi porcjami do krwi dostają się niewielkie i łatwe do „zagospodarowania” dawki glukozy;
- wybierać produkty o jak najniższym indeksie glikemicznym. Podnoszą one łagodnie poziom glukozy we krwi, to zaś zapobiega cukrzycy i daje uczucie sytości na kilka godzin;
- kontrolować ilość tłuszczu w diecie – wybieraj chude wędliny, mięso i ryby. Zamiast majonezu i śmietany stosuj oliwę i oleje roślinne. Podwyższony poziom cukru we krwi wpływa na wzrost poziomu lipidów, zwiększając ryzyko miażdżycy i chorób serca;
- sięgać po mleczne napoje fermentowane – jogurt, kefir czy maślanka mają mniej cukrów niż mleko. Jedz też chudy twaróg, a od czasu do czasu dwa plasterki żółtego sera (prawie wcale nie zawiera laktozy – cukru mlecznego);
- zmienić sposób przygotowywania posiłków – makaron podawaj al dente, a ryż i kasze gotuj na sypko. Trawisz je wówczas dłużej, dzięki czemu poziom glukozy we krwi podnosi się wolniej.
Wegetarianie górą
Twoimi sprzymierzeńcami w walce z podwyższonym cukrem są produkty roślinne. Mają dużo błonnika – najskuteczniejszego lekarstwa na nadmiar glukozy. A ten wydłuża trawienie, dzięki czemu poziom glukozy we krwi podnosi się powoli. Każdego dnia warto zjeść co najmniej pół kilograma warzyw, najlepiej na surowo. Uwaga! Rozgotowane mają wysoki indeks glikemiczny, tak jak np. marchewka: gotowana – 85 IG, surowa – tylko 35. Będąc na diecie, nie zapominaj również o owocach. Co prawda mają więcej węglowodanów niż warzywa, ale to bogate źródło witamin i minerałów, np. chromu, który korzystnie wpływa na poziom glukozy we krwi. Najlepsze są mniej słodkie owoce, np. cytrusy, jabłka, truskawki i wiśnie. Najlepiej jeść je dwa razy dziennie, oczywiście na surowo. W twoim menu nie powinno zabraknąć orzechów, nasion dyni i słonecznika, które także potrafią „zbijać” cukier. Racz się nimi jednak z umiarem – wystarczy garstka dziennie. Są kaloryczne i mają sporo tłuszczów.
Na czarnej liście
Unikaj słodyczy, soków i nektarów owocowych oraz napojów gazowanych. Zawierają mnóstwo sacharozy
i glukozy. Twój organizm bardzo szybko trawi i przyswaja te cukry. Dlatego już w niespełna godzinę po zjedzeniu do krwi dostaje się duża dawka glukozy. Podobnie działają słodkie owoce, np. banany, winogrona oraz owoce suszone i kandyzowane. Jeśli zjesz ich za dużo na jeden raz, wywołasz szybki wzrost poziomu glukozy we krwi. Tak samo jest z alkoholem – można się nim raczyć tylko w mimimalnej dawce.
Chcąc utrzymać w ryzach poziom glukozy, trzeba też zrezygnować z jedzenia purée z warzyw i ziemniaków. Cukier podwyższają także frytki, placki ziemniaczane, pyzy i pierogi, zwłaszcza osmażane na oleju lub margarynie. Oprócz dużej ilości łatwo przyswajalnych węglowodanów, dostarczają mnóstwo tłuszczu, co sprzyja otyłości, a w efekcie cukrzycy.
Diana Ożarowska-Sady, Agnieszka Leciejewska
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!