Kto z nas nie usłyszał lub nie zobaczył reklamy Flory czy Danacolu? Chyba jest niewiele takich osób. Producenci żywności coraz częściej zachęcają nas do samodzielnego sięgania po sterole roślinne. Jednak czy są nam one aż tak potrzebne? Czy to kolejny chwyt reklamowy, dzięki któremu zasilimy kieszeń producentów, a swoją skutecznie wychudzimy?
Co to są sterole roślinne i gdzie się znajdują?
Sterole roślinne, czyli fitosterole to substancje tworzące błony komórkowe roślin. Ich cząsteczka swoją budową przypomina cząsteczkę cholesterolu. Ich bogatym źródłem są oleje roślinne, takie jak rzepakowy, słonecznikowy, ryżowy, sezamowy, kukurydziany i sojowy. Znajdziemy je również w kiełkach kukurydzianych, sojowych i pszenicznych, orzechach, warzywach strączkowych oraz płatkach zbożowych. Oprócz tych naturalnych źródeł steroli roślinnych, dysponujemy jeszcze tzw. żywnością funkcjonalną, czyli taką która oprócz tego, że stanowi pokarm, może poprawić stan naszego zdrowia. Przykładem takiej żywności, są przytoczone wcześniej: margaryna Flora, jogurt Danacol i kolejna margaryna: Benecol. Według zaleceń europejskich taka żywność musi być specjalnie oznakowana. Istnieją też fitosterole w formie tabletek np. Sterolea.
Fot. Depositphotos
Jakie jest dzienne zapotrzebowanie na sterole roślinne?
Każdego dnia, wraz z przyjmowanymi posiłkami (przyjmowanymi według zasad zdrowego żywienia) zapewniamy sobie podaż około 200-300mg fitosteroli. Jeżeli chcemy obniżyć u siebie poziom cholesterolu (robimy to tylko wtedy gdy cholesterol jest podwyższony), podaż steroli roślinnych powinna wynosić około 2g. Wtedy ich działanie jest najefektywniejsze.
Jak działają?
Mechanizm działania fitosteroli do końca nie został wyjaśniony. Cholesterol wchłania się w naszych jelitach, przez takie struktury jak micele („receptory”).
Przypuszcza się, że mechanizm działania steroli roślinnych polega na konkurencji cząsteczek cholesterolu i fitosterolu o miejsce w receptorze odpowiadającym za transport cholesterolu.
Zatem fitosterol łączy się z micelą uniemożliwiając przyłączenie się cząsteczki cholesterolu lub też wypiera go z miceli. W ten sposób dochodzi do uniemożliwienia transportu cholesterolu i jego wchłaniania, przez co może się zmniejszyć jego poziom we krwi, a zły cholesterol zostaje wydalony z organizmu drogą fekalną.
Rola steroli w organizmie człowieka
Z mechanizmu działania fitosteroli, wynika ich podstawowa rola w organizmie człowieka, jaką jest obniżanie poziomu złego cholesterolu. Jak wiemy, cholesterol to główny sprawca takich chorób jak:
- hipercholesterolemia,
- miażdżyca naczyń krwionośnych,
- choroba wieńcowa serca,
- zawały serca i udary mózgu.
Fitosterole poprzez obniżanie cholesterolu mogą zapobiec wyżej wymienionym chorobom i znacznie opóźnić ich wystąpienie.
Komu są polecane?
Stosowanie fitosteroli jest polecane tym osobom, które mają nieznacznie podniesiony poziom cholesterolu we krwi czyli tzw. hipercholesterolemię. Jednak sama podaż steroli roślinnych nie rozwiąże problemu. Należy też stosować lekkostrawną dietę z ograniczeniem tłuszczów zwierzęcych, a także postarać się zwiększyć aktywność fizyczną.
Innym wskazaniem może być nietolerancja leków obniżających cholesterol, czyli tzw. statyn. Sterole roślinne wówczas mogą być bardzo pomocne, ale o tym decyduje lekarz, a nie my sami!
Niektórzy lekarze zalecają łączyć statyny z fitosterolami, ponieważ każda z tych substancji ma inny mechanizm działania, a przynosi ten sam skutek, więc w przypadku trudności w obniżeniu poziomu cholesterolu, warto rozważyć terapię „skojarzoną”.
Cenną uwagą jest fakt, iż stosowanie fitosteroli (również statyn) musi odbywać się ciągle, gdyż zaprzestanie ich spożywania np. w formie margaryn czy jogurtów i powrót do nieprawidłowego stylu żywienia, może skutkować zwyżką cholesterolu.
Czy są bezpieczne?
Przyjmowanie steroli roślinnych w celu obniżenia poziomu cholesterolu raczej nam nie zaszkodzi, a jedynie może pomóc. Jeżeli nie mamy problemów z hipercholesterolemią, nie ma co eksperymentować z nadmierną podażą fitosteroli.
Regularne przyjmowanie 2-3g steroli roślinnych każdego dnia przez okres od miesiąca do roku, może jednak wpłynąć na obniżenie się poziomu karotenoidów we krwi. Karotenoidy, w tym prowitamina witaminy A, to cenne przeciwutleniacze o działaniu ochronnym, zwłaszcza na naczynia krwionośne, oczy i skórę. Aby temu zapobiec trzeba zwiększyć podaż żywności bogatej w prowitaminę witaminy A, czyli np. paprykę, szpinak, brokuły, marchew, kapustę, dynię, cytrusy.
Ponadto stosowanie fitosteroli przez osoby zdrowe, może dodatkowo wpłynąć na zredukowanie ilości cholesterolu znacznie poniżej normy, co zwykle skutkuje problemami ze skórą, gospodarką hormonalną (z cholesterolu syntezowane są np. hormony płciowe) i płodnością.
Zatem fitosterolom mówimy zdecydowane tak, wówczas gdy są nam one niezbędne. Nadmierna ich podaż doprowadza do stanów niepożądanych, więc należy z nimi uważać. Najlepiej gdy o leczeniu sterolami roślinnymi zadecyduje lekarz.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!