Wydaje ci się, że wszystko, co kupujesz do jedzenia w supermarketach, jest przebadane i bezpieczne dla zdrowia? Sprawa nie jest taka oczywista, a wśród tysięcy produktów na sklepowych półkach znajdują się też takie, które lepiej omijać szerokim łukiem…
Jemy je na własną odpowiedzialność?
Producenci żywności prześcigają się w wymyślaniu udogodnień dla swoich klientów – konsumenci mogą od kilku lat znaleźć w sklepie obrane marchewki i ziemniaki, umyte i pokrojone owoce czy opłukaną sałatę, którą można od razu przesypać do miski. Tylko… czy tego luksusu nie przypłacamy własnym zdrowiem?
Business Insider, powołując się na 20-letnią pracę Billa Marlera, który zajmował się badaniem żywności pod kątem obecności substancji toksycznych, wyszczególnił 6 produktów wyjątkowo skażonych i niewartych kupna. Naukowiec zaznaczył, że unika ich jak ognia i nie ryzykowałby ich jedzenia.
Jakie to produkty i dlaczego są tak niebezpieczne? Zobaczcie w naszej galerii.
Polecamy też:
Jak długo można być nosicielem salmonelli?
Jak uchronić się przed bakterią e.coli?
Źródło: Businessinsider.com.pl
Niepasteryzowane mleko
Pasteryzacja to proces konserwacji, który niszczy lub zahamowuje rozwój niebezpiecznych drobnoustrojów. Picie mleka (lub soków), które mu nie uległy, jest więc niebezpieczne i może skutkować tym, że wraz z napojem połkniemy też sporo bakterii, wirusów, a nawet pasożytów.
Krwiste steki
Dopiero temperatura 160 stopni Celsjusza zabija wszystkie bakterie (w tym salmonellę czy e. coli), dlatego jedzenie krwistych steków jest po prostu ryzykowne i nierozsądne.
Umyte i pokrojone owoce
Nic już z nimi nie trzeba robić – wystarczy otworzyć paczkę lub pudełko i jeść. Tymczasem produkty poddane obróbce (krojeniu, myciu), mogą być skażone, a na pewno nie są tak czyste, jak byśmy tego oczekiwali...
Surowe kiełki
Zdrowe, smaczne i polecane na co dzień? Niekoniecznie. Badania wykazały, że na kiełkach, które można kupić w sklepach, bytuje nawet 30 rodzajów bakterii!
Surowe ostrygi
Wraz z rosnącą temperaturą wód rośnie też ilość drobnoustrojów. Z tego powodu coraz częściej owoce morza są zanieczyszczone, a te, które zjadamy na surowo, są szczególnie groźne dla naszego zdrowia.
Nieugotowane jajka
Jajka zawsze trzeba ugotować lub chociaż sparzyć. Inaczej grozi nam chociażby salmonella.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!