Nie lubimy ich. Są natrętne, boleśnie kąsają, przenoszą groźne choroby. Bywa, że ukąszenie jest śmiertelne! Co gorsza, z roku na rok ich przybywa, bo zimy są coraz cieplejsze i krwiożerczym bestiom udaje się przetrwać je bez szwanku.
Omijaj te miejsca
Jeśli chcesz spędzić miłe chwile, warto wiedzieć, które miejsca upodobały sobie nieznośne owady.
Komary i meszki wylęgają się w pobliżu źródeł wody (komary – stojącej, meszki – płynącej). Największy ich „wysyp” przypada na maj i czerwiec. Żerują zwykle w godzinach popołudniowych.
Kleszcze najłatwiej spotkać w krzewach, zaroślach, trawach, gęstym poszyciu leśnym. Szczególnie lubią paprocie, leszczynę, czarny bez. Najwięcej występuje ich w lasach mieszanych, liściasto-iglastych, bo tam mają wilgoć, którą uwielbiają. Wiele czyha przy paśnikach dla zwierząt – zostały tam te owady, które spadły ze skóry leśnych mieszkańców. Kleszcze coraz częściej spotyka się też w miastach (wystarczy im mały klombik). Zwykle polują rano, gdy opadnie rosa, czyli w godz. 10–11.30, popołudniami (po 16) i w nocy.
Osy i pszczoły zlatują się do słodkich zapachów. Silna woń kosmetyków może sprowokować niespodziewany atak tych groźnych owadów, lepiej więc zrezygnować z perfum, jeśli wybieramy się w plener.
Muchy przyciąga odór padliny. Sprawdź więc, czy w pobliżu biwaku nie ma psujących się pokarmów.
Jak je odstraszyć
Komary nie znoszą zapachu pelargonii, macierzanki, bazylii, tymianku. Warto je więc posadzić np. na tarasie. Odstraszają je też urządzenia elektryczne, włączane do kontaktu (ok. 26 zł). Przed meszkami chroni wyłącznie moskitiera (ok. 26 zł). Muchy, osy łatwo zwabić w specjalne pułapki (ok. 10 zł). Przed kleszczami i komarami chronią środki owadobójcze (od 10 zł).
Praktyczny poradnik, co zrobić, gdy użądli cię owad
Meszka - Tam, gdzie ukąsi, przyłóż zimny okład. Posmaruj miejsce i okolice ukąszenia nalewką z liści orzecha włoskiego lub Dentoseptem. Jeśli ukąszenia są liczne, zrób sobie kąpiel łagodzącą świąd w odwarze z otrąb pszennych. 2 kg otrąb gotuj w 4 l wody przez pół godziny. Wlej do wanny z ciepłą wodą.
Pszczoła - Żądło wyciągnij pęsetą. Przyłóż w to miejsce zimny okład z lodu albo wody. Pomaga też nałożony na ranę plaster cebuli lub rozkrojony ząbek czosnku – mają właściwości bakteriobójcze, odkażają i przyspieszają gojenie. Woda z octem (1 łyżka octu na szklankę) zmniejsza obrzęk i łagodzi swędzenie.
Kleszcz - Wkręca się w skórę. Wyciąga się go pęsetą (dobra jest z zakończeniem w kształcie łyżeczki, w które mieści się wystający z ciała odwłok owada). Miejsce ukąszenia zdezynfekuj spirytusem salicylowym. Obserwuj je uważnie. Jeśli zaczerwieni się – idź do lekarza. Uwaga! Objawy mogą pojawić się nawet po kilku miesiącach.
Mucha - Nie gryzie tak boleśnie, jak inne owady, ale przenosi najwięcej zarazków (pasożytów, bakterii, grzybów, wirusów). Zetknięcie muchy z ludzką krwią może zainfekować organizm groźnymi chorobami. Dlatego po ataku muchy myj ręce i te części ciała, na których przysiadła choć na chwilę.
Komar - Ranki po ukąszeniach obmyj zimną wodą, zrób okład z alkoholu (najlepiej spirytusu salicylowego albo nalewki nagietkowej czy orzechowej) lub wody Burowa (kupisz w aptece). Pomóc może też papka z aspiryny (pod warunkiem, że nie jesteś uczulona na salicylany) lub świeży sok z cebuli albo czosnku.
Nie drap swędzącej skóry!
Osa - W odróżnieniu od pszczoły, która ginie po wpuszczeniu żądła, osa może kąsać wielokrotnie. Postępuj podobnie, jak w przypadku użądlenia pszczoły.
Uwaga! Jad owadów może wywołać silną alergię.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!