To był miesiąc pełen wrażeń. Najpierw Anna i Adam pojechali na urlop. Stołowali się w smażalniach, raczyli goframi z bitą śmietaną, kiełbaskami z grilla i piwem. Po powrocie poszli na kilka rodzinnych imprez – suto zakrapianych alkoholem. W końcu ten towarzyski maraton dał się im we znaki. Małżonkowie zaczęli się uskarżać na niestrawność, czuli się zmęczeni, osłabieni. Postanowili zrobić sobie kontrolne badania. Większość z nich wypadła prawidłowo. Powyżej normy były jednak wyniki testów oceniających pracę wątroby.
1. Jakie mogą być przyczyny problemów?
Wątroba dorosłego człowieka waży ok. 1,5 kg. Znajduje się w górnej części brzucha, po prawej stronie, pod żebrami. To wyjątkowo ważny narząd. Przetwarza bowiem białka, tłuszcze i cukier, tak by mógł z nich korzystać organizm. Wątroba pełni też rolę magazynu witamin, minerałów, tłuszczu i glikogenu (z niego powstaje potem wysokoenergetyczna glukoza). Oprócz tego odpowiada za usuwanie toksyn. By sprostać tym zadaniom, wątroba musi zawsze być w doskonałej formie. Jest to możliwe dzięki temu, że posiada wyjątkową zdolność do regeneracji – w ciągu zaledwie miesiąca potrafi naprawić większość swoich komórek. Problemy zaczynają się wtedy, gdy coś zaburzy ten proces.
O tym pamiętaj!
Wątroba nie lubi, gdy jadasz w pośpiechu. Szkodzą jej też dania ciężkostrawne (zwłaszcza tłuste). Oczywiście jednorazowe zjedzenie frytek czy boczku nie wywoła choroby. Jeżeli jednak będziesz regularnie obciążać ten narząd, jego wydolność w końcu spadnie i zaczną się problemy. Oprócz diety zgubne mogą się okazać:
- niektóre leki – w tym nawet dostępne bez recepty środki przeciwbólowe i przeciwzapalne (przedawkowanie ich może prowadzić do zatrucia i obumierania komórek wątroby);
- alkohol – nadmierne lub regularne jego spożywanie przyczynia się do stłuszczenia wątroby, może wywołać jej stan zapalny, a nawet marskość (zwłóknienie tkanek, które prowadzi do całkowitej niewydolności narządu);
- toksyczne substancje, np. metale ciężkie (ołów, rtęć) czy środki ochrony roślin – zatrucie nimi najbardziej obciąża właśnie wątrobę, może więc powodować jej uszkodzenie;
- trujące grzyby – szczególnie niebezpieczne są muchomory sromotnikowe. Zjedzenie zaledwie jednego może mocno uszkodzić wątrobę, a nawet doprowadzić do śmierci.
UWAGA!!! Do rozległych uszkodzeń wątroby może dojść w wyniku powikłań spowodowanych przez chorobę (np. cukrzycę, dnę porfirię), na skutek infekcji bakteryjnej, wirusowej (zwłaszcza żółtaczki typu A, B lub C), a także pasożytniczej (np. wywołanej przez motylicę wątrobową).
Sama wątroba nie boli. O tym, że zaczyna jej coś dolegać, świadczą zwykle kłopoty trawienne – wzdęcia, odbijanie się, uczucie ciężkości po posiłku (zwłaszcza tłustym).
Inne objawy. Na wizytę do lekarza umów się także wtedy, gdy od kilku tygodni odczuwasz:
- nudności, brak apetytu;
- zmęczenie, osłabienie;
- spadek odporności.
UWAGA!!! Przy bardzo poważnych problemach z wątrobą może wystąpić swędzenie i zażółcenie skóry, żółty kolor białek oczu. W razie pojawienia się takich symptomów, potrzebna jest natychmiastowa pomoc lekarza!
3. Co robić, żeby wreszcie poczuć ulgę?
Na początek trzeba przede wszystkim zrobić badania, które pozwolą postawić diagnozę. Podstawa to tzw. próby wątrobowe, czyli badanie krwi, w którym oznacza się poziom enzymów i bilirubiny (żółty barwnik). Testy te pozwalają wykryć stłuszczenie wątroby oraz uszkodzenia spowodowane przez leki. Aby stwierdzić, czy nie doszło do wirusowego zapalenia wątroby, potrzebne będą dodatkowe testy na obecność antygenów wirusa lub jego przeciwciał.
Jeśli zachodzi taka potrzeba, lekarz może też zlecić wykonanie USG wątroby lub tomografię komputerową – badania te są bezbolesne, umożliwiają obejrzenie narządu. Aby ocenić ukrwienie i poprawność pracy wątroby, może być też konieczne zrobienie scyntygrafii. Badanie to nie wymaga przygotowania – trzeba jedynie być na czczo. Pacjentowi zostanie podana dożylnie substancja (tzw. radioznacznik). Gdy wraz z krwią dotrze do wątroby, specjalna aparatura wykryje ją i zarejestruje jej przepływ. Badanie jest bezbolesne i trwa ok. 30 minut.
Leczenie
Zależnie od potrzeb lekarz może przepisać antybiotyki, środki przeciwzapalne czy przeciwpasożytnicze. Na szczęście większość dolegliwości wątrobowych to po prostu efekt przeciążenia tego organu (np. przez nieodpowiednią dietę). W takiej sytuacji wystarczy zmienić jadłospis. Jego podstawę stanowią:
- chudy lub odtłuszczony nabiał – twaróg, mleko, maślanka, jogurt naturalny, kefir;
- lekkostrawne produkty zbożowe – białe pszenne pieczywo, sucharki, biszkopty, ryż, kleik, kluski robione z pszennej mąki i samych białek, kasza manna;
- chude mięsa, wędliny i ryby – cielęcina, młoda wołowina, królik, indyk i kurczak bez skórki, szynka, polędwica, pstrąg, morszczuk, sandacz, okoń;
- warzywa i owoce – dojrzałe, przecierane, gotowane na parze, rozdrobnione lub przecierane, bez skórki (np. ziemniaki, pomidory, dynia, kabaczek, marchew, korzeń pietruszki, owoce jagodowe, banany, jabłka, brzoskwinie i morele).
UWAGA!!! By wspomóc trawienie i przyspieszyć regenerację wątroby, można sięgnąć po dostępne bez recepty preparaty z propolisu albo z wyciągami z karczocha, nasion soi czy ostropestu plamistego. A po konsultacji z lekarzem stosować witaminy C, E i z grupy B (pomagają w odbudowie wątroby i usprawniają jej pracę).
Konsultacja: lek. med. Arkadiusz Miller, specjalista chorób wewnętrznych z Centrum Medycznego ENEL-MED
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!