Naukowcy z Centrum Badań nad Starością Mayo Clinic prowadzili badania na zwierzętach laboratoryjnych. Pierwszym dowodem ich badań, jest ważna rola senescacji komórek (uśpienia) w mechanizmie starzenia się. Wszystkie komórki mają wbudowany swój licznik podziałów. Po wykorzystaniu go komórka traci zdolności replikacji i przechodzi w stan senescacji. Jednak produkuje związki chemiczne wywołujące stany zapalne sąsiednich komórek. Według badaczy jest to naturalna obrona przed narastającymi uszkodzeniami, które mogą prowadzić do nowotworów.
U młodych osób układ odpornościowy usuwa takie komórki, u osób starszych obrona ta jest zachwiana. Komórki w stanie senescacji mogą stanowić u ludzi starszych od 10 do 15% wszystkich komórek. Komórki w stanie uśpienia są odpowiedzialne za zmniejszenie się tkanki tłuszczowej, zwiotczenie mięśni i inne objawy towarzyszące starzeniu się.
W celu sprawdzenia tej hipotezy zmodyfikowanym genetycznie myszom podano lek usuwający komórki w stanie uśpienia. U tych mysz objawy starzenia się nie wystąpiły, lek nie wywołał wpływu na długość życia, ale u mysz starszych obserwowano poprawę zdolności motorycznych.
Biolog molekularny, dr Jan van Deursen, który kierował badaniem opisywanym w „Nature” sugeruje, że w przyszłości będzie realne nakłonienie systemu odpornościowego człowieka do usuwania niepotrzebnych komórek np. poprzez szczepionki. Co według dr Kionrklanda może być ogromną zmianą w sposobie leczenia chorób przewlekłych związanych z wiekiem. Badanie udowodniło, że za schorzenia związane z wiekiem odpowiedzialne są upośledzone komórki gromadzące się w ciele człowieka. W skutek usunięcia tych komórek lub zablokowania ich efektów wydaje się realne bycie witalnym i samodzielnym do późnych lat starości.
Zobacz też: Pierwsze zmarszczki Wenus z Milo - czy starość można zatrzymać?
www.rp.pl/esz
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!