„Planujemy wprowadzić pochodną narciklazyny do badań klinicznych w przeciągu 3 do 4 lat, by pomóc pacjentom z nowotworami mózgu, włączając w to zarówno glejaki, jaki i guzy przerzutowe” – komentuje Robert Kiss, jeden z autorów odkrycia, na co dzień pracujący w Université libre w Brukseli.
By dokonać swojego odkrycia naukowcy posłużyli się najpierw techniką komputerową, by ustalić prawdopodobne miejsce działania narciklazyny w komórkach nowotworowych. Kandydatem okazał się czynnik eEF1A uczestniczący w procesie wydłużania łańcuchów białkowych. Następnie badacze poddali terapii z użyciem leku z cebulek narcyza myszy laboratoryjne z wszczepionymi do mózgu komórkami czerniaka. Okazało się, że zwierzęta leczone narciklazyną żyły zdecydowanie dłużej od tych nie poddanych leczeniu. Naukowcy wierzą, że narciklazyna będzie w stanie selektywnie hamować proliferację komórek nowotworowych, oszczędzając przy tym zdrowe tkanki. Dzięki temu będzie możliwe zastosowanie jej w terapii guzów w połączeniu ze standardowym leczeniem.
„Naukowcy od dawna szukali, w różnych dziwnych miejscach, skutecznego leku przeciwko nowotworom mózgu i nareszcie udało się im” – podsumowuje Gerald Weissmann, redaktor naczelny FASEB Journal i jednocześnie dodaje, że jeszcze nieraz usłyszymy o nowych lekach powstałych z roślin z naszego ogródka.
Źródło: EurekAlert/kp/pk
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!