W badaniu 29 uczestników zostało poddanych trwającemu 45 minut masażowi szwedzkiemu tj. masażowi typu mięśniowego z głębokim uciskiem. Kolejne 24 osoby natomiast doświadczyły na sobie dobrodziejstwa delikatnego masażu. Jednocześnie każdemu z badanych założono wenflon w celu pobrania krwi w czasie trwania eksperymentu. Pierwsze próbki pobrano 5 minut i 1 minutę przed rozpoczęciem sesji. Kolejne 6 fiolek zapełniono w 1, 5, 10, 15, 30 i 60 minut po zabiegu. Jak się okazało 3 kwadranse masażu szwedzkiego zmniejszyły poziom kortyzolu, zwanego hormonem stresu. Zanotowano również znaczny spadek poziomu innego hormonu - wazopresyny argininowej, spełniającej rolę pomocniczą w stosunku do kortyzolu, oraz którą podejrzewa się o udział w wywoływaniu agresywnych zachowań. Stwierdzono także zauważalny spadek produkcji większości cytokin wytwarzanych przez aktywowane leukocyty. Przy tym wszystkim dochodziło do pobudzenia układu immunologicznego m.in. przez zwiększenie ilości białych krwinek zdolnych walczyć z drobnoustrojami chorobotwórczymi.
Jest to pierwsze naukowe opracowanie badające w sposób rzetelny wpływ masażu na organizm ludzki. Może się okazać, że masaż okaże się skuteczny w leczeniu niektórych schorzeń autoimmunologicznych czy zapalnych.
Badanie zostało opublikowane na łamach Journal of Alternative and Complementary Medicine.
Źródło: Science Daily/ kp
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!