Aloes znaczy zdrowie

Jest cenionym specjalistą od skaleczeń i oparzeń. Pomaga też w leczeniu wielu innych dolegliwości. Podpowiemy Ci, jak stosować preparaty z aloesu.
/ 23.06.2006 16:14
Nie ma mocnych na aloes! Dodaje sił, odtruwa, leczy. Lista dolegliwości, z którymi ta kolczasta roślina potrafi sobie poradzić, jest naprawdę imponująca.
- Wzmacnia odporność organizmu
. Polisacharydy, zawarte w nim, skutecznie mobilizują limfocyty T oraz makrofagi (czyli komórki obronne organizmu) do walki z wirusami.
- Poprawia trawienie. Aloes reguluje pracę jelit, ułatwia wypróżnianie. Wspomaga wchłanianie witamin i minerałów w jelicie cienkim. Jeśli zażywasz preparaty multiwitaminowe, możesz popijać je sokiem z aloesu.
- Łagodzi dolegliwości żoładka i dwunastnicy. Za sprawą polisacharydów aloes chroni ściany tych narządów przed działaniem kwasu solnego. Sprawia, że komórki błony śluzowej żołądka produkują mniej tej drażniącej substancji. Jeśli zatem cierpisz na tak zwaną nadkwasotę, możesz zastosować wino aloesowe.
- Odtruwa organizm. Dzięki aloesowi skutecznie oczyścisz wątrobę ze szkodliwych substancji.
- Chroni przed miażdżycą. Obniża poziom złego cholesterolu LDL w organizmie.
- Pomaga pozbyć się trądziku. Sok z aloesu to naturalny tonik antybakteryjny.
- Wspomaga leczenie cukrzycy. Składniki zawarte w miąższu rośliny regulują metabolizm cukrów.

Leki z apteki
Wszystkie te dolegliwości możesz złagodzić, stosując gotowe preparaty. W aptece kupisz np. syrop Bioaron C (wzmacnia odporność organizmu, a także pomaga leczyć infekcje górnych dróg oddechowych) oraz Biostyminę (jest sprzedawana wyłącznie na receptę; służy do robienia zastrzyków, poprawia odporność organizmu). Natomiast w zielarniach znajdziesz nie tylko całą gamę kosmetyków, ale również soki aloesowe, miąższ oraz żel do picia.
Czas kuracji aloesem zależy od stanu organizmu, rodzaju dolegliwości oraz stopnia zaawansowania choroby. Niektóre osoby na efekty będą musiały poczekać zaledwie kilka dni, inne – nawet kilka miesięcy. Specjaliści radzą, by preparaty stosować dotąd, aż odczujemy poprawę. Nie ma też wspólnej dla wszystkich preparatów dawki. Właśnie dlatego należy dokładnie przestrzegać zaleceń producenta. Pamiętaj jednak, że jeśli cierpisz na jakąś przewlekłą chorobę, przed kuracją powinnaś koniecznie skonsultować się z lekarzem.
Zaletą korzystania z gotowych preparatów z aloesem jest to, że nie zawierają antranoidów. Te substancje, obecne w skórce aloesu, działają przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo, ale mają także silne działanie przeczyszczające. Przedawkowane, mogą wydłużać czas trwania miesiączki, wywołać krwawienie jelita grubego, a u kobiet w ciąży nawet spowodować poronienie.

Własne laboratorium
Aloes możesz stosować także zewnętrznie. Masz do dyspozycji gotowe maści oraz żele, ale równie dobry będzie także świeży liść. Zerwij go, przetnij wzdłuż na pół i przykładaj miąższ na chorobowo zmienione miejsca lub wyskrob go łyżeczką i smaruj nim np. zranioną skórę. Jest też inny sposób: zmiksuj całe liście i przygotuj z nich płyn, np. do przemywania twarzy. Pod żadnym pozorem nie pij go – jest przeznaczony tylko
do użytku zewnętrznego! Powinnaś też wiedzieć, że trzeba używać tylko liści z co najmniej trzyletniej rośliny. Dopiero wtedy bowiem mają one pełny, kompletny zestaw aktywnych biologicznie substancji potrzebnych naszemu organizmowi. Najlepiej obrywać dolne liście – są najbardziej wartościowe. Na 6–8 dni przed ich zerwaniem nie podlewaj aloesu. Dzięki temu zwiększy się w nim ilość cennych składników.
Takimi domowymi sposobami możesz leczyć:
- Skaleczenia. Rana szybciej się zagoi, pozbędziesz się bólu. Nasącz miąższem gazik i przykryj ranę. Trzymaj okład od 5 do 15 min.
- Oparzenia. Aloes działa na skórę przeciwzapalnie, uśmierza ból i przyspiesza gojenie. Jeśli się poparzysz, delikatnie posmaruj miąższem uszkodzoną skórę.
- Grzybice. Miąższ aloesu ma lekko kwaśny odczyn pH. Dzięki temu zapobiega rozmnażaniu się bakterii oraz grzybów. Zmiksuj 4 liście aloesu. Zalej 400 ml wrzątku, parz 30 minut, przecedź. Przemywaj zmienione chorobowo części ciała.
- Ukąszenia przez owady. Posmaruj skórę miąższem. Złagodzisz swędzenie i pieczenie.
- Zniszczone i słabe włosy. Po każdym myciu wetrzyj w skórę głowy sok ze zmiksowanych liści. Włosy nie będą wypadać, szybciej urosną i zyskają naturalny połysk.

Roślinny dentysta
To określenie dobrze pasuje do aloesu. Nie tylko niszczy on bakterie wywołujące choroby przyzębia, ale też przyspiesza gojenie ran po zabiegach stomatologicznych. Łagodzi urazy spowodowane używaniem ostrych nici i zbyt twardych szczoteczek, pomaga walczyć z grzybicami jamy ustnej.
I dlatego stał się składnikiem wielu past do zębów. Możesz też sama zrobić płyn do płukania ust. Oberwij kilka liści aloesu. Włóż je na 7 dni do lodówki, pokrój na kawałki. Wrzuć do termosu, dodaj po łyżeczce szałwii, kwiatów nagietka albo liści babki lancetowatej. Zalej 1,5 szklanki wrzątku. Zakręć i pozostaw na godzinę. Takim płynem kilka razy dziennie płucz (nie łykając!) jamę ustną.

Zamiast liftingu
Skoro roślina ma tyle zalet, nie powinno dziwić, że ostatnio robi karierę także w kosmetyce. A to dlatego, że aloes dodany do toników oraz kremów wprowadza ich składniki do głębszych warstw naskórka. Ponadto zawarte w nim substancje nadają cerze zdrowy i młody wygląd. Polisacharydy nawilżają skórę, witaminy i aminokwasy dostarczają jej składników odżywczych, zaś antranoidy i pochodne chromonu chronią ją przed promieniowaniem UV. Aloes zmusza też do pracy fibroblasty, komórki produkujące kolagen i elastynę, odpowiedzialne za jędrność skóry.

Cenne składniki aloesu
Do celów medycznych wykorzystuje się tylko liście aloesu. Mają one bardzo bogaty skład chemiczny. Znajdujące się w nich glikoproteiny wzmacniają odporność organizmu, polisacharydy neutralizują działanie kwasów oraz zasad i mają właściwości odtruwające, polipeptydy hamują wzrost grzybów, natomiast aloeniny – przyspieszają regenerację uszkodzonej skóry. Oprócz tego w liściach aloesu jest żelazo, cynk, mangan, miedź i nikiel oraz witaminy: C, z grupy B i kwas foliowy.

Przepis na wino z aloesu
Do zrobienia wina aloesowego potrzebujesz 50 dag liści. Po oberwaniu kolców, włóż je na 7–10 dni do lodówki. Potem pokrój na małe kawałki, zmiksuj. Dodaj 0,5 l czerwonego wytrawnego wina oraz 50 dag miodu. Dokładnie wymieszaj i trzymaj w zamkniętym naczyniu przez 2–3 dni w ciemnym miejscu. Przecedź, przelej do butelki i przechowuj w lodówce. W pierwszym tygodniu kuracji pij 3 razy dziennie po łyżeczce. Przez kolejne 2–4 tygodnie stosuj 3 razy dziennie po łyżce stołowej. W następnych 3–4 tygodniach pij 3 razy dziennie po jednej łyżeczce (godzinę przed jedzeniem). Po 2–3 miesiącach takiej kuracji zrób 2-tygodniową przerwę i pij wino ponownie.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!