Wiąże się ona z najazdami tatarskimi (stąd nazwa!) na Europę, zwłaszcza jej wschodnie tereny, gdzie roślina najbardziej się rozpleniła. Tatarzy mieli podczas swoich wypraw kłącze tataraku ze sobą. Używali go jako środek odświeżający wodę i jako lek. Tam, gdzie go zgubili bądź pozostawili, wyrósł.
Należy dodać (za autorami artykułu w "Wiadomościach Zielarskich"), że nie wszędzie w Polsce mówi się tatarak. W dzielnicach wschodnich - ajer. W Poznańskiem - łobuzie, w Polsce centralnej - szuwar, a na Pomorzu - kalamus (po łacinie tatarak zwyczajny to Acorus calamus).
Tatarak pomaga w trawieniu ze względu na zawartość związków gorzkich. Rozluźnia mięśnie przewodu pokarmowego, wzmaga apetyt. Stosowany zewnętrznie olejek tatarakowy pomaga przy reumatyzmie i artretyzmie, działając przeciwbólowo. Przetwory z tataraku mają też działanie bakteriobójcze i przeciwzapalne.
Roślina ta jest składnikiem wielu preparatów. Natomiast Aleksander Ożarowski i Wacław Jaroniewski w swojej książce "Rośliny lecznicze i ich praktyczne zastosowanie" podają przepisy na napar, odwar, nalewkę z tataraku oraz kilka mieszanek ziołowych z jego zastosowaniem. Są to zioła przeciwpadaczkowe, na dolegliwości trzustki, na kamicę żółciową, zapobiegające łysieniu, a także zwiększające potencję. Można tez zrobić sobie kąpiel wzmacniającą z tatarakiem.
mwmedia
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!