Panie doktorze, czy każda zmiana obrębie jamy ustnej powinna budzić nasze podejrzenie? Innymi słowy: czy każda zmiana patologiczna w tym obrębie jest nowotworem?
Dr n. med. Stanisław Starościak: W jamie ustnej występuje dużo zmian patologicznych, zmian o charakterze guzów, zmian rozrostowych lub owrzodzeń. Nie wszystkie są nowotworami. Mogą to być zmiany o charakterze zapalnym, spowodowane złym ukrwieniem tkanek, zwyrodnienie włókniste kości szczęk lub zmiany o charakterze wytwórczym. Występuje tu cała gama tzw. ziarniniaków, które z założenia nie są nowotworami. Część z nich to zmiany o charakterze zapalnym, niekiedy powstają również na skutek zmian hormonalnych, np. tzw. ziarniniak ciążowy (epulis gravidarum) występujący u kobiet w ciąży. O tego typu zmianach nie będziemy mówić.
Ogólnie nowotwory podzielono na nowotwory łagodne i nowotwory złośliwe.
Jakie zatem nowotwory łagodne pojawiają się w obrębie jamy ustnej i jak należy je leczyć?
Dr n. med. Stanisław Starościak: Nowotwory łagodne to najczęściej guzy o wyraźnie określonych granicach, nie naciekające okolicznych tkanek, rosnące w sposób rozprężający i nie dające przerzutów. W jamie ustnej spotyka się włókniaki, gruczolaki wychodzące najczęściej z małych gruczołów ślinowych rozrzuconych w śluzówce, a w kościach szczęk nowotwory wywodzące się z pozostałych komórek z okresu rozwojowego narządu zębotwórczego (w kościach szczęk znajdują się komórki z okresu embrionalnego, rozwoju płodu, resztki tych, z których powstały – mówiąc najprościej – zęby. Poza wyjątkami, są to z powodów oczywistych nowotwory specyficzne dla kości szczęk). Leczenie tych nowotworów jest stosunkowo proste i wymaga przede wszystkim radykalnego wycięcia. Jeśli dotyczy to kości szczęk, niekiedy konieczna jest rekonstrukcja szczęki lub żuchwy.
A nowotwory złośliwe? Jak często powstają w jamie ustnej?
Dr n. med. Stanisław Starościak: Drugą grupę stanowią nowotwory złośliwe. Nowotwory złośliwe regionu głowy i szyi to wg różnych autorów od 8–12% wszystkich nowotworów złośliwych. Wspólnymi ich cechami jest stosunkowo szybki rozrost, niewyraźne granice i naciekanie okolicznych tkanek oraz zdolność do dawania przerzutów.
W jamie ustnej, z racji wilgotnego środowiska, działania śliny oraz znacznej urazowości dochodzi dość szybko do powstawania owrzodzeń i towarzyszących im procesów zapalnych. Jama ustna to nie tylko błona śluzowa ją wyściełająca, ale również mięśnie położone pod śluzówką, gruczoły ślinowe, nerwy, naczynia krwionośne, chłonne, tkanki wypełniające przestrzenie międzypowięziowe i kości szczęk. Zatem z każdego rodzaju tych tkanek może dojść do powstania nowotworu.
Zobacz także: Stany przedrakowe warg
Jakie nowotwory jamy ustnej są zatem najczęstsze?
Dr n. med. Stanisław Starościak: Ogólnie mówiąc z tkanek nienabłonkowych powstają mięsaki. W jamie ustnej również powstają chłoniaki, a nawet czerniak błony śluzowej. Jednak najczęściej rozpoznawanymi nowotworami w jamie ustnej są raki.
Raki to 90% nowotworów złośliwych jamy ustnej. Są to ściśle określone nowotwory wywodzące się z nabłonka śluzówki lub nabłonka gruczołowego drobnych gruczołów ślinowych.
Dlaczego w obrębie jamy ustnej powstają nowotwory? Co je powoduje? Czy palenie tytoniu i picie alkoholu wpływają na zwiększenie ryzyka zachorowania?
Dr n. med. Stanisław Starościak: Dlaczego powstają nowotwory nie do końca wiemy. Działanie kancerogenne, rakotwórcze przypisuje się różnym czynnikom, takim jak na przykład pył drzewny, który u pracowników przemysłu drzewnego ma mieć wpływ na występowanie raka szczęki. Innym czynnikiem jest praca w przemyśle chemicznym czy garbarskim.
Jeszcze kilka lat temu mówiło się, że u palaczy tytoniu i ludzi pijących alkohol, szczególnie wysokoprocentowy, znacznie częściej dochodzi do powstawania raka błony śluzowej jamy ustnej. Obecnie coraz częściej pojawiają się doniesienia, że palacz na pewno zachoruje na raka, zresztą nie tylko raka jamy ustnej (jeśli dożyje, a nie umrze wcześniej na zawał lub z powodu przewlekłej obturacyjnej choroby płuc). Uważa się, że palenie tytoniu powoduje powstawanie raków jamy ustnej, śluzówki gardła, krtani, oskrzeli, płuc, przewodu pokarmowego, a nawet pęcherza moczowego.
Jakie są objawy raka jamy ustnej? W jaki sposób możemy go rozpoznać?
Dr n. med. Stanisław Starościak: Objawy raka błony śluzowej jamy ustnej są dość typowe. Najczęściej jest to owrzodzenie otoczone wałowatymi brzegami o nieregularnym kształcie, wokół którego wyczuwa się dotykiem twardy, niekiedy bolesny naciek najczęściej o nieostrych granicach. Zależnie od stopnia zaawansowania choroby owrzodzenie jest różnej wielkości, a przy dużym zaawansowaniu stwierdza się powiększone węzły chłonne w okolicy podżuchwowej i na szyi świadczące o przerzutach.
W typowym przebiegu raka naciekającego śluzówkę jamy ustnej rozpoznanie nie powinno nastręczać trudności. Typowy wygląd zmiany z charakterystycznym niemiłym zapachem powinno nasunąć podejrzenie nowotworu. Jednak podstawowym badaniem potwierdzającym rozpoznanie jest badanie patologiczne, badanie mikroskopowe wycinka pobranego ze zmiany.
Od stomatologa ogólnie praktykującego nikt nie wymaga precyzyjnego rozpoznania, jednak powinien on przy każdej okazji przeprowadzić badanie nie tylko zębów pacjenta, ale również całej powierzchni błony śluzowej jamy ustnej i części gardła dostępnej badaniu bezpośredniemu, a w razie stwierdzenia niepokojących zmian, skierować chorego do specjalisty chirurga szczękowego, laryngologa lub onkologa.
Zobacz także: Rak jamy ustnej - czy jesteś w grupie ryzyka?
Jeśli wiemy już, że mamy raka jamy ustnej, to w jaki sposób możemy go leczyć?
Dr n. med. Stanisław Starościak: Najlepszą metodą leczenia raka błony śluzowej w obrębie jamy ustnej jest zabieg chirurgiczny. Zakres wycięcia zależny jest od stopnia zaawansowania, wielkości nacieku. Niewielka zmiana powinna być wycięta w granicach zdrowych tkanek, a krawędzie ubytku zszyte pierwotnie, bez jakichkolwiek przemieszczeń tkanek, brzeg do brzegu.
Znacznie większym problemem jest usunięcie zmiany zaawansowanej. Przede wszystkim przed zabiegiem należy dokładnie określić zakres wycięcia. Pomocne w tym są badania obrazowe, takie jak tomografia komputerowa czy badanie rezonansu magnetycznego. W zaawansowanych nowotworach obecnie zabieg składa się z dwóch części: resekcyjnej (wycięcia nowotworu w granicach zdrowych tkanek, często układu chłonnego szyi) oraz z części odtwórczej, rekonstrukcyjnej. Rozwój anestezjologii, jak również chirurgii odtwórczej, pozwalają na wykonywanie wielogodzinnych operacji, w których po wycięciu nowotworu, w trakcie tego samego znieczulenia, można przenosić tkanki czy to z sąsiedztwa, czy też w postaci uszypułowanych płatów na przykład z klatki piersiowej lub z odległych okolic ciała z zastosowaniem zespoleń mikronaczyniowych. Płat uszypułowany to taki płat, który oprócz części, która ma służyć do odtworzenia utraconych tkanek, zwiera również naczynia krwionośne, tętnicę i żyłę, która doprowadza i odprowadza krew do przeniesionych tkanek. Warunkiem dobrego gojenia się tkanek jest dobre ukrwienie. U naszych pacjentów, szczególnie u tych, którzy byli napromieniani, u których doszło na skutek tego do zniszczenia małych naczyń krwionośnych, takie płaty – płaty z własnym, nieuszkodzonym unaczynieniem – są bezcenne. Jeśli przenosi się tkanki z odległych okolic ciała – biodro, noga, udo – to po pobraniu materiału do rekonstrukcji wraz z układem naczyniowym, który jest odpowiedzialny za ukrwienie tych tkanek, cały ten materiał można odciąć od miejsca dawczego, zszyć naczynia krwionośne na szyi, a tkankami przeznaczonymi do rekonstrukcji zamknąć ubytek. Są też takie płaty, które po wypreparowaniu można przemieścić w okolice operowane, w okolicę która ma być rekonstruowana bez zespoleń naczyniowych. Zależne jest to od długości naczyń szypuły płata. Takim „ niezawodnym” płatem jest płat z mięśnia piersiowego większego, płat z klatki piersiowej.
Jak wygląda powrót do zdrowia pacjenta po takiej operacji?
Dr n. med. Stanisław Starościak: Najczęściej pacjent po takim zabiegu wymaga rehabilitacji, nauki mówienia, odżywiania się oraz leczenia uzupełniającego w postaci radioterapii. Coraz częściej radioterapię łączy się z chemioterapią.
Jakie są rokowania chorych, którzy mają raka jamy ustnej?
Dr n. med. Stanisław Starościak: W nowotworach nie zaawansowanych wyleczalność jest stosunkowo wysoka. W nowotworach zaawansowanych niestety nie jest zadawalająca, wynosi ok. 25 do 30%.
Czy możemy w jakiś sposób uniknąć tego rodzaju nowotworów?
Dr n. med. Stanisław Starościak: Oczywistym jest, że zapobieganie powstawaniu nowotworów, szczególnie raków, jest najlepszym wyjściem. Profilaktyka sprowadza się do stosunkowo prostych czynności, takich jak: higiena jamy ustnej, unikanie przewlekłego drażnienia śluzówki jamy ustnej ostrymi krawędziami połamanych zębów, źle dopasowanych protez oraz zaniechanie palenia tytoniu i częstego picia wysokoprocentowych alkoholi – oto podstawowe metody zapobiegawcze.
Trzeba pamiętać, że bezwzględnym obowiązkiem każdego stomatologa jest dokładne zbadanie pacjenta nie tylko pod kontem zniszczenia zębów, ale również całej błony śluzowej jamy ustnej i w razie stwierdzenia niepokojących zmian skierowanie pacjenta do specjalisty.
Zobacz także: Czy jestem narażony na raka jamy ustnej?
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!