Walka z rakiem u dziecka – zdjęcie

rak screen Facebook
Rak u dziewczynki nie jest jedyną tragedią, która spadła na tę rodzinę w ciągu ostatniego miesiąca.
Marta Słupska / 22.01.2018 21:31
rak screen Facebook

Większość z nas nie chce oglądać takich zdjęć. Są zbyt drastyczne, za bardzo angażują, zbyt mocno wpływają na psychikę. Dla wielu rodzin to jednak smutna codzienność, z którą muszą się mierzyć każdego dnia.

Dwie tragedie w rodzinie

U 5-letniej córeczki Ally Parker, Braylynn, zdiagnozowano na początku grudnia nowotwór złośliwy – rozlanego glejaka pnia mózgu (ang. DIPG – Diffuse Intrinsic Pontine Gliomas). To jednej z najgroźniejszych nowotworów, który daje bardzo nikłe szanse na przeżycie. Odpowiednie leczenie sprawia, że chorzy przeżywają maksymalnie rok od diagnozy. Lekarze nie dają dziewczynce żadnych szans na przeżycie.

To jednak nie jedyna tragedia, jaka spadła na rodzinę w ciągu ostatniego miesiąca – u dziadka dziewczynki zdiagnozowano bowiem stwardnienie zanikowe boczne, a specjaliści wyrokują, że zostało mu tylko kilka miesięcy życia.

Ally Parker od kilku tygodni publikuje na Facebooku zdjęcia i informacje o stanie zdrowia córeczki i ojca. Jeden z takich wpisów szczególnie poruszył internautów. Na fotografii widać dziadka płaczącego przy łóżku malutkiej Braylynn.

Pielęgniarka powiedziała, że Braylynn może nie przeżyć następnej godziny, ale wierzę, że cuda się zdarzają
– napisała Ally.

Dziewczynka wciąż walczy o zdrowie i życie. Rodzina znalazła nawet lekarza, który chce podjąć się dalszego leczenia 5-latki. Od niego będą zależały jej dalsze losy.

Nie mogłabym być z niej bardziej dumna. Zawsze była małą twardzielką, ale chyba nie doceniałam jej siły. Już nigdy nie popełnię tego błędu
– napisała Allyson.

Ostatnio wpis Ally pochodzi z piątku 19 stycznia. Od tego czasu kobieta nie dała znać, co dzieje się z dziewczynką. Jej ciocia – siostra Ally – zbiera fundusze na operację Braylynn za pośrednictwem strony gofundme.com. Można dzięki niej wpłacać pieniądze, które zostaną przekazane rodzinie. Trzymamy kciuki, aby się udało.

UPDATE:
Niestety nie mamy dobrych wiadomości. Mała Braylynn zmarła kilka dni po publikacji zdjęcia w Internecie. Łączymy się w bólu z rodziną dziewczynki.

 

Polecamy:
Szczyt pazerności? Matka chciała sprzedać w internecie… dziewictwo 13-letniej córki
Pozwoliła obcej kobiecie potrzymać swoje dziecko. Nie wiedziała, że będzie tego żałować do końca życia…

 

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA