Rozmazany tusz, powieki, które natychmiast zamykają się, gdy tylko przybliżasz zakraplacz do spojówek, drżące ręce i obraz swojej bezsilnej miny w lustrze w łazience... Jeśli i ty masz problem z wpuszczaniem sobie kropli do oczu, przeczytaj rady profesora okulistyki Jamesa Salza z uniwersytetu w Południowej Kalifornii, które opracował dla swoich pacjentów. Umyj starannie ręce i stań przed lustrem. Następnie:
-
Delikatnie pociągnij dolną powiekę w dół
Dzięki temu pomiędzy jej wewnętrzną częścią a gałką oczną wytworzy się wolna przestrzeń. Trzymaj zakraplacz blisko dolnej powieki, ale postaraj się jej nie dotknąć. Jeśli masz infekcję oka, zarazki mogą dostać się do wnętrza buteleczki z lekiem i trzeba będzie wymienić lekarstwo na nowe. -
Spójrz w górę i naciśnij zakraplacz
Nie martw się, że nie będziesz widziała, jak kropla wpada do worka spojówkowego. Jeśli tylko poczujesz wilgoć, to znaczy, że lek znalazł się na swoim miejscu.
Dzięki temu leczniczy płyn będzie mógł się wchłonąć i zacząć działać. W taki sam sposób wpuść krople do drugiego oka. Pamiętaj, by dokładnie zakręcić buteleczkę z lekarstwem (żeby powietrze nie miało dostępu do specyfiku) i ponownie umyj ręce.
UWAGA! Nawet, jeśli boli cię albo piecze tylko jedno oko, to aby kuracja była skuteczna, krople wpuszczaj również do drugiego.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!