Każdy z nas jest ratownikiem. Nigdy nie wiemy, kiedy będziemy musieli wykorzystać swoją wiedzę z zakresu pierwszej pomocy i uratować kogoś, kto zasłabnie w autobusie, przewróci się na ulicy czy zakrztusi w pracy. Dlatego warto wiedzieć, co wtedy robić i nie powielać powszechnych błędów.
Pomóż, ale z głową
Jeśli jesteśmy świadkami jakiegoś wypadku, mamy obowiązek nie tylko wezwać pogotowie i/lub policję, ale tez udzielić poszkodowanym niezbędnej pomocy. Jeśli tego zaniechamy, może nam grozić kara pozbawienia wolności do lat trzech. Mówi o tym z art. 162 § 1 kodeksu karnego:
§ 1. Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Nie popełnia przestępstwa, kto nie udziela pomocy, do której jest konieczne poddanie się zabiegowi lekarskiemu albo w warunkach, w których możliwa jest niezwłoczna pomoc ze strony instytucji lub osoby do tego powołanej.
Udzielenie pomocy nie zawsze jest łatwe i oczywiste: pod wpływem stresu możemy popełniać błędy, dlatego najlepiej zawczasu nauczyć się najistotniejszych kwestii, by poszkodowanemu pomóc, a nie zaszkodzić.
W naszej galerii znajdziecie najpowszechniejsze błędy, które powielają osoby próbujące udzielać pierwszej pomocy. Napisaliśmy także jakie działania są w tych konkretnych sytuacjach prawidłowe i co powinniśmy robić, by uratować zdrowie lub życie poszkodowanym. Warto je przejrzeć i zapamiętać!
Polecamy:
Antyporadnik pierwszej pomocy: 5 czynności, których NIE WOLNO robić, gdy ktoś ma napad padaczkowy
Ten prosty trik ratuje życie przy zadławieniu, gdy jesteśmy sami w domu!
1. Nie rzucaj się do pomocy bez ocenienia sytuacji
Dobry ratownik to żywy ratownik. W myśl tej zasady zanim zaczniesz pomagać, upewnij się, że nic ci nie zagraża: nie porazi cię prąd, nie potrąci samochód. Tylko wtedy możesz efektywnie pomóc poszkodowanemu. Przed przystąpieniem do pomocy upewnij się też, co dolega choremu i z tą wiedzą zadzwoń po karetkę.
2. Nie nakładaj maści od razu po oparzeniu
Oparzenie najlepiej schładzać 10-15 minut pod zimną wodą. Wszelkie maści aplikujmy dopiero po kilkunastu minutach.
3. Nie wkładaj zmarźniętych części ciała do gorącej wody
Jeśli zmarzną ci ręce, nie wkładaj ich w domu pod gorącą wodę. Zamiast tego lepiej ogrzewać je stopniowo w letniej, a potem coraz cieplejszej wodzie.
4. Nie przytrzymuj języka nieprzytomnemu
Jeśli ktoś oddycha, ale jest nieprzytomny, należy zadzwonić po karetkę i ułożyć poszkodowanego w pozycji bocznej ustalonej. Dzięki niej język nie zablokuje oddychania.
5. Nie ogrzewaj chorego ze stanem podgorączkowym
Jeśli chory ma poniżej 38 stopni Celsjusza, nie powinniśmy zbijać jego temperatury, ponieważ pomaga ona zwalczyć infekcję. Jeśli ma zaś wysoką temperaturę i dreszcze, nie powinniśmy go dodatkowo dogrzewać, a raczej schładzać!
6. Nie wkładaj nic do ust osobie z napadem padaczkowym
Podłóż takiej osobie coś pod głowę i poczekaj, aż napad minie. To mit, że epileptyk w trakcie napadu może sobie nawet odgryźć język. W rzeczywistości może się w niego ugryźć, ale nic więcej, a wkładanie mu do ust łyżki czy innego przedmiotu może spowodować połamanie zębów!
7. Nie przenoś poszkodowanego
O ile nic nie zagraża mu w miejscu, w którym leży, poszkodowanego nie powinno się przenosić. Zamiast tego zadbajmy o jego bezpieczeństwo, ułóżmy go w odpowiedniej pozycji i poczekajmy z nim na przyjazd karetki.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!