Nowe znajomości
Jesteś na imprezie, gdzie prawie nikogo nie znasz. Goście są zajęci sobą, a na ciebie nikt nie zwraca uwagi. Czujesz się nieswojo.
Nie stój z boku, wmieszaj się w towarzystwo! Znajdź kogoś, kto na oko wyda ci się sympatyczny, i postaraj się nawiązać rozmowę. Albo podejdź do grupki rozmawiających osób i włącz się do toczącej się pogawędki. Możesz wtrącić np. jakieś pytanie czy poruszyć całkiem nowy temat, w którym czujesz się pewnie. Nim się obejrzysz, pierwsze lody zostaną przełamane!
Warto wiedzieć
► Aby zostać uznanym za fantastycznego rozmówcę, wystarczy... więcej słuchać niż mówić. Ludzie lubią, gdy okazujemy im zainteresowanie. Zachęcani do kontynuowania wypowiedzi ("Rozumiem", "Aha", "Naprawdę?") czują się docenieni i ważni.
► Nic tak nie zjednuje nam innych jak uśmiech. To sygnał akceptacji i sympatii, więc rozmówca od razu nastawia się do nas "na tak".
Kłopotliwe potrawy
Gospodyni przyjęcia zaserwowała na przystawkę kawior w miseczce. Ślinka aż ci cieknie, boisz się jednak sięgnąć po przysmak, bo nie jesteś pewna, jak to się je.
W takiej sytuacji podpatruj po prostu, jak do jedzenia takiej nietypowej potrawy zabierają się inni goście. Wtedy błyskawicznie się zorientujesz, np. po który widelczyk należy sięgnąć, by czegoś skosztować. A jeśli nawet zrobisz coś nie tak, nie przejmuj się. Możesz być pewna, że większość siedzących przy stole osób w ogóle tego nie zauważy.
Warto wiedzieć
► Kawior bierzemy łyżeczką i nakładamy na tost lub chleb posmarowany masłem. Wyciskamy na to sok z cytryny i zjadamy jak zwykłą kanapkę.
► Sygnał do rozpoczęcia posiłku daje gospodyni. Zaś przystępując do jedzenia, bierzemy najpierw sztućce znajdujące się najdalej od talerza. Potem sięgamy po następne, trzymając się zasady – od zewnątrz do wewnątrz.
Drobna wpadka
Koleżanka z dawnych lat uśmiecha się do ciebie, a ty nie wiesz, kto to taki. Chcesz przypomnieć sobie jej imię... Nic z tego! Co robić? Odwzajemnij radość ze spotkania i najlepiej od razu przyznaj się do luki w pamięci ("Mam twoje imię na końcu języka, ale przypomnij mi..."). Koleżanka powinna ci darować, w końcu takie wpadki zdarzają się każdemu!
Warto wiedzieć
► Gdy przytrafi nam się drobny nietakt, najlepiej podejść do sprawy z humorem ("Przepraszam, ale ze mnie gapa!"). Przesadne bicie się w piersi tylko pogarsza sytuację.
► Gafy popełnione wobec nas traktujmy ze zrozumieniem. Udajmy, że nic się nie stało, obróćmy sprawę w żart.
Jak go zdobyć?
On wpadł ci w oko i chętnie byś z nim poflirtowała. Zastanawiasz się: czy wypada podejść do niego i oznajmić wprost: čJestem Ewa, może się poznamy?".
Lepiej poczekaj, by nieznajomy miał szansę wykonać pierwszy krok. Zerkaj na niego zalotnie, to wzbudzi jego ciekawość. Nic z tego? Więc go zagadnij! Nie ma w tym nic niestosownego. Panowie często są zwyczajnie nieśmiali.
Warto wiedzieć
► W każdym mężczyźnie tkwi instynkt myśliwego. Lepiej więc nie dajmy od razu po sobie poznać, że to miłość od pierwszego wejrzenia. Niech on ma szansę gonić króliczka!
► Nim zdecydujemy się na uwodzicielskie gesty, warto się upewnić, czy nasz wybranek nie ma na palcu obrączki. Również facetów swoich koleżanek absolutnie nie wypada kokietować.
Taneczny bon ton
Wszyscy panowie mają już partnerki do tańca, a ty... podpierasz ścianę. Co robić?
Nie przejmować się! Zawsze możesz z kimś pogawędzić, coś przekąsić czy potańczyć w kółku z innymi singlami. A jeśli nikt akurat nie bawi się bez pary, tobie zaś nogi aż rwą się do tańca? Wtedy ruszaj na parkiet sama. Niewykluczone, że po chwili ktoś się do ciebie przyłączy i już razem dacie się ponieść gorącym rytmom.
Warto wiedzieć
► Jeśli odmawiamy komuś tańca, grzecznie jest się z tej odmowy wytłumaczyć. Możesz powiedzieć np.: "Muszę odpocząć, może później".
► Gdy odprawiamy tancerza z kwitkiem, nie wypada zaraz potem ruszać w pląsy z kimś innym. Ten taniec trzeba przeczekać, by nie robić afrontu poprzednikowi.
Wokół komplementów
Masz na imprezie sympatycznego adoratora. Co chwila prawi ci komplementy, a ty zupełnie nie wiesz, jak reagować na miłe słowa. Przemilczać je, a może skromnie zaprzeczać?
Krygowanie się wyszło już z mody! Kwituj więc komplementy uśmiechem i nie kwestionuj ich. On uważa, że twoje oczy błyszczą jak gwiazdy? W żadnym razie nie szukaj dziury w całym i nie odpowiadaj: "No tak, ale, a te podpuchnięte powieki...". Zwracanie uwagi na własne niedoskonałości nie ma nic wspólnego z kokieterią!
Warto wiedzieć
► Komplementy są jak cukierki. Warto częstować nimi ludzi, bo kto nie lubi słodyczy? Poza tym, kiedy kogoś chwalimy, ta osoba pragnie zwykle odwzajemnić miłe słowa i atmosfera od razu robi się sympatyczna.
► Lepiej nie obdarzać wielu osób z jednego kręgu towarzyskiego tym samym komplementem. Podważy to szczerość naszych pochwał i możemy zyskać opinię lizusa.
Wielkie rozczarowanie
Choć znacie się od niedawna, przyjęłaś jego zaproszenie na zabawę. A on, zamiast cię adorować, flirtuje w najlepsze z inną. Czujesz, że narasta w tobie wściekłość.
Zamiast się złościć, też z kimś poflirtuj! Jest szansa, że kiedy zaczniesz robić słodkie oczy do jakiegoś przystojniaka, partner szybko się zreflektuje i postara nadrobić nietakt.
A jeśli tak się nie stanie? Wtedy odpuść go sobie. Po ziemi chodzi tylu fantastycznych mężczyzn! Naprawdę, szkoda tracić czas na kogoś, kto nie zasługuje na twoje względy.
Warto wiedzieć
► Nie świadczy dobrze o elegancji partnera, gdy kobieta, której towarzyszy, czuje się przez niego ignorowana.
► Mężczyzna nie musi bawić się tylko ze swoją partnerką, ale większość tańców powinien jej poświęcić.
Ratunku, nudziarz!
Nieopatrznie wdałaś się w pogawędkę z kimś, z kim nie chciałabyś przegadać wieczoru. Zastanawiasz się: jak uciec od nudziarza?
Skoro rozmowa cię nudzi, nie trać na nią czasu. Po prostu jak najszybciej oddal się "do toalety", czy "wykonać pilny telefon". Ewentualnie powiedz z rozbrajającym uśmiechem: "Miło się nam gawędzi, ale pora coś przekąsić". Oczywiście potem staraj się już unikać tej osoby, by znowu nie wdać się w niechcianą konwersację.
Warto wiedzieć
► Raczenie innych na imprezie przydługimi opowieściami o pracy, czy problemach zdrowotnych to faux pas.
► Plotkowanie nie jest zakazane, ale róbmy to z klasą. Unikajmy wygłaszania nieprzychylnych komentarzy czy zbyt dosadnych epitetów. Również wykrzykiwanie nazwisk na całą salę jest w złym tonie.
Dyskretne wyjście
Przyjęcie cię zmęczyło i najchętniej jak najszybciej ulotniłabyś się do domu. Nie chcesz jednak swoim wyjściem sprawić przykrości gospodarzom.
Zawsze lepiej skrócić wizytę niż siedzieć ze skwaszoną miną. Szepnij więc pani domu, że niespodziewanie rozbolała cię głowa i... się ewakuuj. Staraj się to zrobić "po angielsku", czyli tak, żeby nie zwracać na siebie uwagi wszystkich dokoła.
Warto wiedzieć
► Nie należy nalegać, aby goście zostali, kiedy szykują się do wyjścia.
► Kiedy gospodarze oponują: "Naprawdę już idziecie?", pamiętajmy – to może być z ich strony tylko czysta kurtuazja!
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!