Czy wiesz dlaczego na widok oferty specjalnej tracimy zdrowy rozsądek?

Czy wiesz dlaczego na widok oferty specjalnej tracimy zdrowy rozsądek?
Kiedy człowiek zobaczy napis „Oferta specjalna”, „Promocja”, „Obniżka”, „Rabat”, traci zdrowy rozsądek i często daje się złapać na handlową przynętę. Co się dzieje w mózgu, gdy zobaczymy magiczne słowo „Promocja”?
/ 06.11.2017 13:37
Czy wiesz dlaczego na widok oferty specjalnej tracimy zdrowy rozsądek?

Naukowcy z Bonn zbadali tomografem rezonansu magnetycznego, jak badane osoby reagują na napis „Promocja”. Uczestnikom testu pokazywano przez okulary wideo różne produkty. Oprócz ceny przy niektórych z nich widniał napis „Promocja”.

Okazało się, że podczas oglądania produktów opatrzonych informacją o promocji, uaktywniała się część mózgu odpowiedzialna za wynagradzanie (czyli ośrodek przyjemności), tzw. prążkowia (łac. striatum).

Inne rejony mózgu, ośrodek kontroli i rozsądku, wykazywały obniżoną aktywność. Im bardziej atrakcyjna wydaje nam się oferta, tym bardziej ośrodek przyjemności nasila swoje działanie. Zapominamy wtedy przeliczyć rzekomy zysk.

Efekt wzmacnia się gdy obok słowa „Promocja”, gdy zobaczy się informację „Tylko dzisiaj” lub „Do wyczerpania zapasów”.

Na oferty specjalne o wiele bardziej podatne są kobiety niż mężczyźni. Mężczyźni są zdecydowanie bardziej odporni na impulsywny zakup, ale bardziej otwarci na sugestie sprzedawców, zwłaszcza płci przeciwnej.

Wśród badanych najbardziej ulubioną formą okazują się po prostu obniżki cenowe produktów, zwłaszcza te od 30% wzwyż. Na drugim miejscu pod względem atrakcyjności promocyjnej badani wskazali mechanizm 2+1, bądź 2 rzeczy w cenie jednej.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!