Jeśli jesienna depresja dopada Cię co roku to terapię zacznij już latem – korzystaj ze słonecznych dni i jak najwięcej czasu spędzaj na dworze „zbierając” słońce na zapas.
Bądź dla siebie dobry, traktuj się troskliwie – pozwól sobie na trochę lenistwa: czytaj ciekawe książki, oglądaj śmieszne filmy, spotykaj się ze znajomymi.
Otaczaj się kolorami i przełamuj monotonię – noś barwne ubrania, zafunduj sobie nowe uczesanie, kup poduszki do salonu w żywej kolorystyce, przemebluj sypialnię.
Szukaj wsparcia u ludzi – porozmawiaj z przyjacielem - na pewno Cię wysłucha, pozna problemy, okaże wsparcie oraz współczucie i udzieli dobrych rad.
Bądź aktywny – idź na spacer, basen, siłownię, gimnastykuj się, uprawiaj jogę – ruch wyzwala endorfiny – hormony szczęścia.
Myśl o czymś, na co warto czekać – słoneczny urlop we Włoszech, wspaniały wyjazd na narty, spotkanie z ciekawymi ludźmi – doda Ci to ochoty do życia.
Znajduj sens jesiennego nastroju – traktuj go jako czas refleksji, wyciszenia, który może służyć rozwojowi.
Myśl pozytywnie – gdy dopadnie Cię poczucie, że wszystko jest bez sensu przekonaj siebie, iż to chwilowy dołek i przeczekaj ten trudny czas.
Zastosuj terapię światłem to najskuteczniejsza metoda walki z chorobą - usuwa jej przyczynę niedobory światła. Możesz ją przeprowadzić w gabinecie odnowy biologicznej, placówkach psychiatrycznych lub kupić specjalną lampę.
Poszukaj pomocy specjalisty – gdy Twój nastrój pogarsza się lub utrzymuje 2 tyg. idź do terapeuty – pomoże Ci on odzyskać kontrolę nad sytuacją i wykształcić mechanizmy obronne pomocne w przyszłości.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!