Każdy przeżywa utratę w inny sposób i potrzebuje innego czasu na przejście przez żałobę. Gdy straciłeś bliską osobę, pozwól sobie na przeżycie wszystkich pojawiających się emocji. Uczucia zepchnięte ze strefy świadomego przeżywania powrócą w przyszłości pod postacią choroby. Nawet najbardziej bolesne uczucia przemijają, gdy pozwolisz sobie na ich doświadczenie. Mogą powracać, ale z czasem ich intensywność maleje. Dając im ujście możesz oczyścić się i zacząć radzić z sytuacją.
Dziel się uczuciami z zaufanymi osobami i mów o tym, co czujesz. Gdy w najbliższym otoczeniu nie masz osoby gotowej Cię wysłuchać lub masz trudność z dzieleniem się przeżyciami - powiernika możesz odnaleźć np. w psychologu lub księdzu.
W uzewnętrznieniu uczuć może pomóc pisanie pamiętnika. Kiedy ktoś w Twoim otoczeniu przeżywa żałobę, możesz pomóc mu oferując swój czas i uwagę – wysłuchaj jego myśli i przeżycia, towarzysz mu, nawet w milczeniu lub geście przytulenia. Każde uczucie w procesie żałoby jest normalne, nie ma reguły na to, ile czasu potrzeba na powrót do psychicznej równowagi po śmierci kogoś bliskiego.
Zadbaj o czas odpoczynku – np. wybierz się na kilkudniowy wyjazd w towarzystwie życzliwej, wspierającej Cię osoby. Wypoczynek jest potrzebny do zregenerowania sił psychicznych, radzenia tobie z pojawiającymi się uczuciami. Sprawiaj sobie od czasu do czasu przyjemności (ciepłą kąpiel, wyjście do muzeum lub inną drobną rzeczą, która przyniesie Ci radość.
Staraj się podtrzymać rytm codziennych czynności. Okres żałoby jest nieodpowiedni na podejmowanie ważnych decyzji i wprowadzanie zmian. Stan emocjonalny po stracie osłabia zdolność trafnych ocen. Kolejne zmiany mogą tylko osłabić Twoje poczucie bezpieczeństwa. Gdy stoisz przed koniecznością zdecydowania o czymś - poproś bliskich o pomoc w podjęciu decyzji.
Trudny może być kontakt z rzeczami zmarłego, przeglądanie zdjęć, przebywanie w jego pokoju lub mieszkaniu. Możesz mieć odczucie obecności osoby, która odeszła. Dzieje się tak z powodu silnej tęsknoty. Przypomnienie faktu, że bliskiej osoby już nie ma odnawia ból. Ale nie zwalczaj tych uczuć - są częścią naturalnego procesu – wypłacz je, porozmawiaj o nich.
Gdy na początku zbyt trudne jest dla Ciebie przebywanie w mieszkaniu zmarłego, udając się tam, poproś kogoś zaufanego, aby poszedł z Tobą. Jeśli to Twoje mieszkanie możesz na pewien czas zamieszkać gdzie indziej. Gdy poczujesz się silniejszy - powróć tam.
Zaplanuj dni, które w szczególny sposób będą przywoływać wspomnienie zmarłego i bolesne odczucie jego braku. Da Ci to poczucie kontroli, zapewni wsparcie. Możesz np. spotkać się wtedy z kimś, kto ma dobry wpływ na Twoje samopoczucie. Dobrze, gdy zmienisz coś w dotychczasowych przyzwyczajeniach np. spędź Wigilię w innym niż dotąd domu. Możesz wykonać jakiś symboliczny gest z myślą o zmarłym (zapalić świecę). Te dni są okazją do rozmów i wspomnień o zmarłym.
Otwórz się na to, aby kochać życie i innych ludzi. Nie unikaj zaangażowania w nowe relacje z obawy przed kolejną utratą lub z powodu poczucia winy wobec zmarłego. Wycofywanie się z życia, zatrzymuje Cię w przestrzeni śmierci. Po przeżyciu rozstania możesz na nowo odnaleźć sens życia, czerpać z jego bogactwa, doświadczać szczęścia. Przejście przez każde trudne doświadczenie może być krokiem do przodu w osobistym rozwoju. Tylko od Ciebie zależy, czy otworzy się na to, by ten krok zrobić.
Pamiętaj! Żałoba to procesem, który ma swój początek i koniec. Koniec jest zarazem początkiem nowego etapu w życiu - dojrzalszego, pełnego małych i dużych radości. W bogatej przestrzeni życia jest czas oraz miejsce tak samo na smutek, jak i radość.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!