Depresja – akcja Face of depression

Depresja – akcja Face of depression screen Instagram
Chodzi o depresję, która często jest maskowana uśmiechem i można ją przeoczyć u najbliższych.
Marta Słupska / 15.11.2017 11:21
Depresja – akcja Face of depression screen Instagram

Burza czerwonych włosów i promienny uśmiech. W nosie kolczyk. To pewnie byłoby selfie jakich wiele, wykonane gdzieś w biegu pomiędzy porannym makijażem a wyjściem do pracy, gdyby nie duży napis na zdjęciu: „zrobione 7 godzin przed próbą samobójczą”…

Depresja to choroba bez twarzy

Milly Smith ma 24 lata, choruje na raka szyjki macicy i zmaga się z depresją. W walce o zdrowie wspierają ją m.in. internauci masowo śledzący jej konto na Instagramie. To właśnie tam Milly publikuje zdjęcia, które udowadniają, że swoje osądy na temat innych osób bardzo często opieramy na stereotypach i grze pozorów.

Pod zdjęciem, które – jak głosi napis – wykonała 7 godzin przed trzecią już w swoim życiu próbą samobójczą, napisała, że spędziła ten dzień bardzo miło, jednak jej choroba sprawia, że nawet drobiazg może spowodować gwałtowną zmianę nastroju. Tak było tym razem, co skończyło się dla Millie przedawkowaniem leków…

 

This photo was taken just 7 hours before I tried to take my own life for the 3rd time. This photo was taken in the morning, we went for a walk and for some food with Eli. We laughed and enjoyed our time. That evening I took an overdose that left me in hospital for a week. . I had no idea I'd try to take my own life in the morning, I was smiling and loved the way my hair looked hence the selfie. Having BPD (undiagnosed for so long because the NHS wouldn't listen) means that my mood can switch to suicidal in seconds over the slightest trigger. . Suicidal isn't just crying, for those with a troubled life and long build ups to breaking point, it's also snap decisions made whilst your son sleeps in the same house and your loving partner kissed you goodnight hours before. . We need to learn how suicidal tendencies can present themselves beyond our ignorance to the topic. By listening and learning even the tiniest triggers/signs we can save lives. ❤️

Post udostępniony przez Milly Smith 💛🌻☀️👑 (@selfloveclubb)

Myśli samobójcze to nie tylko płacz (…), to też szybkie decyzje podejmowane, gdy twój syn śpi obok, a partner niedawno pocałował cię na dobranoc
– napisała Millie.

Swoimi wpisami Millie udowadnia, że depresja nie ma jednej twarzy, a chorzy często maskują ją uśmiechem. Gdy decydują mówić się o swoim problemie otwarcie, często słyszą w odpowiedzi: „Serio? Nie wyglądasz na kogoś, kto ma depresję”. A przecież osoba, która jej doświadcza, nie musi chodzić zapłakana, dzierżąc w dłoni (jak pisze Millie) buteleczkę z tabletkami i list pożegnalny… To stereotypowe myślenie sprawia, że depresja jest często ignorowana, a osoby, które się do niej przyznają, bywają wyśmiewane, przez co zaprzestają podejmowania prób zmierzających do wyzdrowienia.

 

Tw: talk of suicidal tendencies. . "You don't look suicidal"... I remember these words coming from the Dr's mouth right after I'd just told him that I was having thoughts of suicide. I remember in that moment my 14 year old self felt invalidation, dumb and embarrassed; something no one in that mindset should have to feel. I left feeling confused, what was I supposed to look like? A bottle of pills in one hand and a suicide note in the other? Those words nearly cost me my life, that judgment, those stupid stupid words. . I remember the night just last year that I spiralled and overdosed in my living room. I remember thinking to myself "I can't get help, I don't look suicidal, I don't fit the bill, they'll laugh at me". I remember thinking I must have looked the part, must have been wearing the suicidal costume properly when I woke up in Resus as all around me were concerned, worried and sad faces. By then this could have been too late, i might not have been there to see those sad faces if my partner hadn't of saved my life. . This, this is the danger of thinking mental health has a 'face',a 'look'. This is how stigma, ignorance and judgement towards mental health/suicide affects those who are poorly. . In both these photos i'm suicidal, perhaps not in the same way but on both of these days I had suicidal thoughts racing around. . Stop the judgment. Stop the stigma.

Post udostępniony przez Milly Smith 💛🌻☀️👑 (@selfloveclubb)

Pamiętam, jak przedawkowałam w swoim salonie. Pamiętam, jak myślałam: „Nie mogę otrzymać pomocy, nie wyglądam na osobę, która myśli o samobójstwie, nie pasuję do tego obrazu, będą się ze mnie śmiać”. Pamiętam, że myślałam też o tym, że (…) musiałam dobrze nosić kostium osoby mającej myśli samobójcze w Resus, skoro wszyscy byli zaniepokojeni moim stanem, martwili się o mnie i mieli smutne miny
– wspomina Millie na Instagramie.

Choroby psychiczne nie mają wyglądu ani twarzy, a chorzy żyją wśród nas, często pozornie idealnie wpasowując się w społeczne standardy. Uśmiechają się, funkcjonują normalnie, chodzą do pracy, szkoły czy na siłownię, a nawet uczestniczą w imprezach. To jednak nie oznacza, że nie chorują. „Myślisz, że przecież się uśmiecham. Tak, uśmiecham się. Uśmiecham się dla ciebie. Żebyś nie czuł się niezręcznie. Żebyś nie czuł się, jak ja. Nie chcę, żebyś miał wrażenie, że musisz mnie pocieszać” – napisała Monique Nichole na Facebooku, opisując swoje zmagania z depresją. Podobnie jak Milly Smith przy publikacji swojego posta użyła hasztagu #faceofdepression (tłum. „twarz depresji”), który wiąże się z ogólnospołeczną akcją dotyczącą osób chorych na depresję. Zdjęcia, które są nim opatrywane, pokazują, że osoby, które planują targnąć się na własne życie, mogą wydawać się szczęśliwe i zadowolone, a depresja to choroba, której nie da się rozpoznać po wyglądzie chorego.

Dowodem na to jest niedawna śmierć Chestera Benningtona, wokalisty Linking Park. Kilka dni po jego samobójstwie jego żona zamieściła w sieci zdjęcia i film pokazujące, jak krótko przed odebraniem sobie życia muzyk śmiał się i żartował w otoczeniu przyjaciół i rodziny. Co więcej, tydzień wcześniej nagrał odcinek „Carpool Karaoke”, w którym rozradowany powiedział, że „to najlepszy dzień jego życia”. Wtedy też nic nie wskazywało na to, że za kilka dni popełni samobójstwo…

5 przyczyn depresji, o których nie miałaś pojęcia

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA