Garść płatków na dzień dobry
Gdy jesteś podminowana i rozdrażniona, potrzebujesz więcej magnezu i „dobrych” węglowodanów.
Co cię odstresuje? Zjedz płatki zbożowe (zalej je mlekiem lub jogurtem). Obfitują w najzdrowsze węglowodany, powoli uwalniające cukier do krwi, a także antystresowe witaminy B1 i B. Wsyp do nich łyżkę orzechów, bogatych w magnez i cynk – mikroelementy wzmacniające układ nerwowy. Jeśli nie lubisz płatków, zastąp je chlebem pełnoziarnistym. Gdy jesteś w stresie, nie pij zbyt mocnej kawy, która silnie pobudza układ nerwowy.
Minigimnastyka w biurze
Po 2–3 godzinach intensywnej pracy twój system nerwowy osiągnął maksymalne obroty. We krwi masz dużo kortyzolu i adrenaliny – hormonów stresu. Ich właśnie najbardziej nie lubi twoje serce. Znajdź więc 15 minut na rozluźnienie napiętych mięśni.
Co cię odstresuje? Wstań, poruszaj barkami. Odchyl głowę do tyłu (raz w lewo, raz w prawo), rozluźnij mięśnie twarzy. Masz ważne zebranie? Wykonaj na siedząco kilka łatwych ćwiczeń izometrycznych (szef nie zauważy), polegających na napinaniu i rozluźnianiu mięśni karku, ramion, ud i łydek. Liczysz do sześciu i... zwalniasz. To doskonały sposób na odprężenie. Dodatkowa korzyść – zapobiegasz żylakom.
Akupresura w tramwaju
Zamiast wytężać szare komórki, by przypomnieć sobie, co jeszcze zostało ci do zrobienia, poświęć chwilkę na akupresurę. Pozbędziesz się stresu, wyrównasz tętno, dodasz sobie energii. Tramwaj czy autobus to świetne miejsce na taki zabieg.
Co cię odstresuje? Akupresura dłoni. Uciskasz lub masujesz całą przestrzeń pomiędzy nasadą palców a środkiem dłoni. Już po 2 minutach zauważysz, że oddychasz spokojniej.
Medytacja w samotności
Mąż i dzieci na spacerze? Poświęć chwilkę na medytację. Efektem jest wyrównanie oddechu i odprężenie całego organizmu.
Co cię odstresuje? Usiądź wygodnie, wyprostuj plecy, rozluźnij ramiona. Znajdź jakiś punkt, najlepiej szczegół na obrazie albo cyfrę na ściennym kalendarzu. Wpatruj się w nią przez kilka minut, starając się nie myśleć o praniu, zakupach itp. Po prostu nie myśl o niczym. Zdziwisz się, jak szybko cię to uspokoi.
Terapia śmiechem przed telewizorem
Masz trochę wolnego czasu? Obejrzyj dobrą komedię.
Co cię odstresuje? Głośny i nieskrępowany śmiech. Gdy chichoczesz, w organizmie spada stężenie kortyzolu i adrenaliny. Pracuje aż 27 mięśni – ustępują blokady w przepływie energii, do narządów wewnętrznych dopływa więcej krwi. Śmiech to zastrzyk energii i ukojenie dla nerwów. Dodatkowa korzyść – układ immunologiczny wytwarza więcej limfocytów T, chroniących nas przed zimowymi infekcjami.
Aleksandra Barcikowska
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!