Przekonajmy się, że nie tylko zawodowy kucharz potrafi skomponować atrakcyjne menu na karnawałową imprezę. Umawiamy się zatem odpowiednio wcześniej niż planowany początek imprezy – 2 godziny wystarczą, żeby z różnych produktów wyczarować smakowite dania karnawałowe, zwłaszcza że rąk do pracy będzie dużo więcej niż dwie. Nie może więc zabraknąć kolorowych sałatek, wygodnych do jedzenia tartinek, pokrojonych w słupki warzyw (dla dbających o linię!), lekkich dipów, słodkich deserów czy musów owocowych, a także jednego dania na ciepło (lasagne, zapiekanka lub tortilla) – z pewnością przyda się po kilku godzinach karnawałowych szaleństw, np. przygotowane dzień wcześniej, a podczas imprezy podgrzane – ważne, aby było pożywne i sycące. Wybieramy wersje nietrudne w przygotowaniu, ale efektownie wyglądające. Możemy, oczywiście, wyjść poza tradycyjne koreczki i skupić się na potrawach cieszących oczy kształtami i kolorami. Pokażmy swoje możliwości – jestem pewna, że pomysłów będzie mnóstwo. Bogactwo rodzajów dobrze wygląda na stole i dobrze działa na samopoczucie gości, to pewne!
Dobre menu to gwarancja udanej imprezy: wprawia w dobry nastrój, zachęca do podtrzymywania rozmowy, pokrzepia też po wyczerpujących figurach na parkiecie... „Przystawkę” do imprezy stanowi właśnie wspólne gotowanie. Rozmowy w kuchni, wspomnienia karnawałów z ubiegłych lat, srogich zim, opowieści o pracy, rodzinie, podróżach, żarty przeplatane pytaniami, jak coś pokroić, ile czego dodać, co z czym wymieszać, kiedy coś dodać, czy można spróbować – mogą być nawet ciekawsze niż sama czekająca nas impreza...
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!